farsz do pierogów

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-23 07:40:56

Temat: farsz do pierogów
Od: "Barbara \(Basiek\)" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wczoraj postanowiłam zrobić na obiad pierogi ruskie, a ponieważ zostalo mi
trochę ciasta musiałam wymyślić szybko czym je uzupełnić.
Wpadły mi w ręce jajka, które ugotowałam na twardo i posiekałam jak na pastę
jajeczną. Do tego dodałam trochę pasztetu z indyka (miałam właśnie w lodówce
otwarte pudełeczko).
Pycha.
Pierogów z tym farszem było mało, ale zniknęły bardzo szybko.
Polecam.
Barbara

P.S. Z domowym pasztetem pewnie byłyby jeszcze lepsze :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-23 09:36:42

Temat: Re: farsz do pierogów
Od: "Małgorzatka+" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara (Basiek)" napisała:

> Wczoraj postanowiłam zrobić na obiad pierogi ruskie, a ponieważ zostalo mi
> trochę ciasta musiałam wymyślić szybko czym je uzupełnić.

Interesujący farsz ;-) Z takich farszów "na winie" to ja kiedyś nadziałam
pierogi poszatkowaną szynką ze szczypiorkiem (też mi zostało trochę ciasta i
brak pomysłu).
A ostatnio robiłam zrobiłam takie: karkówka z cebulą podsmażona na patelni,
puszka kiełków i ugotowana zielona soczewica - wszystko na końcu zmiksowane.
Wyszły pyszne.

--
Małgorzatka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-23 10:34:21

Temat: Re: farsz do pierogów
Od: "Barbara \(Basiek\)" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Wczoraj postanowiłam zrobić na obiad pierogi ruskie, a ponieważ zostalo
>> mi trochę ciasta musiałam wymyślić szybko czym je uzupełnić.
>
> Interesujący farsz ;-) Z takich farszów "na winie" to ja kiedyś nadziałam
> pierogi poszatkowaną szynką ze szczypiorkiem (też mi zostało trochę ciasta
> i brak pomysłu).
> A ostatnio robiłam zrobiłam takie: karkówka z cebulą podsmażona na
> patelni, puszka kiełków i ugotowana zielona soczewica - wszystko na końcu
> zmiksowane. Wyszły pyszne.
> Małgorzatka

Chyba wypróbuję. Brzmi smakowicie :-)
W środę robię pierogi z soczewicą, więc pewnie znowu będę miała problem ze
zbyt dużą ilością ciasta i znowu będę kombinować. Jak wymyślę jeszcze coś
ciekawego, dam znać :-)

Pozdrawiam serdecznie.
Barbara.