| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-07 10:22:12
Temat: Re: gestykulacja
Użytkownik "Bacha"
: Ponoć około 80% naszego postrzegania, to postrzeganie wzrokowe. Dopiero
: resztę załatwiają pozostałe zmysły.
Ponoc okolo 80% naszego postrzegania, to postrzeganie poza zmyslowe ;-)
Tylko nie zwracamy zazwyczaj uwagi na te subtelnosci, bardziej ufamy zmyslom
;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-07 10:35:36
Temat: Re: gestykulacjaTenax napisał w wiadomości news:b200kp$1dq$1@news.onet.pl...
> racja, ale chodzilo mi raczej o gesty wykonywane odruchowo np.: rozlozone
> rece, gest nakazujacy spokoj, czy mowiacy 'poczekaj moment'...
> nie sa wykonywane zawsze w ten sam sposob, a sa rozumiane jednoznacznie
> to tez gesty umowne?
Jak już wspomniałam, gestykulacja jest mimowolna i towarzyszy mowie. Często
bywa, że gestykulujący nie zdaje sobie z niej sprawy. Czasami jest to dość
komiczne machanie gałęziami, a czasami dyskretne ruchy ręki wspartej np. na
stole.
Gesty umowne zaś są wykorzystywane celowo (można powiedzieć w zamian). Ich
znaczenie musi być powszechnie określone, aby nie pozostały niezrozumiałe.
Często nie jest łatwo rozróżnić gestykulacji właściwej od gestu umownego np.
mówiąc : "pójdzie pan w prawo" i wykonując jednocześnie gest wskazujący.
Jeżeli natomiast wykonamy sam gest wskazujący (bez słowa), to będzie to już
wyraźny gest umowny.
Fajnie jest poobserwować dwie osoby posługujące się różnymi językami.
Przeważają właśnie gesty umowne. A ponieważ ich zasób jest jednak
ograniczony, to robi się komiczna pantomima. ;))
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-07 10:51:24
Temat: Re: gestykulacjaKubuś Puchatek napisał w wiadomości news:b201em$ri2$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> : Ponoć około 80% naszego postrzegania, to postrzeganie wzrokowe. Dopiero
> : resztę załatwiają pozostałe zmysły.
> Ponoc okolo 80% naszego postrzegania, to postrzeganie poza zmyslowe ;-)
> Tylko nie zwracamy zazwyczaj uwagi na te subtelnosci, bardziej ufamy
zmyslom
Nie ma postrzegania pozazmysłowego. To stereotyp.
Jeżeli jakiś kanał komunikacyjny ma być drożny, to musi istnieć zarówno
nadajnik, jak i odbiornik (zmysł).
Nieporozumienie wynika z tego, że Arystoteles utrwalił ideę pięciu zmysłów.
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-07 11:53:12
Temat: Re: gestykulacja
Użytkownik "Bacha"
:
: Nie ma postrzegania pozazmysłowego. To stereotyp.
: Jeżeli jakiś kanał komunikacyjny ma być drożny, to musi istnieć zarówno
: nadajnik, jak i odbiornik (zmysł).
: Nieporozumienie wynika z tego, że Arystoteles utrwalił ideę pięciu
zmysłów.
Bardzo prosze, wymien znane Tobie zmysly.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-07 12:01:45
Temat: Re: gestykulacjaTak się zastanawiam, czy jest do końca sensowne rozgraniczanie na gesty
umowne i mimowolne, bo przecież zazwyczaj się nie myśli nad tym, że teraz
należy wykonać taki czy inny gest, robimy to mimowolnie mimo iż wykonujemy
gest umowny. oczywiście nie przeczę, że czasami bardzo świadomie wykonujemy
gesty np. po to by zastąpić nimi jakąś wypowiedz, czy bez słów zakomunikować
o swoich emocjach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-07 12:57:05
Temat: Re: gestykulacjaKubuś Puchatek:
> Bardzo prosze, wymien znane Tobie zmysly.
Zmysl estetyczny, matematyczny, abstrakcyjny....
Moze byc? ;))
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-07 13:04:46
Temat: Re: gestykulacjaKalessin napisał w wiadomości news:8gjchxb48.ln2@news.w-net.pl...
> Tak się zastanawiam, czy jest do końca sensowne rozgraniczanie na gesty
> umowne i mimowolne,
Wszystko zależy od założonego stopnia precyzji. Mamy niewątpliwie tendencje
do upraszczania, ale dobrze jest też wiedzieć, że się upraszcza. Np. aby nie
brnąć nieświadomie w stereotypy. ;)
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-07 13:06:06
Temat: Re: gestykulacjaKubuś P. napisał w wiadomości news:b208en$4tn$1@SunSITE.icm.edu.pl...
"Bacha" :
> : Nie ma postrzegania pozazmysłowego. To stereotyp.
> : Jeżeli jakiś kanał komunikacyjny ma być drożny, to musi istnieć zarówno
> : nadajnik, jak i odbiornik (zmysł).
> : Nieporozumienie wynika z tego, że Arystoteles utrwalił ideę pięciu
> zmysłów.
> Bardzo prosze, wymien znane Tobie zmysly.
Jest pięć podanych przez Arystotelesa, tj. wzrok, słuch, węch, smak, dotyk.
Dotyk, tradycyjnie uznawany za piąty zmysł, sam już skłania do porzucenia
przekonania o pięciu zmysłach. Nie jest on bowiem żadną całością i nie
posługuje się jednym typem receptorów. Sam składa się z pięciu znanych
wrażeń : ucisku, bólu, gorąca, zimna i dotyku właściwego. Nie ma też jednego
wyspecjalizowanego narządu, jak inne zmysły. Arystoteles nie podejrzewał
także istnienia propriopercepcji. Nie zastanowiła go różnica w odbiorze
temperatury.
Ból, choć zaliczany do wrażeń dotykowych, zasługuje na oddzielne
potraktowanie bo jest np. całkowicie subiektywny. Dalej zmysł równowagi.
Domyślamy się reakcji organizmu np. na magnetyzm ziemski itp. Badania cały
czas trwają i tematu nie należy uznawać za zamknięty. Nawet te zmysły, które
wydają się dla nas oczywiste, kryją jeszcze sporo tajemnic.
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-07 13:51:50
Temat: Re: gestykulacja
Użytkownik "Bacha"
:
: Jest pięć podanych przez Arystotelesa, tj. wzrok, słuch, węch, smak,
dotyk.
No dobrze, to ktorym zmyslem niektorzy wyczuwaja nagla zmiane pogody,
chociaz nic na to nie wskazuje?
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-07 14:13:58
Temat: Re: gestykulacjaKubuś Puchatek:
> No dobrze, to ktorym zmyslem niektorzy wyczuwaja nagla
> zmiane pogody, chociaz nic na to nie wskazuje?
To zalezy. Czesc zmyslem 'swedzenia' stawow kolanowych,
a niektorzy - zmyslem 'wagi' glowy, a sa tez i tacy co nie
wyczuwaja, bo zmysl ich zawodzi. :)))
Czarek
[nasladujacy brnaca w maliny Bache] ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |