eM i co w końcu?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-09-10 08:33:56

Temat: Re: eM i co w końcu?
Od: "eM" <...@...c> szukaj wiadomości tego autora

"Ania Ladorucka" pisze:
> eM wrote:
>
> > Machnelam tez parowki w ciescie Ti'Any,
>
> O, bardzo przepraszam, przepis na parowki w ciescie jest moj! :P

Ania,

Rzeczywiscie, powinno byc "ze przepis podany przez Ti'Ane", bo ona
*wyraznie* napisala, gdzie cytuje, a gdzie cytat konczy :-). Ja to
zdanie o parowkach najwyrazniej machnelam w pospiechu, podobnie jak i
parowki, bo okazuje sie ze serek homo nie byl homo z zadnym calu :-(.
Wiec proba druga juz z kalendarz wpisana, tym razem dokladnie i powoli
wg przepisu Ani.

Ti'Anie dziekuje za przytomnosc umyslu i jakze cenny marketing :-))).

A przed chwila wygrzebalam w internecie oryginalny watek, gdzie przepis
podajesz i wiele innych cennych informacji (stad pozdrowienia dla
Stasia i Danusi :-)).

Pozdrawiam serdecznie,
eM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-09-10 08:38:17

Temat: Re: eM i co w końcu?
Od: "eM" <...@...c> szukaj wiadomości tego autora

"Jeanne" pyta o:

> > paluszki serowe AsienkiP,
> > Machnelam tez parowki w ciescie Ti'Any

> Szukałam, szukałam i nie znalazłam :( W którym wątku są te przepisy?
> Bardzo proszę o wskazówkę

Zrobily sie z mojej histerii trzy watki:

kuchnia futbolowa
dipy futbolowe dla eM i nie tylko
eM i co w koncu?

Dwa pierwsze watki cenne, bo z przepisami :-), kilka linijek nizej.

Pozdrawiam,
eM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-10 09:33:00

Temat: Re: eM i co w końcu?
Od: "Ania Ladorucka" <a...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

eM wrote:
>
> Rzeczywiscie, powinno byc "ze przepis podany przez Ti'Ane", bo ona
> *wyraznie* napisala, gdzie cytuje, a gdzie cytat konczy :-).

Ciesze sie, ze przepis sie przydaje, tylko "dla formalnosci" dopomnialam sie
o pochwale przepisu :). Gdy kiedys wstukalam ten przepis na grupe, przeszedl
jakos bez echa i myslalam, ze nikt nie jest zainteresowany. Ciesze sie wiec,
ze nadal krazy i sie przydaje.

> Wiec proba druga juz z kalendarz wpisana, tym razem dokladnie i powoli
> wg przepisu Ani.

Moze byc problem bez serka homo. Mysle, ze Philadelphia moglaby byc, ale to
jest drogie...

> A przed chwila wygrzebalam w internecie oryginalny watek, gdzie
> przepis podajesz i wiele innych cennych informacji (stad pozdrowienia
> dla Stasia i Danusi :-)).

Dziekuje w imieniu Danusi, a Stasio, obecny po mojej prawicy, dziekuje w
imieniu wlasnym :).

--
Pozdrawiam,
Ania, Stas (22.02.02) i Danusia (21.06.04)