eksperyment mi nie wyszedl...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-04-19 06:27:16

Temat: eksperyment mi nie wyszedl...
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcialam wczoraj zrobic pizze mocno na skroty i do ciasta dodalam podsmazone
pieczarki i cebule oraz tarty ser. wszystko ladnie wyroslo, ladnie
pachnialo, ale konsystencja ciasta troche nie bardzo...i tu moje pytanie, bo
moze ktos juz takie doswiadczenia robil - czy przyczyna tej gumowatej
konsytencji bylo dodanie sera do ciasta?
Moze gdybym do ciasta dala tylko pieczarki i cebulke a ser na wierzch pod
koniec pieczenia to efekt bylby lepszy?
Jadalne to i tak jest - zjadlam wieczorem na kolacje i jeszcze dycham,
znaczy nie trujace;-)

pozdrawiam serdecznie
eksperymentator - Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-04-19 07:13:36

Temat: Re: eksperyment mi nie wyszedl...
Od: "Krzysztof" <u...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

nie dodawaj rzeczy "mokrych"
z wymienionych polecam tylko przysmazona cebulke, ciasto nie bedzie gumowate
ale pomysl bez sensu

po co experymentowac i jesc pozniej jakies g.... . Uwierz ze nic lepszego
nie wymyslisz :-)

"Basia" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:a9od9d$qen$1@news.tpi.pl...
> Chcialam wczoraj zrobic pizze mocno na skroty i do ciasta dodalam
podsmazone
> pieczarki i cebule oraz tarty ser. wszystko ladnie wyroslo, ladnie
> pachnialo, ale konsystencja ciasta troche nie bardzo...i tu moje pytanie,
bo
> moze ktos juz takie doswiadczenia robil - czy przyczyna tej gumowatej
> konsytencji bylo dodanie sera do ciasta?
> Moze gdybym do ciasta dala tylko pieczarki i cebulke a ser na wierzch pod
> koniec pieczenia to efekt bylby lepszy?
> Jadalne to i tak jest - zjadlam wieczorem na kolacje i jeszcze dycham,
> znaczy nie trujace;-)
>
> pozdrawiam serdecznie
> eksperymentator - Basia
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-19 07:42:19

Temat: Re: eksperyment mi nie wyszedl...
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof" <u...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:a9og23$n40$1@news.tpi.pl...
> nie dodawaj rzeczy "mokrych"
> z wymienionych polecam tylko przysmazona cebulke, ciasto nie bedzie
gumowate
> ale pomysl bez sensu
>
> po co experymentowac i jesc pozniej jakies g.... . Uwierz ze nic lepszego
> nie wymyslisz :-)

jezeli nie potrafisz powiedziec nc konkretnego i pomocnego to daruj sobie
obrazanie innych...paskudny troll;-((((((((((

B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-19 07:51:56

Temat: Re: eksperyment mi nie wyszedl...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 19 Apr 2002 09:13:36 +0200, "Krzysztof" <u...@k...net.pl>
wrote:

>nie dodawaj rzeczy "mokrych"
>z wymienionych polecam tylko przysmazona cebulke, ciasto nie bedzie gumowate
>ale pomysl bez sensu
>
>po co experymentowac i jesc pozniej jakies g.... . Uwierz ze nic lepszego
>nie wymyslisz :-)
>
placek drozdzowy Kudlatej z kapucha kisz. JEST SWIETNY!!! kapucha
dodawana do ciasta, mokra ona przecie

Krysia
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The Largest Usenet Servers in the World!
------== Over 100,000 Newsgroups - Ulimited downloads - 19 servers ==-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-19 08:42:29

Temat: Re: eksperyment mi nie wyszedl...
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

> Chcialam wczoraj zrobic pizze mocno na skroty i do ciasta dodalam
podsmazone
> pieczarki i cebule oraz tarty ser. wszystko ladnie wyroslo, ladnie
> pachnialo, ale konsystencja ciasta troche nie bardzo...i tu moje
pytanie, bo
> moze ktos juz takie doswiadczenia robil - czy przyczyna tej
gumowatej
> konsytencji bylo dodanie sera do ciasta?
> Moze gdybym do ciasta dala tylko pieczarki i cebulke a ser na
wierzch pod
> koniec pieczenia to efekt bylby lepszy?
> Jadalne to i tak jest - zjadlam wieczorem na kolacje i jeszcze
dycham,
> znaczy nie trujace;-)
>
większość serów ma to do siebie że po podgrzaniu płyną zamieniając się
w "gumę" - i w tym jest ich urok np. przy Salami (ser) panierowanym.
Wrzucenie go jednak do ciasta które winno być "z założenia" chrupiące
i lekko suche (w odróżnienia od leżących na nim dodatków) wydaje mi
się niestosownym. Do eksperymentowania też trzeba mieć pewne
przygotowanie bo w efekcie - będzie "nietrujące" ale "niezjadliwe"

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-19 08:45:01

Temat: Re: eksperyment mi nie wyszedl...
Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >
Do eksperymentowania też trzeba mieć pewne
> przygotowanie bo w efekcie - będzie "nietrujące" ale "niezjadliwe"
>
> Pozdrawiam
> Qwax
"przygotowanie do eksperymentu" Studia skonczyc wystarczy ? czy moze doktorat
albo habilitacja? Żadnych radosnych mieszanek chleba ze smalcem cukrem i dżemem?
Nieustannie eksperymentujaca Qd

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-19 08:45:59

Temat: Re: eksperyment mi nie wyszedl...
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

. Do eksperymentowania też trzeba mieć pewne
> przygotowanie bo w efekcie - będzie "nietrujące" ale "niezjadliwe"

No dobrze, ale co to znaczy pewne przygotowanie - skonczyc szkole
gastronomiczna?
Moj eksperyment jest zjadliwy, ale moglby byc lepszy i stad moje pytanie.
Odbior tej potrawy w duzej mierze uwarunkowany jest pewnymi kulinarnymi
stereotypami - ze wypiek drozdzowy kojarzy sie z czyms puchatym a mi przez
ten ser jak sadze, nie wyszlo tak puszyste i suche tylko nieco gumowate, ale
wyrosniete.

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-19 08:48:09

Temat: Re: eksperyment mi nie wyszedl...
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> "przygotowanie do eksperymentu" Studia skonczyc wystarczy ? czy moze
doktorat
> albo habilitacja? Żadnych radosnych mieszanek chleba ze smalcem cukrem i
dżemem?
> Nieustannie eksperymentujaca Qd

dzieki;-)
Bo juz zaczelam miec obawy ze mnie zlinczuja za bezczelne dodanie sera do
maki....

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-19 08:53:15

Temat: Re: eksperyment mi nie wyszedl...
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

> Do eksperymentowania też trzeba mieć pewne
> > przygotowanie bo w efekcie - będzie "nietrujące" ale "niezjadliwe"
> >
> > Pozdrawiam
> > Qwax
> "przygotowanie do eksperymentu"

Nie. Ale jeżeli wiesz że pieprz jest ostry a Twoim celem jest coś
bardzo łagodnego to właśnie zasób wiedzy o ostrości pieprzu jest
"przygotowaniem do eksperymentu".

> Żadnych radosnych mieszanek chleba ze smalcem cukrem i dżemem?

to żaden eksperyment - znam ludzi którzy tak jedzą "od zawsze"

> Nieustannie eksperymentujaca Qd

Ja też.

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-19 09:09:38

Temat: Re: eksperyment mi nie wyszedl...
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie. Ale jeżeli wiesz że pieprz jest ostry a Twoim celem jest coś
> bardzo łagodnego to właśnie zasób wiedzy o ostrości pieprzu jest
> "przygotowaniem do eksperymentu".

Czy za rzecz tak oczywista jak ostrosc pieprzu uwazasz skutek polaczenia
maki z serem - bo ja nie. Od 8 lat karmie swoja rodzine, wczesniej tez od
garnkow z krzykiem nie uciekalam wiec doswiadczenie jakies mam a mimo to nie
wiedzialam jaki bedzie skutek akurat takiej mieszaniny. Przypuszczam, ze
gdybym tego sera dala mniej skutek bylby lepszy, ale to wiem dopiero teraz,
po probie.

pozdrawiam
Basia