« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-16 02:25:23
Temat: dzień kolejnyNadchodzi dzień. Na zewnątrz wszystkie odcienie szarości, wiatr, chmury,
zimno. Na parkingu porozstawiane samochody czekają na swoich właścicieli, po
to, aby z rana przenieść ich gdzieś gdzie muszą, niekoniecznie chcą, się
zjawić. Śpiący ludzie i ich problemy. Uśpiona złość, gniew, skurwysyństwo,
nienawiść, miłość, marzenia. Wszystko utopione w paru dodatkowych stopniach
Celcjusza. Prawie idealny świat. Spokój, ptaki śpiewają. Z głośników jęczy
Bechet. W tym kawałku zawarty jest pewnie dziadek siedzący gdzieś na fotelu
podczas siesty. To tak jak teraz. Spokój, bezruch...... .idealny świat,
który za jakąś godzinę lub dwie zacznie się budzić i ostrzyć kły i walczyć
o to co uchwytne i o to co nie uchwytne. Z nienawiści i z przyzwyczajenia.
Jak to wszystko się uniesie, nie chcę tu być. Odpłynę. Po co mi walka? Walka
o złoty pieniążek, o władzę, o życie...... To wszystko chuj - nie warte nic.
Tak samo jak moje siedzenie i patrzenie....... Może na spacer? Nie......
nie daj się ponieść. Zadręczysz się. Chociaż z drugiej strony. Porządnie
zmarznąć i zmoknąć. Brakuje mi szpilki. Takiej co porządnie ukułaby i
wyrwała z tego, krótkiego, ale prawie idealnego świata. Prawie? ...
pozdrówka dla wszystkich nieśpiących i wypatujących
karemmonicoron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-16 05:13:17
Temat: Re: dzień kolejnykaremmonicoron wrote:
> Nadchodzi dzień. Na zewnątrz wszystkie odcienie szarości...
Może słoneczny zegareczek ?
bosh...
:-D
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |