Strona główna Grupy pl.sci.psychologia felieton MN - chandra

Grupy

Szukaj w grupach

 

felieton MN - chandra

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-07-10 07:28:49

Temat: felieton MN - chandra
Od: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka) szukaj wiadomości tego autora

POLUBIĆ CHANDRĘ



Kto nie zna chandry? Niespodziewanej, ostrej deprymującej
takiej, że się wszystkiego odechciewa, że jest jakoś smutno i
źle po same bebechy. Niekiedy jest choć błahy powód, ale też i
często jakiejś racjonalnej przyczynowości ani za grosz. Jedna z
dziewcząt opowiedziała, jak to "załamała" się po operacji
jakiegoś tam, niby wcale niezłośliwego guza. Wszystko odbyło
się dobrze i bez najmniejszych komplikacji, a ją po kilku
dniach kompletnie "rozebrało". Zasmarkała w nieutulonym płaczu
liczne chusteczki, utulić się też nie dała, bo jakoś wyjątkowo
była rozdrażniona i kłóciła się pod byle pretekstem ze swoim
partnerem. Odebrała ten stan jako wielce niepokojący i
dokuczliwy. Trudno się dziwić. A partner zupełnie zgłupiał,
kręcił się w kółko, nie wiedząc jak zareagować, pomóc. Trudno
się dziwić.

A więc, czy ten płacz był tu faktycznie bez powodu? Wprost
przeciwnie. W ludzkiej psychice wszystko i zawsze ma swoje
uzasadnienie tyle tylko, że nie zawsze przez nas w pełni
uświadomione. Akurat w tym przypadku źródło nagromadzonego
niepokoju wydaje się oczywiste - dziewczyna miała poddać się
interwencji chirurgicznej w celu usunięcia zawsze jakoś tam
potencjalnie zagrażającego nowotworu, a to już jest nie byle
co.

Nawet jeśli była przekonana, że się tej operacji nie boi,
że jest pewna jej skuteczności i pomyślnego rozwiązania, mogły
to być jedynie narzucone przez umysłową "racjonalność" pozory,
bo faktyczny lęk, wątpliwości i tzw. czarne myśli miały prawo
pojawić się i zdziwiłabym się, gdyby w takim wypadku nie
zaistniały. Tyle że świadomość zepchnęła je skwapliwie w
samoobronnym odruchu jak najdalej od siebie, do "lamusa"
podświadomości. Niepokój kumulował się, tężał, gnębił od
\rodka, by wyzwolić się wreszcie w takiej albo innej formie.

Chandra - obniżenie nastroju, stan przygnębienia, apatii,
zniechęcenia do życia, uczucie smutku lub nudy - jest bardzo
przykrym dla nas stanem, nic więc dziwnego, że próbujemy się
przed nim bronić. Lekarz ogólny zainteresuje się natychmiast,
czy nie brak zbyt często schandryczonemu ważnych dla
metabolizmu elementów takich na przykład, jak: magnez, witamina
B6 lub nawet witamina D (brak słońca?) i będzie się starał ten
niedobór wyrównać. Psycholog czy psychiatra wzruszy jedynie
ramionami, uspokajając - to normalne. Za wszystko przychodzi
nam płacić, nagromadzone stresy wyłażą zawsze w takiej lub
innej formie. I dobrze, że wyłażą. Taki niby niczym nie
uzasadniony płacz, chwilowe rozdrażnienie, nocny koszmar są jak
wentyl wypuszczający nadmiar rozpierającego powietrza, to
naturalny mechanizm obronny naszej psychiki i tak go należy
przyjmować.

Nie należy natomiast bagatelizować nasilenia się czy zbyt
dużej częstotliwości podobnych objawów. Mogą one świadczyć o
nerwicy, depresji czy innym poważniejszym świństwie, które
będzie wymagało nieuniknionej medycznej pomocy. A samą
niegroźną chandrę to najlepiej po prostu polubić. ;-)
Zafundować jej pyszne ciacho najlepiej z czekoladą (magnez!),
zaprosić ją do kina na jakiś zwariowany film lub przeczytać jej
wciągające romansidło. Wyrozumiały i czuły partner też jest nie
do pogardzenia, dobrze jednak byłoby dać mu do zrozumienia,
czego w podobnej sytuacji od niego się oczekuje. Panowie nie są
niestety zbyt domyślni i często trzeba im pod tym względem
jakoś pomóc.

Z życzeniami pogody ducha





Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka




--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

felieton MN - nie fikcja
nadwrazliwosc ...
Marudzenie.
tesknie za ukochana!
[SPAM] Zapraszamy !

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »