Strona główna Grupy pl.sci.psychologia dżentelmeni, łachudry i inni ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

dżentelmeni, łachudry i inni ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-16 20:55:37

Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Elle:
> Nie wyjaśniłeś mi (jak zwykle wycinając niewygodne pytania),
> co to znaczy kochać mądrze.

Przyklad filmowy - moze byc? :)

Wiec dwaj goscie gwalca dziewczyne dla zabawy po pijanemu,
w dodatku ofiara przypadkowo ginie, ale cala sprawe pomaga
'zatuszowac' ojciec jednego ze sprawcow. Ojciec bardzo 'kocha'
Swego syna...
W finale jest dramat: syn sprzeniewierza sie przeciw sposobowi
w jaki ojciec uwaza za stosowne go 'kochac'... znowu ktos ginie,
zwycieza poczucie sprawiedliwosci w... sprawcy ktory ~wycienczony
psychicznie pragnie ujawnic wyrzadzona krzywde.

Twoje 'twarde' stanowisko tak wlasnie mi sie kojarzy. :)

> Wnioskuję, że jeśli nie poświęcę dziecka w imię 'wyższych wartości',
> to sprzeniewierzę się miłości i będzie to 'objawem niesprawiedliwości'.?
> Wobec kogo/czego, bo nie rozumiem.

Pisalem juz: np w imie zadoscuczynienia sprawiedliwosci. :]

> Wiesz co? ...

Nie wazne. Nie musimy tego dalej drazyc. :)
Dla mnie sprawiedliwosc _teraz_ istnieje.
To ze dla Ciebie jest nieidentyfikowalna (z mojego punktu widzenia)
przyjalem oczywiscie do wiadomosci.
Jesli natomiast chcesz w smieszny i niedorzeczny sposob podwazac
moje usilowania aby ~przyblizyc Ci pewne aspekty ktore powiedzmy
nie sa mi tak bardzo obce jak Tobie, to coz... Sama rozumiesz. :]

Pozdrawiam,
Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-01-16 21:13:51

Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: "Elle" <v...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:b076h6$j3b$1@news.onet.pl...

> Przyklad filmowy - moze byc? :)

Bardzo fajnie, tylko właśnie podałeś przykład miłości _w moim mniemaniu
również (wbrew temu co myślisz)_ niemądrej.
Elle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-16 21:36:52

Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Elle:
> Bardzo fajnie, tylko właśnie podałeś przykład miłości _w moim
> mniemaniu również (wbrew temu co myślisz)_ niemądrej.

...i znaczaco 'bezwarunkowej'. :)

OK, pozwolilem sobie napisac do Ciebie na priv. ;)

Pozdrawiam,
Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-17 08:08:21

Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Marek Kruzel:
> ... niestety jak wiadomo wolność najłatwiej wykorzystają osobniki ;)
> mniej etyczne.

Czyli wolnosc jest niesprawiedliwa? :))

> IMO nie obejdzie się prędzej, czy później bez uproszczenia prawa,
> skoro choćby przez samą mnogość przepisów ogranicza ono wolność.

W sumie to nie znam sie na tym, ale wydaje mi sie ze obecnie tak
w ogole wystepuje silny trend do regulowania czego_tylko_sie_da
papierowymi aktami ~prawnymi, tzn nie tylko u nas.

> Znowu leję wodę.;)

:)

Pozdrawiam,
Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-17 10:46:37

Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: "Elle" <v...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> napisał w wiadomości
news:b078qj$oed$1@news.onet.pl...


> > Bardzo fajnie, tylko właśnie podałeś przykład miłości _w moim
> > mniemaniu również (wbrew temu co myślisz)_ niemądrej.
>
> ...i znaczaco 'bezwarunkowej'. :)

Weź pod uwagę że z miłością tego ojca z założenia musiało być coś nie tak,
skoro wychował syna gwałciciela. Nie wiem co na to psychologia, ale tak na
zdrowy rozum to wydaje mi się niemożliwe, aby dziecko które wychowuje się w
normalnej rodzinie, ma zaspokojone wszystkie potrzeby emocjonalne itd,
zeszło na przestępczą drogę. Tam musiał byćpopełniony jakiś błąd wychowawczy
dużo wcześniej, mający korzenie w dzieciństwie.


> OK, pozwolilem sobie napisac do Ciebie na priv. ;)

Bardzo miły list, wbrew temu czego się spodziewałam, dzięki :-)
Elle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-17 11:11:55

Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Elle <v...@p...fm>
news:haRV9.14333$TY.163388@news.chello.at:


[cut]
> Weź pod uwagę że z miłością tego ojca z założenia musiało być coś nie tak,
> skoro wychował syna gwałciciela. Nie wiem co na to psychologia, ale tak na
> zdrowy rozum to wydaje mi się niemożliwe, aby dziecko które wychowuje się
> w normalnej rodzinie, ma zaspokojone wszystkie potrzeby emocjonalne itd,
> zeszło na przestępczą drogę. Tam musiał byćpopełniony jakiś błąd
> wychowawczy dużo wcześniej, mający korzenie w dzieciństwie.

No doprawdy, zdrowy rozum!
No bo przecież jak wiadomo, po pierwsze, człowiek nie ma żadnego
balastu/balonika genetycznego, po drugie, wzorce zachowań czerpie wyłącznie
od rodziców, i po trzecie, czerpie je wyłącznie z oficjalnej nauki podawanej
przez tych rodziców.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-17 11:41:47

Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Elle:
> Weź pod uwagę że z miłością tego ojca z założenia musiało
> być coś nie tak, skoro wychował syna gwałciciela...

To nie jest tez do konca tak, bo w filmie to syn wlasnie okazal
sie osoba ktora chciala naprawic wyrzadzona krzywde i ujawnic
sprawe. Wiec nie mozna powiedziec ze syn okazal sie nie-teges,
raczej bez wyobrazni, bezmyslny - cos w tym rodzaju.
Gwalciciel to bardziej ktos kto nie ma zamiaru sie przyznawac
do czynu, ktory uwaza pewnie za 'normalny'.

MZ wystarcza tu zwykle poczucie egoizmu i nieliczenia sie
z otoczeniem - czy dziecku kochanemu 'bezwarunkowo'
nie przytrafia sie to jakby nadzbyt czesto?

Zwlaszcza ostatnio mozna dosc latwo spotkac 'gowniarzy' ktorzy
reprezentuja soba ~obraz_nedzy_i_rozpaczy ale przekonanych
swiecie ze sa 'bostwami'. Czy to nie straszne w pewnym wymiarze? ;)

Na szczescie istnieje sprawiedliwosc. :))

Pozdrawiam,
Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-17 11:54:58

Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl>
news:b08od7$ao0$1@news.tpi.pl:

[cut]
> No doprawdy, zdrowy rozum!
> No bo przecież jak wiadomo, po pierwsze, człowiek nie ma żadnego
> balastu/balonika genetycznego, po drugie, wzorce zachowań czerpie
> wyłącznie od rodziców, i po trzecie, czerpie je wyłącznie z oficjalnej
> nauki podawanej przez tych rodziców.

Aha, jak już nabył te wzorce, to są one "na zdrowy rozum" wykute raz na
zawsze z granitu.

No i "na zdrowy rozum", jeśli ktoś zgwałci, to zostaje obwołany gwałcicielem
i całe jego dotychczasowe życie interpretuje się pod kątem drogi do
gwałcicielstwa/krypto-gwałcicielstwa/wychowania do gwałcicielstwa.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-17 14:47:30

Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Thu, 16 Jan 2003 19:01:36 +0100 "cbnet" <c...@w...pl=nospam=>
<b06t48$li4$1@news.onet.pl>:

>> ... nie zastanawiam się nad elementarnymi mechanizmami, bo to nie ma
>> ani sensu, ani znaczenia.
>
> Czy ja zastanawiam sie akurat nad tym? Tak zrozumiales?

Nie, chciałem wykluczyć.:) Tak, czy tak osobnicze mechanizmy są
bez znaczenia. Postawiłem przewrotną tezę, której nie próbowałeś
podważyć, zamiast tego zaintersowałeś się znów mechanizmem od strony
jednostki, lekceważąc ujęcie całościowe, a przecież to jest problem
systemowy i każde inne podejście to tylko strata czasu.;)

Pozdrawiam
Marek


PS Tego Orwell-a kiedyś mogłeś sobie darować.;>

--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-17 15:07:14

Temat: Re: dżentelmeni, łachudry i inni ;)
Od: Marek Kruzel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fri, 17 Jan 2003 09:08:21 +0100 "cbnet" <c...@w...pl=nospam=>
<b08d9p$i9k$1@news.onet.pl>:

>> ... niestety jak wiadomo wolność najłatwiej wykorzystają osobniki ;)
>> mniej etyczne.
>
> Czyli wolnosc jest niesprawiedliwa? :))

Nie, to egoizm jest nieetyczny.:)

> W sumie to nie znam sie na tym, ale wydaje mi sie ze obecnie tak w ogole
> wystepuje silny trend do regulowania czego_tylko_sie_da papierowymi
> aktami ~prawnymi, tzn nie tylko u nas.

Obawiam się, że możesz mieć rację. W zasadzie jest to zrozumiałe -
łatwiej skoszarować społeczeństwo, niż je wykształcić - kształcenie
jest dużo trudniejsze od siedzenia za biurkiem i udowadniania,
że się jest niezbędnym.;>

Pozdrawiam
Marek


--
Nie oszukujmy się. Wszyscy jesteśmy jak dzieci.:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problem z psychologiem - czyli szukam i nie moge znalezc
W czym tkwi tajemnica sukcesu WOŚP?
agorafobia
cechy męskie
ccchhhaaattt

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »