| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-02 12:16:01
Temat: farbowanie rzes szkodzi?http://www.cosmeticscop.com/learn/article.asp?PAGETY
PE=ART&REFER=MAKEUP&ID=125
Czy ktos moze potwierdzic/zaprzeczyc?
Pierwszy raz sie spotkalam z takim stwierdzeniem :(
iska
--
"Uroda jest dodatkiem. Tak jak papier, w ktory opakowuje sie upominek, nie
jest upominkiem."
John Fowles "Mag"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-02 12:52:04
Temat: Re: farbowanie rzes szkodzi?iska <i...@s...zbedne.pl> napisał(a):
> http://www.cosmeticscop.com/learn/article.asp?
PAGETYPE=ART&REFER=MAKEUP&ID=125
> Czy ktos moze potwierdzic/zaprzeczyc?
> Pierwszy raz sie spotkalam z takim stwierdzeniem :(
> iska
>
eee, lipa jakas: jedna kobita oslepla a druga umarla....od farbowania brwi????
Potem napisane, ze te straszne barwniki zawieraja amoniak albo jego pochodne.
A niby co tak smierdzi w farbach do wlosow? Tylko nikt tego nnie je na
sniadanie, chocby nie wiem jak naturalna blondynka byla, rotfl.
Zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-02 17:55:41
Temat: Re: farbowanie rzes szkodzi?Użytkownik Hania , sącząc kawkę, wyklepał:
> eee, lipa jakas: jedna kobita oslepla a druga umarla....od farbowania
> brwi???? Potem napisane, ze te straszne barwniki zawieraja amoniak albo
> jego pochodne.
> A niby co tak smierdzi w farbach do wlosow? Tylko nikt tego nnie je na
> sniadanie, chocby nie wiem jak naturalna blondynka byla, rotfl.
Nie sięgnęłam do linku, ale na każdej farbie do włosów i każdym szamponie
koloryzującym jest napisane, że w niektórych przypadkach preparat może
wywołać silną reakcję alergiczną i dlatego, przed pofarbowaniem całości,
należy przeprowadzić próbę. W razie jakiejkolwiek reakcji uczuleniowej,
zaprzestać farbowania. Dlatego, moim zdaniem, to nie taka lipa. Dla
większości ludzi użądlenie osy czy pszczoły oznacza tylko obrzęk i
swędzenie, a są tacy, którzy od tego umierają. Po prostu są na jakąś
substancję szczególnie uczuleni, a większość populacji nie. To się nawet
jakoś fachowo nazywa. Tak samo z farbami. Ja bym nie lekceważyła.
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |