feromony

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-08-03 11:02:53

Temat: feromony
Od: "Watpiacy" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tyle ostatnio ogloszen o cudownych perfumach dla mezczyzn i kobiet
podnoszacych atrakcyjnosc u plci przeciwnej np firmy ATHENA.
Jak myslicie czy jak ktos faktycznie ma olbrzymie trudnossci w nawiazywaniu
kontaktow z plcia przeciwna to mu faktyczie taki sztuczny dopalacz w
czymkolwiek pomoze ?
I nie zakladajmy efektu placebo bo osoba osobiscie nie wierzy aby to cos
pomoglo tylko faktyczne oddzialywanie produktu o ile w ogole to cos dziala.

pozdrawiam

Watpiacy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-08-03 12:28:21

Temat: Re: feromony
Od: "Arek L" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maxio napisał(a) w wiadomości: <8gei5.11535$ct3.271204@news.tpnet.pl>...
>
>I dobrze że wątpisz. Spójrz w jakim towarzystwie ukazują się te ogłoszenia:
>- diety cud
>- praca bez nakładów a z bajońskimi zyskami
>- rewelacyjne systemy multilotka
>- i teraz feromony.
>Juz sam ten fakt skłania do myslenia. Feromony oferowane przez tą firmę sa
>reklamowane tym samym frajerom którzy wierzą w system na multilotka.

Watpiacy powolal sie na firme ATHENA z tego co znalazlem na necie to nie
wyglada na firme w teczce.
www.athena-inst.com; http://www.feromony.rsi.com.pl

Coz fakt ze madrze wygladajaca strone www moze sobie zrobic teraz albo
zamowic kazdy, ale tym razem to moze byc cos wiecej.

>( Słyszę juz te wrzaski) Tak tak feromony to nie cos całkiem wyssanego z
>palca. Tyle, że badania nad nimi są jeszcze daleko w polu. A co tu mówić o
>syntetycznym uzyskaniu czegoś takiego.Myślisz, ze gdyby było to coś
>poważnego to sprzedawałaby to takaś firma miescząca się w teczce? Spójrz
jak
>było z Viagrą (przepraszam jeśli kogoś uraże) Sex shopy od wielu lat
oferują
>najróżniejsze usztywniacze, przedłużacze itp. Lecz dopiero po UDOWODNIENIU
>skuteczności Viagry na rynek wkroczyły wielkie koncerny, które zweszyły tu
>kolosalne zyski. Opatentowały lek i_firmuja_go swoją nazwą.

No wlasnie zagladales na ta strone ATHENy ?

>A w ogóle czy jest ci to potrzebne? Nie wystarczy dezodorant?

Wiesz co poniektorzy nie znosza kosmetykow.
Np ja jestem uczulony na wiekszosc wod AFTER SHAVE.
I np dla mnie te rewelacje ATHENy bylyby nieprzydatne.

>Zapraszam do szerszej dyskusji. W czasie letniej kanikuły to przynajmniej
fajny temat.

Owszem.

pozdrawiam

Arkadiusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-03 12:41:51

Temat: Re: feromony
Od: "Arek L" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotrek. M. napisał(a) w wiadomości: ...
>

<horror w rezyserii Woody Allena>

Faktycznie masz racje ten niesmialy czlowiek najpierw musialby popracowac
nad swoja psychika.
Ale ja postawie inna ciekawa teze.
Zalozmy ze jest ktos kto nie ma problemu z nawiazywaniem kontaktow z innymi,
ale nie uklada mu sie za bardzo w kontaktach damsko meskich, poprostu trudno
mu kogos znalezc. Na dodatek nie jest to osoba wloczaca sie po dyskotekach
itp bo to poprostu nie w jego/jej guscie. Ciekawe czy jemu/jej by feromony
pomogly.

>A jak ktoś ma trudności w nawiązywaniu kontaktów z płcią przeciwną, czyli
ma
>trudności w ocnie własnej wartości, to może:
>1) sztachnąć sie dopalaczem_wyluzowywaczem typu alkohol

Tragedia, zrobilby z siebie posmiewisko.

>2) poprawić zdolności interpersonalne amfetaminą

Amfetamina ??????

>3) fundnąć sobie trening rozwoju interpersonalnego, asertywności,
czyjakiklwiek inny
>Moim zdaniem najlepsze rezultaty osiągnie stosując pkt 3

Tez tak zdecydowanie uwazam.

pozdrawiam

Arkadiusz

p.s. A w ogole czy ktos kiedys probowal czegos takiego uzywac ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-03 13:15:48

Temat: Odp: feromony
Od: "Maxio" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Watpiacy" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:3989610e@news.vogel.pl...
> Tyle ostatnio ogloszen o cudownych perfumach dla mezczyzn i kobiet
> podnoszacych atrakcyjnosc u plci przeciwnej np firmy ATHENA.
> Jak myslicie czy jak ktos faktycznie ma olbrzymie trudnossci w
nawiazywaniu
> kontaktow z plcia przeciwna to mu faktyczie taki sztuczny dopalacz w
> czymkolwiek pomoze ?
> I nie zakladajmy efektu placebo bo osoba osobiscie nie wierzy aby to cos
> pomoglo tylko faktyczne oddzialywanie produktu o ile w ogole to cos
dziala.
>
> pozdrawiam
>
> Watpiacy

I dobrze że wątpisz. Spójrz w jakim towarzystwie ukazują się te ogłoszenia:
- diety cud
- praca bez nakładów a z bajońskimi zyskami
- rewelacyjne systemy multilotka
- i teraz feromony.
Juz sam ten fakt skłania do myslenia. Feromony oferowane przez tą firmę sa
reklamowane tym samym frajerom którzy wierzą w system na multilotka.

( Słyszę juz te wrzaski) Tak tak feromony to nie cos całkiem wyssanego z
palca. Tyle, że badania nad nimi są jeszcze daleko w polu. A co tu mówić o
syntetycznym uzyskaniu czegoś takiego.Myślisz, ze gdyby było to coś
poważnego to sprzedawałaby to takaś firma miescząca się w teczce? Spójrz jak
było z Viagrą (przepraszam jeśli kogoś uraże) Sex shopy od wielu lat oferują
najróżniejsze usztywniacze, przedłużacze itp. Lecz dopiero po UDOWODNIENIU
skuteczności Viagry na rynek wkroczyły wielkie koncerny, które zweszyły tu
kolosalne zyski. Opatentowały lek i_firmuja_go swoją nazwą.

BTW. Słyszałeś żeby np. GlaxoWellcome sprzedawało feromony?

A w ogóle czy jest ci to potrzebne? Nie wystarczy dezodorant?

Zapraszam do szerszej dyskusji. W czasie letniej kanikuły to przynajmniej
fajny temat.

pozdro.
Max

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-03 13:17:16

Temat: Re: feromony
Od: "Arek L" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

bary napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>
>feromonki działają ;)

A czego konkretnie uzywales ?
I skad wiesz ze to nie byl efekt placebo ?

pozdrawiam

Arkadiusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-03 13:18:08

Temat: Re: feromony
Od: "Piotrek. M." <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Watpiacy napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...

>Jak myslicie czy jak ktos faktycznie ma olbrzymie trudnossci w nawiazywaniu
>kontaktow z plcia przeciwna to mu faktyczie taki sztuczny dopalacz w
>czymkolwiek pomoze ?
>I nie zakladajmy efektu placebo bo osoba osobiscie nie wierzy aby to cos
>pomoglo tylko faktyczne oddzialywanie produktu o ile w ogole to cos
dziala.

Załóżmy, że osobnik czuje obawę przed nawiązywaniem kontaktów z płcią
przeciwną . Jest nieśmiały, jego kontakty z odmienną płcią są znikome, nie
mówiąc już o zbliżeniach fizycznych. Wyobraź sobie, że polejesz takiego
osobnika litrem super feromonów. I załóżmy nawet, że oszołomiona kobieta
rzuci sie na nieśmiałego faceta domagając sie np. pieszczot. Oczywiście,
jako że ów facet nie miał żadnych kontaktów z kobietami, poczuje sie
zestresowany sytuacją i nie bardzo sobie poradzi. Jego obawy i lęk jeszcze
bardziej wzrośnie.

No, nie mówmy już o seksie. Załóżmy, że oszołomiona partnerka zacznie
postrzegać nieśmiałego faceta jako interesujący obiekt i zechce z nim
przebywać, spotykac sie itp. Facet, oczywiście pełen niepokojów, nie będzie
w stanie sie wyluzować, będzie spięty, zestresowany... i jąkając się,
pocąc... nie będzie mógł zaciekawić swoją osobą tejże kobiety. No chyba, że
wynajdziemy środek skrajnie zniewalający, powodujący, że popsikany nim
człowiek bez reszty pokocha towarzystwo najnudniejszego i najtoporniejszego
bufona. Dożywotnio.

A jak ktoś ma trudności w nawiązywaniu kontaktów z płcią przeciwną, czyli ma
trudności w ocnie własnej wartości, to może:
1) sztachnąć sie dopalaczem_wyluzowywaczem typu alkohol
2) poprawić zdolności interpersonalne amfetaminą
3) fundnąć sobie trening rozwoju interpersonalnego, asertywności, czy
jakiklwiek inny

Moim zdaniem najlepsze rezultaty osiągnie stosując pkt 3

Piotrek. M.
Piotr. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-03 13:40:51

Temat: Re: feromony
Od: "bary" <f...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

feromonki działają ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-03 15:58:08

Temat: Odp: feromony
Od: "Val" <v...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Maxio <n...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8gei5.11535$c...@n...tpnet.pl...
> A w ogóle czy jest ci to potrzebne? Nie wystarczy dezodorant?
Ja sie nie zgodze zeby wystarczyl dezodorant. Wczesniej trzeba sie umyc.:)))

> Zapraszam do szerszej dyskusji. W czasie letniej kanikuły to przynajmniej
> fajny temat.
A tak na powaznie to dla mie zapach jest bardzo wazny. Nie wierze w
skutecznosc perfum z feromonami gdyz to tak jak z odciskami papilarnymi.
Kazdy ma swoj specyficzny zapach. Na mnie na przyklad dzialaja bardzo
zapachy ale tylko niektorych kobiet.
pozdrawiam Val.
> pozdro.
> Max
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-03 16:13:38

Temat: Re: feromony
Od: "Pepi" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Watpiacy napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>Tyle ostatnio ogloszen o cudownych perfumach dla mezczyzn i kobiet
>podnoszacych atrakcyjnosc u plci przeciwnej np firmy ATHENA.
>Jak myslicie czy jak ktos faktycznie ma olbrzymie trudnossci w nawiazywaniu
>kontaktow z plcia przeciwna to mu faktyczie taki sztuczny dopalacz w
>czymkolwiek pomoze ?
>
>[...]

Z tego co mi wiadomo alkohol etylowy jest najpopularniejszym dopalaczem
i niektorym pomaga odnosic dorazne sukcesy.
Skutki uboczne dopalania moga niweczyc krotkotrwale efekty.
Nie wiem ile ludzi to stosuje, ale chyba nie jest zle skoro przybywa ludzi
na Ziemi.

A powazniej: Czy nie zechcialbys skonkretyzowac, o jakie trudnosci Ci
chodzi?
Pytam, bo sam od wielu lat cierpie na cos takiego a o sztucznych dopalaczach
nie chce nawet myslec. Nie wykluczam, ze moze sie to skonczyc psychotropami.
W koncu takie leki tez mozna traktowac jako swoiste "dopalacze".

Uszanowanie i pozdrowienia
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-08-03 20:10:08

Temat: Re: feromony
Od: "bary" <f...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Arek L napisał(a) w wiadomości: <39898081$1@news.vogel.pl>...
>
>bary napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>>
>>feromonki działają ;)
>
>
>A czego konkretnie uzywales ?
>I skad wiesz ze to nie byl efekt placebo ?

Słyszałem o badaniach...

>
>pozdrawiam
>
>Arkadiusz
>
>