ges i takie tam troche dlugie ale warto :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-02-27 11:10:02

Temat: ges i takie tam troche dlugie ale warto :-)
Od: "MARSZULL" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam wszystkich
ostatnio dostalem w prezencie ges ,juz zabita :-))
i pzryrzadziłem ja jako ges pieczona z jablkami
jako ze wzbudzila ona zachwyt moich przyjaciol
pozwole sobie zacytowac przepis
ges po obciecieciu skrzzydel i glowy
myjemy i smarujemy utartym czosnkiem z sola
przedewszystkim w srodku ale nie zaszkodzi i na zewnatrz
troche pieprzu na zewnatrz i do srodka jeszcze majeranek
musi polezec kilka a jeszce lepiej kilkanascie godzin
(ges wazymy bardzo wazne ale o tym pozniej)
po lezakowaniu dziurki po skrzydlach i glowie
zaszywamy nicia bawelniana
a srodek wypychamy jablkami , kwasnymi
mocno , "na sile" ale zeby nie popekala
skora
i zaszywamy
wstawiamy do brytfanny i pieczemy w tem.
160-180 stopni
tyle ile wazy
tzn 3kg -3h
tluszczykiem ktory scieka polewamy od czasu do czasu
i zeby sie nie zapalal ja osobiscie spryskiwalem woda
mozemy pod koniec pieczenia dodac dodatkowe jablka
sowoja ges podalem z ziemniakami
gotowanymi i bialym winem, pychotka
a ile jeszce korzysci
tluszcyk na smalczyk( ja dodaje do niego orzechy wloskie)
a szyja i skrzydla na rosol( z jednego wychodzi spory garnek bulionu)
tez pychotka
a w zwiazku z tym bulionem mam pytanie jaka
ciekawa zupe mozna na nim ugotowac (szybko i tanio i smacznie :-)

Marszull