expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-05 07:28:48
Temat: expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?Od: "Marcous" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Potrzebuje dowiedziec sie czym sie rózni expres cisnieniowy kombi DeLonghi
typ 260 od 260 CD.
W sklepach wystepuja obydwa , oczywiscie ten z symbolem CD jest troche
drozszy, wygladaja identycznie , obydwa cisnienie 15 bar, - niestety w
zadnym sklepie nie potrafili mi wyjasnic a jesli mam zaplacic wiecej to
chcialbym wiedziec za co , a jesli nie ma za co to po co przeplacac :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-01-05 08:06:24
Temat: Re: expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> szukaj wiadomości tego autora
Marcous napisal(a):
>Potrzebuje dowiedziec sie czym sie rózni expres cisnieniowy kombi DeLonghi
>typ 260 od 260 CD.
>W sklepach wystepuja obydwa , oczywiscie ten z symbolem CD jest troche
>drozszy, wygladaja identycznie , obydwa cisnienie 15 bar, - niestety w
>zadnym sklepie nie potrafili mi wyjasnic a jesli mam zaplacic wiecej to
>chcialbym wiedziec za co , a jesli nie ma za co to po co przeplacac :)
Ja w zeszlym roku kupilem ekspres cisnieniowy DeLonghi za cos kolo
400PLN. Na obudowie ma napisane Treviso. Nie polecam. Teraz bym
dolozyl te pare stow i kupil cos sensowniejszego.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 08:21:05
Temat: Re: expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?Od: "Marcous" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ja w zeszlym roku kupilem ekspres cisnieniowy DeLonghi za cos kolo
> 400PLN. Na obudowie ma napisane Treviso. Nie polecam. Teraz bym
> dolozyl te pare stow i kupil cos sensowniejszego.
>
> --
> Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
co w nim nie pasowalo?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 08:27:02
Temat: Re: expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> szukaj wiadomości tego autora
Marcous napisal(a):
>
>> Ja w zeszlym roku kupilem ekspres cisnieniowy DeLonghi za cos kolo
>> 400PLN. Na obudowie ma napisane Treviso. Nie polecam. Teraz bym
>> dolozyl te pare stow i kupil cos sensowniejszego.
>
>co w nim nie pasowalo?
Trzy sprawy:
1. Woda czasem wycieka zanim sie przelaczy na nalewanie. To sie
pojawilo po jakims czasie. Ekspres jest wtedy w trybie podgrzewania.
Woda leci tez dlugo po wylaczeniu nalewania.
2. Woda wylatuje najczesciej nie dosc goraca i kawa jest w efekcie co
najwyzej 'letnia'.
3. Gdy sie wlaczy spieniacz, to para ucieka gdzies bokiem, przez
koszyczek na kawe, i w calym pomieszczeniu zaczyna przerazliwie capic
kawa. To juz nie jest ten przyjemny aromat... Ze spieniacza leci woda,
ale byc moze tego nie da sie uniknac.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 16:19:01
Temat: Re: expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?Od: "mikw" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
Uzytkownik "Marcin E. Hamerla" <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> napisal
w wiadomosci news:7n7ivvco9ibl2brl3oocf9vkbh7euta2hi@4ax.com...
> Marcous napisal(a):
>
> >
> >> Ja w zeszlym roku kupilem ekspres cisnieniowy DeLonghi za cos kolo
> >> 400PLN. Na obudowie ma napisane Treviso. Nie polecam. Teraz bym
> >> dolozyl te pare stow i kupil cos sensowniejszego.
> >
> >co w nim nie pasowalo?
>
> Trzy sprawy:
> 1. Woda czasem wycieka zanim sie przelaczy na nalewanie. To sie
> pojawilo po jakims czasie. Ekspres jest wtedy w trybie podgrzewania.
> Woda leci tez dlugo po wylaczeniu nalewania.
> 2. Woda wylatuje najczesciej nie dosc goraca i kawa jest w efekcie co
> najwyzej 'letnia'.
> 3. Gdy sie wlaczy spieniacz, to para ucieka gdzies bokiem, przez
> koszyczek na kawe, i w calym pomieszczeniu zaczyna przerazliwie capic
> kawa. To juz nie jest ten przyjemny aromat... Ze spieniacza leci woda,
> ale byc moze tego nie da sie uniknac.
>
> --
> Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
>
> "Every day I make the world a little bit worse."
Chyba miales pecha, mam ten model i nie jest zle,
filizanki zaleca sie przeplukac wrzatkiem lub para, aby byly gorace.
wkurza mnie raczej halas pompki.
mikw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 16:23:55
Temat: Re: expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X> szukaj wiadomości tego autora
mikw napisal(a):
>Chyba miales pecha, mam ten model i nie jest zle,
>filizanki zaleca sie przeplukac wrzatkiem lub para, aby byly gorace.
>wkurza mnie raczej halas pompki.
No to pojade do serwisu.
A jak temperatura kawy u Ciebie? Czy wode wlewasz na na dwa razy czy
na raz? Znaczy, jakas moja znajoma wlasnie nalewa wode do momentu gdy
sie swieci lampka temperatury, potem przestaje i wlacza lanie znow gdy
sie zapali lampka. U mnie to specjalnie nie pomoglo.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 16:53:57
Temat: [OT] Re: expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?Od: "Jacek Nowak" <j...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Moja rada:
Przemyśl to jeszcze raz. Ja mam ekspres ciśnieniowy i... nie używam go.
Głównie chodzi o temperaturę kawy (nie jest gorąca), ale są i inne wady.
Zamiast ekspresu za kilkaset złotych używam czajniczka do parzenia
ciśnieniowego za kilkadziesiąt. I ta kawa bardziej mi odpowiada. Może zacznij
od tego czajniczka zanim wydasz kupę kasy. A do spieniania mleka ZDECYDOWANIE
wolę taki spory kubełek z sitkiem w formie tłoka - kapitalnie spienia. Kawa z
czajniczka + dużo spienionego mleka = superkawa. I to wszysko nadal kosztuje
jedynie ułamek ceny ekspresu ciśnieniowego (akcesoria kupiłem w kawiarni
Tchibo ale są też w innych).
Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 21:25:40
Temat: Re: expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?Od: "Agata Solon" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marcous" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:btb3o5$s8d$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Potrzebuje dowiedziec sie czym sie rózni expres cisnieniowy kombi
DeLonghi
> typ 260 od 260 CD.
<ciach>
Ja bym Ci radzila, żebyś od razu zainwestował w Saeco. Mamy od jakiegos
czasu i jestesmy kompletnie uzaleznieni od kawy. Prawda o ekspresach jest
taka, ze jak nie wywalisz na to 2000 - 3000 PLN, to raczej nie ma co liczyc
na zadowalajacy efekt. Nasz dziala idealnie, kawa jest w dwoch rozmiarach:
naparstek i tzw. duza (pelna filizanka), nie ma mowy zeby byla nie dosc
goraca - maszyna ma zaprogramowane rozgrzewanie; spieniacz spienia bez
problemu kazde mleko w kazdej temperaturze (rozgrzewa piane niemal do
wrzenia, wiec capuccino jest parujace az milo). Jezeli kogos nie irytuje
koniecznosc zakupow przez internet to goraco polecam ten typ, który mam, a
jest to tzw. Nespresso, czyli forma Nestle produkuje na uzytek tego typu
ekspresow kawe w hermetycznych kapsulach, zadnego mielenia, sprzatania
fusow- te kapsuly sie zamawia przez internet, jest chyba 10 smakow o roznej
mocy, stopniu palenia, 2 bezkofeinowe - po prostu pelna gama. Sorry jezeli
to brzmi jak spam, ale ja jestem zakochana w moim ekspresie. Znajomi maja
Saeco na kawe ziarnista i tez parzy bardzo dobrze. DeLonghi przy tym to
chlam.
Agata Solon, naturalna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-05 23:10:38
Temat: Re: expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?Od: "mikw" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
> No to pojade do serwisu.
> A jak temperatura kawy u Ciebie? Czy wode wlewasz na na dwa razy czy
> na raz? Znaczy, jakas moja znajoma wlasnie nalewa wode do momentu gdy
> sie swieci lampka temperatury, potem przestaje i wlacza lanie znow gdy
> sie zapali lampka. U mnie to specjalnie nie pomoglo.
>
> --
> Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
Kiedys wlewalem na dwa razy, teraz na raz, róznicy nie widze.
Co do drozszych ekspresów, to mysle,ze faktycznie sa lepsze - profesjonalne,
ale dopóki nie otwieram kawiarni to musi mi wystarczyc ten który mam.
mikw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-06 08:41:10
Temat: Re: expres de Longhi kombi typ 260 a 260 CD ?Od: Grzegorz Mucha <m...@z...mielonka.pl> szukaj wiadomości tego autora
On Mon, 05 Jan 2004 17:23:55 +0100, Marcin E. Hamerla wrote:
> A jak temperatura kawy u Ciebie? Czy wode wlewasz na na dwa razy czy
> na raz? Znaczy, jakas moja znajoma wlasnie nalewa wode do momentu gdy
> sie swieci lampka temperatury, potem przestaje i wlacza lanie znow gdy
> sie zapali lampka. U mnie to specjalnie nie pomoglo.
Na raz wystarczy... zreszta w instrukcji do mojego ekspresu (Rowenta)
pisza, ze nie ma sie co przejmowac zapalaniem/gasnieciem lampki podczas
robienia kawy/piany.
mucher
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |