Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia fondue - pytanie techniczne

Grupy

Szukaj w grupach

 

fondue - pytanie techniczne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-02 20:34:58

Temat: fondue - pytanie techniczne
Od: Magdalena Potocka <m...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

no właśnie. w prezencie ślubnym dostałam zestaw do fondue i mam problem.
instrukcja jest w nieidentyfikowalnym dla mnie języku a przy tym... jest
jakoś dziwne.

czy fondue to nie jest potrawa z żółtego sera, białego wina itd.?
wydawało mi się, że tak, ale to mi nie pasuje (choć potwierdzają to
przepisy w archiwum grupy). naczynko jest niewielkie, nie wyobrażam
sobie rozpuszczania w nim sera. do tego jakieś metalowe szpikulce...

na pewno się z tym spotkaliście, powiedzcie mi, jak się do tego cuda w
ogóle zabrać? czym to się opala? do czego służą o szpikulce? o przepisy
się nie martwię, w archiwum jest sporo, ale po prostu boję się popsuć.

z góry dzięki

--
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-02 20:49:45

Temat: Re: fondue - pytanie techniczne
Od: "Magdalena" <m...@a...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora



> czy fondue to nie jest potrawa z żółtego sera, białego wina itd.?
> wydawało mi się, że tak, ale to mi nie pasuje (choć potwierdzają to
> przepisy w archiwum grupy). naczynko jest niewielkie, nie wyobrażam
> sobie rozpuszczania w nim sera. do tego jakieś metalowe szpikulce...

Czy aby na pewno dostałaś zestaw do fondue do sera? Te najmniejsze są
zazwyczaj do czekolady i deserów.

Jeśli zaś chodzi o fondue z sera, to ja zazwyczaj kupuję gotowe fondue w
sklepie.( za co pewnie zostanę skrytykowana przez grupowiczów) Naczynie
nacieram czosnkiem a potem rozpuszczam zawartość torebki, ustawiając
naczynie na kuchence ( w moim przypadku elektrycznej). Rozpuszczony ser
dopiero stawiam na palniku.

Z resztą, po moich wyczynach z dnia wczorajszego z rozpuszczaniem sera w
zupie, nie powinnam się wcale wypowiadać na temat rozpuszczania sera.
:-)))

Pozdrawiam
Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-02 22:18:56

Temat: Re: fondue - pytanie techniczne
Od: Shrek <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Magdalena Potocka wrote:
> no właśnie. w prezencie ślubnym dostałam zestaw do fondue i mam problem.
> instrukcja jest w nieidentyfikowalnym dla mnie języku a przy tym... jest
> jakoś dziwne.
>
> czy fondue to nie jest potrawa z żółtego sera, białego wina itd.?

Patrz:
http://kkoss2.webpark.pl/text12.htm
http://www.restaurants.pl/stary/przepisy/fondue.htm
http://www.slownik-online.pl/kopalinski/5FE345336C8E
C892412565D4007EC85E.php

Odmian fondue jest kilka. Nie robilem nigdy fondue z wina i zoltego
sera, ale takie robione na oleju (fondue bourguignonne) jest pyszne.

Robi sie je niezmiernie prosto:
Potrzebujesz surowa poledwice wolowa, pokrojona w kostke jak na gulasz,
no moze troche wieksza.
Nalewasz goracy olej do garnczka, podpalasz palnik spirytusowy.
Nadziewasz kostke mieska na widelczyk i siup do oleju.
Jesli olej jest odpowiednio goracy, po 30sec, moze 1min mozesz wyjac
miesko z oleju i ..... mniam.
Trzeba jeszcze tylko unurzac miesko w sosie (najlepszy jak dla mnie jest
czosnkowy) i mniam :D
Do jedzonka podaje sie np. ziemniaczki zapiekane w mundurkach w folii
alu z maselkiem czosnkowym i koperkiem w srodku...
Cala potrawa zalezy od jakosci mieska (musi byc naprawde super) i
stosowanych sosow. Sosy na bazie majonezu, lub inne, mozna tez probowac
z cwikla, chrzanem, curry, .... co chcesz.
Potrawa prosta smaczna i wysmienita dla prowadzenia rozmowy przy stole w
gronie kilku osob.

Uwaga: moze pryskac olejem. Dobrze jest gosci wyposazyc w sliniaczki ;)
(serio - serwetki pod brode). Rowniez obrus moze byc potem caly w oleju....

Smacznego
Pozdr.,
Shrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-02 22:54:31

Temat: Re: fondue - pytanie techniczne
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

Ja poznalam fondue tak: do garnka wlewasz olej, grzejesz na piecu i pozniej
prezstawiasz na stojak z palnikiem (przewznie spiritusowym); Bierzesz te
szpikulce (maja rozne kolory, albo roznokolorowe punkciki - to po to aby
wiedziec ktory czyj) i nadziewasz kawalki miesa (im wiecej gatunkow tym
lepsze: od krowy przez swinie i drob jak i mielone) i wkladasz do oleji aby
sie "ufrytkowalo" do tego podajesz rozne sosy, salatki itp.
My przeszlismy na fondue z rosolu/bulionu (mniej kalorii i chalupa olejem
nie smierdzi) poza tym wszystko tak samo.

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-03 05:29:57

Temat: Re: fondue - pytanie techniczne
Od: Magdalena Potocka <m...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

dzięki wszystkim :-)

--
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

spaghetti catsiatore..?
baranina po libansku
Znowu zeberka :-)
Focaccio
Biszkopt

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »