Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Kruszyzna <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: farbowanie rzes szkodzi?
Date: Wed, 02 Feb 2005 18:55:41 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 24
Message-ID: <ctr452$r1d$1@inews.gazeta.pl>
References: <4200c481$0$637$ba624c82@nntp02.dk.telia.net>
<ctqidj$oee$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.29.254.2
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1107366882 27693 62.29.254.2 (2 Feb 2005 17:54:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 2 Feb 2005 17:54:42 +0000 (UTC)
X-User: kruszyzna
User-Agent: KNode/0.8.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:104292
Ukryj nagłówki
Użytkownik Hania , sącząc kawkę, wyklepał:
> eee, lipa jakas: jedna kobita oslepla a druga umarla....od farbowania
> brwi???? Potem napisane, ze te straszne barwniki zawieraja amoniak albo
> jego pochodne.
> A niby co tak smierdzi w farbach do wlosow? Tylko nikt tego nnie je na
> sniadanie, chocby nie wiem jak naturalna blondynka byla, rotfl.
Nie sięgnęłam do linku, ale na każdej farbie do włosów i każdym szamponie
koloryzującym jest napisane, że w niektórych przypadkach preparat może
wywołać silną reakcję alergiczną i dlatego, przed pofarbowaniem całości,
należy przeprowadzić próbę. W razie jakiejkolwiek reakcji uczuleniowej,
zaprzestać farbowania. Dlatego, moim zdaniem, to nie taka lipa. Dla
większości ludzi użądlenie osy czy pszczoły oznacza tylko obrzęk i
swędzenie, a są tacy, którzy od tego umierają. Po prostu są na jakąś
substancję szczególnie uczuleni, a większość populacji nie. To się nawet
jakoś fachowo nazywa. Tak samo z farbami. Ja bym nie lekceważyła.
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|