Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "PowerBox" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: emocje (dawniej Odnowa w Duchu...)
Date: Mon, 16 Jul 2001 10:59:34 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 37
Message-ID: <9iuaau$7r4$1@news.tpi.pl>
References: <9in6bj$m9v$1@news.tpi.pl> <2...@n...onet.pl>
<9io1jk$r49$1@news.tpi.pl> <9io88l$g2q$1@news.onet.pl>
<9ipcqd$qk8$1@news.tpi.pl> <9ipsfd$q0l$4@news.onet.pl>
<9irpop$6en$1@news.tpi.pl> <9is4fa$kp8$2@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pi77.torun.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 995273886 8036 217.97.60.77 (16 Jul 2001 08:58:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Jul 2001 08:58:06 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:92594
Ukryj nagłówki
>>Wiem, że napór
>> wypartych emocji i nawykowe zachowania mieszają się ze sobą i trudno
>>jedno od drugiego rozróżnic.
> Jaki masz problem w odroznieniu emocji od zachowan?
> Nie umiesz odroznic np. liczenia na palcach lub mycia rak od uczucia
> gniewu, leku itp?
Cześć krzysztofek. - chodzi mi o nawykowe generowanie emocji a nie o
nawykowe mycie rąk, które moim zdaniem jest jedynie uzewnętrznieniem
emocji(tu nawykowych). W tym zdaniu(faktycznie niezbyt jasno zbudowanym)
chodziło mi o to, że ktoś mógł wyćwiczyć lęk przed lataniem samolotem. Kiedy
cwiczy go kolejny raz można nie odróżnic kiedy się zwyczajnie boi, bo
wyobraża się w katastrofie w której nigdy nie brał udziału a kiedy
przypomina mu sie przebyte przykre zdarzenie i emocje z tym związane są
wypierane. Jest tu pewna subtelność, którą ja wyraźnie rozgraniczam. W
dodatku mam wrażenie, że takie rozgraniczenie jest bardzo istotne dla
procesów odnowy psychiczno-emocjonalnej. W uproszczeniu nazwę to emocjami
starymi, wypartymi kontra emocje nowe, właśnie generowane jakby od zera.
Trudno rozróżnic co jest co, kiedy widzimy w gabinecie faceta bojącego się
latać samolotem. Z jednymi i z drugimi emocjami JA postępuję znakomicie
różnie. Być może brak tego rozróżnienia z Twojej strony wprowadził zamęt do
rozmowy. Ja mówiłem, żeby nie ćwiczyc tych "nowych" a Ty mówiłeś, że właśnie
trzeba je odtworzyć myśląc o "starych, wypartych" i w rzeczy samej zupełnie
się zgadzamy odnośnie tych "starych", tylko jakimś sposobem dla mnie
istnieje to bardzo ważne rozgraniczenie, którego byc może Ty nie widzisz i
wszystko traktujesz tak samo. Te "stare urazowe" emocje trzeba zintegrować
terapeutycznie a za wszelką cene nie dopuszczać do powstawania "nowych
nawykowych", bo można prowadzić terapię w nieskończoność. To był bardzo
nieprofesjonalny opis bardzo profesjonalnego rozgraniczenia. Jeszcze o tym
napiszę, bo to jest bardzo ważne.
|