gestykulacja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-06 19:06:58

Temat: gestykulacja
Od: "patrycja" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

widząc post "mimika" coś sobie przypomniałam :] zawsze uważałam że moim
problemem jest to że nie potrafię gestykulować.. aż do zeszłego tygodnia
kiedy znajomi zaczęli się ze mnie śmiać bo.. strasznie gestykuluję i że to
przeszkadza.. no więc podjęłam dyskusję (rozumiem że nadmierne wymachiwanie
rękami na pewno przeszkadza.. być może ja właśnie tak robię ;p ale..)...
zawsze słyszałam że "gestykulowanie ułatwia kontakt z rozmówcą oraz właściwy
odbiór.." etc. a oni twierdzili całkiem coś innego /już nie mówimy o moim
gestykulowaniu tylko ogólnie/ no więc jak to jest???
--
zanim z czegoś zrezygnujesz - uśmiechnij się do słonecznika
patrycja.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-06 19:31:10

Temat: Re: gestykulacja
Od: "Kubuś Puchatek" <s...@s...las.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "patrycja"

: widząc post "mimika" coś sobie przypomniałam :] zawsze uważałam że moim
: problemem jest to że nie potrafię gestykulować.. aż do zeszłego tygodnia
: kiedy znajomi zaczęli się ze mnie śmiać bo.. strasznie gestykuluję i że to
: przeszkadza.. no więc podjęłam dyskusję (rozumiem że nadmierne
wymachiwanie
: rękami na pewno przeszkadza.. być może ja właśnie tak robię ;p ale..)...
: zawsze słyszałam że "gestykulowanie ułatwia kontakt z rozmówcą oraz
właściwy
: odbiór.." etc. a oni twierdzili całkiem coś innego /już nie mówimy o moim
: gestykulowaniu tylko ogólnie/ no więc jak to jest???

Nie wiem, jak Ty to robisz, ale ja uwielbiam rozmawiac z ludzmi, ktorzy
mowia calym cialem ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-06 19:59:28

Temat: Odp: gestykulacja
Od: "patrycja" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kubuś Puchatek <s...@s...las.pl>
> Nie wiem, jak Ty to robisz, ale ja uwielbiam rozmawiac z ludzmi, ktorzy
> mowia calym cialem ;-)

no ale ja przecież powiedziałam że nie chodzi mi o MNIE bo jestem w stanie
zrozumieć że mogę być.. denerwująca :] ale generalnie jak to jest.. czy
gestykulacja pomaga w odbiorze treści.. czy też nie?

patrycja.
--
"zanim z czegoś zrezygnujesz - uśmiechnij się do słonecznika"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-06 20:51:53

Temat: Re: gestykulacja
Od: "DanKetch" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "patrycja" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b1uerp$ppr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> no ale ja przecież powiedziałam że nie chodzi mi o MNIE bo jestem w stanie
> zrozumieć że mogę być.. denerwująca :] ale generalnie jak to jest.. czy
> gestykulacja pomaga w odbiorze treści.. czy też nie?

IMHO Gestykulacja pomaga w odbiorze i przesyłaniu treści. A już na pewno
osobom, które mówią całym ciałem.
Tak na marginesie jestem ciekaw jak taka osoba powie "Mam ochote na seks"
;-) Ale to tylko taka głupia myśl.. Sorka

--
--
nowa zabójcza fotka! :-)
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=7985504
"Pacem... Si Vis Pacem Parrabellum"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-07 00:57:38

Temat: Re: gestykulacja
Od: "Kalessin" <k...@j...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> no ale ja przecież powiedziałam że nie chodzi mi o MNIE bo jestem w stanie
> zrozumieć że mogę być.. denerwująca :] ale generalnie jak to jest.. czy
> gestykulacja pomaga w odbiorze treści.. czy też nie?

Jak najbardziej pomaga nie tylko w odbiorze, ale i w przekazywaniu.
Gestykulacja to potężne nażędzie jeśli oczywiście potrafi się je umiejętnie
wykożystywać.

> "zanim z czegoś zrezygnujesz - uśmiechnij się do słonecznika"
Po co mam rezygnować? I bez tego mogę się uśmiechnąć :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-07 08:17:30

Temat: Re: gestykulacja
Od: "AnUbIs" <amulet[USUN_TO]@interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "patrycja" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b1uerp$ppr$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Kubuś Puchatek <s...@s...las.pl>
> > Nie wiem, jak Ty to robisz, ale ja uwielbiam rozmawiac z ludzmi, ktorzy
> > mowia calym cialem ;-)
>
> no ale ja przecież powiedziałam że nie chodzi mi o MNIE bo jestem w stanie
> zrozumieć że mogę być.. denerwująca :] ale generalnie jak to jest.. czy
> gestykulacja pomaga w odbiorze treści.. czy też nie?
>
> patrycja.
> --
> "zanim z czegoś zrezygnujesz - uśmiechnij się do słonecznika"

Mamy na tyle rozbudowany jezyk Polski ze wystarcza odpowiednio dobrane slowa
niz gesty. Gesty przydaja sie nacjom ktorych jezyk Panstwowy polega na
kojarzeniu :)
Tak mysle
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-07 09:21:51

Temat: Re: gestykulacja
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kalessin napisał w wiadomości news:3jcbhxkr8.ln2@news.w-net.pl...

> > ale generalnie jak to jest.. czy
> > gestykulacja pomaga w odbiorze treści.. czy też nie?

> Jak najbardziej pomaga nie tylko w odbiorze, ale i w przekazywaniu.

Generalnie gestykulacja to czynności mimowolne będące skutkiem deficytów
werbalnych.
Niektórym, gdyby ręce do tyłka przykleić, to nie odezwaliby się słowem. ;)
Czasami służy do wyeksponowania ekspresji a ostatnio także do manipulacji
(gesty wyuczone).
Ponoć około 80% naszego postrzegania, to postrzeganie wzrokowe. Dopiero
resztę załatwiają pozostałe zmysły.

Pozdrówka. Bacha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-07 09:32:05

Temat: Re: gestykulacja
Od: "tenax" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b1vtkt$j39$1@foka.acn.pl...
> Kalessin napisał w wiadomości news:3jcbhxkr8.ln2@news.w-net.pl...
>

>
> Generalnie gestykulacja to czynności mimowolne będące skutkiem deficytów
> werbalnych.

w pewnych przypadkach napewno

> Ponoć około 80% naszego postrzegania, to postrzeganie wzrokowe. Dopiero
> resztę załatwiają pozostałe zmysły.

moze to nie jest skutek deficytu, a proba uproszczenia
zamiast marnowac czas na wymowienie 15 slow opisujacych dokladnie np. dany
stan, wystarczy wykonac jeden gest, ktory natychmiast zostanie poprawnie
zinterpretowany przez rozmowce

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-07 09:56:28

Temat: Re: gestykulacja
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tenax napisał w wiadomości news:b1vuem$p3d$1@news.onet.pl...

> zamiast marnowac czas na wymowienie 15 slow opisujacych dokladnie np. dany
> stan, wystarczy wykonac jeden gest, ktory natychmiast zostanie poprawnie
> zinterpretowany przez rozmowce

Np. "gest Kozakiewicza" albo dotykanie szyji palcami wyprostowanej dłoni
(gest smakoszy alkoholu). ;))
To są tzw. gesty umowne a nie gestykulacja sensu stricte, coś jak mowa
migowa.
A człowiek sprawny werbalnie potrafi nieraz jednym słowem określić całą
sytuację.

Bacha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-07 10:09:28

Temat: Re: gestykulacja
Od: "tenax" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b1vvlq$koc$1@foka.acn.pl...
> Tenax napisał w wiadomości news:b1vuem$p3d$1@news.onet.pl...

> To są tzw. gesty umowne
>

racja, ale chodzilo mi raczej o gesty wykonywane odruchowo np.: rozlozone
rece, gest nakazujacy spokoj, czy mowiacy 'poczekaj moment'...
nie sa wykonywane zawsze w ten sam sposob, a sa rozumiane jednoznacznie
to tez gesty umowne?

pzdr.
t.