Strona główna Grupy pl.sci.medycyna ginekolog i badanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

ginekolog i badanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2001-01-29 11:03:14

Temat: Re: ginekolog i badanie
Od: "Gregg" <g...@z...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam



Użytkownik <x...@p...onet.pl>
w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:

[......]

> Przy okazji mam pytanie : a dlaczego zaklada sie pojscie do ginekologa ? W
> Ameryce Polnocnej (calej) takimi sprawami zajmuje sie lekarz rodzinny, z
reguly
> znajacy pacjentke od lat, od wczesnej mlodosci i majacy zaufanie jej.

U nas niestety jest koniczność pójścia do ginekologa
Sprawę komplikuje konieczność przynależenia do podmiotów z umowami do KasChorych
Może być tak, że kobieta należy do jakiejś spóldzilni ze względu na lekarza
rodzinnego
A w tej spółdzielni nie odpowiada jej ginekolog
Więc albo płaci albo walczy ze sobą i idzie do niechcianego przez siebie
ginekologa.


---
pozdr
Gregg
(w razie czego z adresu prosze wyciac cyferki)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2001-01-30 07:04:14

Temat: Re: ginekolog i badanie
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 29 Jan 2001, Gregg wrote:

> A w tej spółdzielni nie odpowiada jej ginekolog
> Więc albo płaci albo walczy ze sobą i idzie do niechcianego przez siebie
> ginekologa.

jesli niechec jest uzasadniona to niech powie komu trzeba
(kierownik przychodni) ze nie chce chodzic do tego i juz

Piotr
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2001-01-30 08:07:17

Temat: Re: ginekolog i badanie
Od: "Gregg" <g...@z...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Użytkownik Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl napisał:

> :A w tej spółdzielni nie odpowiada jej ginekolog
> :Więc albo płaci albo walczy ze sobą i idzie do niechcianego przez siebie
> :ginekologa.

>jesli niechec jest uzasadniona to niech powie komu trzeba
>(kierownik przychodni) ze nie chce chodzic do tego i juz

No tak ale co to zmieni?
Zresztą - to jest taka sprawa (intymna), że tu nie musi chodzić
(i w tym przypadku nie chodzi) o zarzut typu merytorycznego
Np. kobieta mówi: 'on jest dla mnie za młody'
Ma do tego prawo przecież.
Ale np. konieczność badania na fotelu w celu przedłużenia pigułek
czy to nie przesada? Dradam mówi że tak.
Po co to jest?
Chyba tylko po to aby zniechęcić do antykoncepcji hormonalnej.

---
pozdr
Gregg
(w razie czego z adresu prosze wyciac cyferki )


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2001-01-30 16:06:28

Temat: Re: ginekolog i badanie
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gregg wrote

> Ale np. konieczność badania na fotelu w celu przedłużenia pigułek
> czy to nie przesada? Dradam mówi że tak.
> Po co to jest?
> Chyba tylko po to aby zniechęcić do antykoncepcji hormonalnej.
>

Hola, hola !
Tego to ja nie napisalem. Ja tylko napisalem, ze za pierwszym razem mozna dac
pigulki, na 3 miesiace, bez badania.
Potem kobieta/dziewczyna jest badana co roku przez swojego lekarza domowego
(family practitioner lub jak kto woli general practitioner ) (complete physical
wlaczajac PAP) i wtedy dostaje recepte na kolejny rok.

Co do dostepu do pigulek (BCP) w Polsce nie bede sie wypowiadal, bo sie na tym
nie znam . Wiem, ze trzeba za lepsze placic, a gorsze sa ze znizka. Te gorsze
sa tak zle, ze na swiecie ich juz dawno nie ma.
Przynajmniej mam takie sygnaly z Polski od pacjentow ktorzy do mnie pisza i od
lekarzy z ktorymi koresponduje.

Pozdrawiam

dradam

PS. To co pisze pokazuje problem jaki sie ma , gdy chce sie udzielic medycznej
informacji na internecie. Bo mimo, ze pisze wszystko jasno, to pozostaje
kwestia interpretacji, ktorej nie mozna sprawdzic.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2001-01-30 17:58:54

Temat: Re: ginekolog i badanie
Od: "Gregg" <g...@z...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <x...@p...onet.pl> napisał:
> Gregg wrote
>
> > Ale np. konieczność badania na fotelu w celu przedłużenia pigułek
> > czy to nie przesada? Dradam mówi że tak.
> > Po co to jest?
> > Chyba tylko po to aby zniechęcić do antykoncepcji hormonalnej.
> >
>
> Hola, hola !
> Tego to ja nie napisalem. Ja tylko napisalem, ze za pierwszym razem mozna dac
> pigulki, na 3 miesiace, bez badania.
> Potem kobieta/dziewczyna jest badana co roku przez swojego lekarza domowego
> (family practitioner lub jak kto woli general practitioner ) (complete
physical
> wlaczajac PAP) i wtedy dostaje recepte na kolejny rok.

ja, przepraszam, zrozumiałem, że to co3mies. badanie jest nieginekologiczne?
(niektóre dziwczyny czy nawet dojrzałe kobiety to krępuje,
nawiasem pisząc pewien ginekolog po badaniu oświadczył:
"dziękuję za zaszczyt!" - to niestety fakt.)
ten family..itp. to u nas chyba lekarz rodzinny.
Znaczy się jest inaczej?

[.....]

> PS. To co pisze pokazuje problem jaki sie ma , gdy chce sie udzielic medycznej
> informacji na internecie. Bo mimo, ze pisze wszystko jasno, to pozostaje
> kwestia interpretacji, ktorej nie mozna sprawdzic.

no nie - to tylko kwestia moich złych wniosków.
To się może i zdarzyć w realu - komuś coś powiesz,
a on w domu jakieś wnioski wyciągnie.
Sorry za eventualne zbyt pochopne wnioski.

--
pozdr
Gregg
(w razie czego z adresu prosze wyciac cyferki )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2001-01-30 20:10:12

Temat: Re: ginekolog i badanie
Od: Władysław Gaweł <v...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

No to moze ja napisze jak to wyglada z punktu widzenia ginekologa
przyjmujacego w Polsce.
1. nie ma obowiazku korzystania z ginekologa , przyjmujacego w poradni,
gdzie pacjentka ma swojego lekarza poz( rodzinnego). Przynajmniej na
Slasku kobieta moze skorzystac z porady ginekologicznej w dowolnej
poradni K na terenie dzialania Slaskiej Kasy.
2. Badanie gin powinno byc przeprowadzone przymajmniej raz w roku (
cytologia, badanie piersi, badanie ginekol. zestawione przez pochwe)
przez ginekologa.
3. Faktycznie nie ma sensu badac dziewczyny stosujacej BCP co 3 mies.
Leki antykoncepcyjne od marca bedzie mozna przepisywac na 6 mies ( inna
rzecz ze malo ktora dziewczyna wyda jednorazowo tyle kasy). Pigulke
moze przepisac tez lekarz poz ale w polskich warunkach wiekszosc boi sie
przepisywania BCP ( nie wiem z czego to wynika, przy lekach stosowanych
w klimakterium nie ma takiego problemu).
4. W krajach gdzie instytucja lekarza rodzinnego ma dlugoletnia tradycje
badania przesiewowe , poradnictwo w zakresie antykoncepcji faktycznie
lezy w zakresie dzialalnosci lek rodzinnego. W polsce jeszcze tak nie
jest i chyba nie bedzie w takim stopniu jak w Kanadzie, czy GB.
Na razie tyle,
W.Gawel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2001-01-31 06:54:08

Temat: Re: ginekolog i badanie
Od: "Ania" <a...@p...wprost.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Władysław Gaweł" <v...@p...com> napisał w wiadomości
news:3A771FA4.6060308@polbox.com...
Pigulke
> moze przepisac tez lekarz poz ale w polskich warunkach wiekszosc boi sie
> przepisywania BCP ( nie wiem z czego to wynika, przy lekach stosowanych
> w klimakterium nie ma takiego problemu).
Może coś sie zmienia, bo mi pigułkę chciał przepisać lekarz zajmujący się
moją nie-ginekologiczną dolegliwością(niewydolność żył głebokich).No i
chciał do tego dodać jeszcze coś przeciwzakrzepowego.
Natomiast ginekolog wypisał by mi receptę od ręki ,bez żadnego badania, nie
pytając nawet o ewentualne przeciwskazania.Myslę,że to też trochę nie w
porządku.
Pozdrawiam
Ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2001-02-01 03:52:17

Temat: Re: ginekolog i badanie
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Władysław Gaweł" <v...@p...com> napisał w wiadomości
> news:3A771FA4.6060308@polbox.com...
> Pigulke
> > moze przepisac tez lekarz poz ale w polskich warunkach wiekszosc boi sie
> > przepisywania BCP ( nie wiem z czego to wynika, przy lekach stosowanych
> > w klimakterium nie ma takiego problemu).
> Może coś sie zmienia, bo mi pigułkę chciał przepisać lekarz zajmujący się
> moją nie-ginekologiczną dolegliwością(niewydolność żył głebokich).No i
> chciał do tego dodać jeszcze coś przeciwzakrzepowego.
> Natomiast ginekolog wypisał by mi receptę od ręki ,bez żadnego badania, nie
> pytając nawet o ewentualne przeciwskazania.Myslę,że to też trochę nie w
> porządku.
> Pozdrawiam
> Ania
>
>

Jedna z zalet posiadania lekarza rodzinnego (family practitioner) jest to, ze
zbiera on konsultacje od specjalistow i "nadzoruje" aby sie wszystko kupy
trzymalo. I tak wiec pacjentka nie dostanie BCP o ile ma przeciwskazania.

Bo obowiazkiem FP jest przegladniecie listow nadchodzacych od specjalistow i
sprawdzenie czy na przyklad opinie sie nie kloca. W razie potrzeby zreszta
wysylam po druga opinie.

Jezeli wiec specjalista zrobi cos z czym sie nie zgadzam (czasem sie to
zgadza) , przepisujac lek - ktorego pacjent nie powinien dostac to istnieje
mechanizm zapalajacy "czerwone swiatlo". Zreszta i odwrotnie.

Obowiazkiem kazdego specjalisty, do ktorego wysylam pacjenta, jest napisac mi
(strona lub dwie maszynopisu) co znalazl, co zrobil, co proponuje itp.

A wracajac do problemu BCP :

-jezeli pacjentka jest mi (jako lekarzowi rodzinnemu) znana przez dwa- czy piec
lat - to problem przeciwskazan rozwiazuje sie automatycznie. Bo pozostale jej
problemy zdrowotne sa mi znane doskonale . Wiec osoba z migrenami nie dostanie
BCP , przykladowo rzecz biorac.

Jak juz pisalem - badanie per vaginam raz do roku , w wiekszosci przypadkow
wystarcza. Nie ma potrzeby badac nikogo raz co trzy miesiace. Jak pacjentka
wymaga nadzoru - to dostaje recepte na 6 miesiecy. A nie tylko raz na 12
miesiecy.

Nie wchodzi w gre to, ze nie bedzie mogla wykupic naraz tej recepty. W
rzeczywistosci dostaje w aptece powiedzmy na trzy miesiace, a reszta recepty
jest "przechowywana" na komputerze w aptece i pacjentka "wybiera" lek w razie
potrzeby i swojego uznania.

Podobnie jest z lekami na przyklad na nadcisnienie, czy , powiedzmy , z
insulina. Pacjent ma "otwarte konto" i tylko pobiera leki w sposob , ktory
okresla lekarz.

Sporo recept zreszta po prostu telefonuje sie do apteki, oszczedzajac lekarzowi
pisania recept.

To takie zwyczaje polnocno-amerykanskie.

Pozdrawiam

dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

UWAGA AZBEST!
zespol otepienny niewiadomego pochodzenia
Grupy krwi rodziców i Ich dziecka.
zatoki u 6-latka, uciazliwy ból głowy od ponad 2 tygodni
Spam, Ksiazka Alzheimer's Disease do sprzedania

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »