« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-03-11 11:30:54
Temat: Re: główkowanieDnia Wed, 11 Mar 2009 12:26:04 +0100, medea napisał(a):
> Poza tym - nawet tu na grupie nie jest ludziom wstyd gadać na głos, że
> znają czyjeś numery rejestracyjne i mogą dzięki temu coś tam coś tam.
> Jeśli komuś przychodzi do głowy takie zachowanie, próba groźby, w
> sprawach błahych, to możemy domyślić się, do czego ludzie zdolni są,
> kiedy im naprawdę zacznie zależeć na udupieniu kogoś.
Wiedziałam, że to napiszesz i spiesze donieśc, że nigdy nikogo nie udupiłam
i nie mogłabym, a Twój numer rejestracyjny jest dla mnie tylko i wyłącznie
zabezpieczeniem na wypadek wycieku moich danych. Przecież Cię nie znam, a
zaufałam Ci pierwsza, więc jak to jest z tym moim grożeniem i intencjami -
sama dobrze pomyśl.
Jest tu różnica, której nie widzisz, bo nie chcesz.
Różnica pomiędzy bezinteresownym udupianiem i niedyskrecją, a możliwością
ewentualnej obrony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-03-11 11:39:48
Temat: Re: główkowanieIkselka pisze:
> Wiedziałam, że to napiszesz i spiesze donieśc, że nigdy nikogo nie udupiłam
> i nie mogłabym, a Twój numer rejestracyjny jest dla mnie tylko i wyłącznie
> zabezpieczeniem na wypadek wycieku moich danych. Przecież Cię nie znam, a
> zaufałam Ci pierwsza, więc jak to jest z tym moim grożeniem i intencjami -
> sama dobrze pomyśl.
> Jest tu różnica, której nie widzisz, bo nie chcesz.
> Różnica pomiędzy bezinteresownym udupianiem i niedyskrecją, a możliwością
> ewentualnej obrony.
Po pierwsze - powielasz kłamstwo, że jako pierwsza podałaś mi swoje
dane. To ja, wysyłając Ci maila na priv, zdradziłam Ci swoje pełne imię
nazwisko jako pierwsza. Mogą to potwierdzić inni, którzy dostawali ode
mnie prywatne maile w tamtym czasie i do niedawna jeszcze. Więc nie
kłam. Sama podałaś mi swoje nazwisko krótko przed spotkaniem, poznawszy
już wcześniej moje.
Po drugie - nigdy by mi nie przyszło do głowy zdradzać publicznie
czyichś danych. Nawet osoby, które na privie pytały mnie o Twoje dane,
nie uzyskały tego.
Po trzecie - jeśli komuś przychodzą do głowy takie podejrzenia, sam się
niestety zdradza ze swoimi niecnymi zamiarami.
Po czwarte - obrony przed czym? Przecież nie masz nic do ukrycia? Gdybym
zachowała się podle i upubliczniła Twoje dane, zrobiłabyś to samo?
Zaiste ciekawa ta Twoja moralność.
Żegnam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-03-11 11:43:14
Temat: Re: główkowanieNo i już się tłuką.
Dziewczynki, proszę o spokój.
Nie to, żeby zaraz podać łapki, ale przynajmniej proszę przestać kopać się
pod ławką po kostkach. (żeby jeszcze pod ławką!)
:-))))))))
M. (nastawiona negocjacyjnie i ugodowo)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-03-11 12:06:06
Temat: Re: główkowanieUżytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>> Poza tym - nawet tu na grupie nie jest ludziom wstyd gadać na głos,
>> że znają czyjeś numery rejestracyjne i mogą dzięki temu coś tam coś
>> tam. Jeśli komuś przychodzi do głowy takie zachowanie, próba groźby,
>> w sprawach błahych, to możemy domyślić się, do czego ludzie zdolni
>> są, kiedy im naprawdę zacznie zależeć na udupieniu kogoś.
> Wiedziałam, że to napiszesz i spiesze donieśc, że nigdy nikogo nie
> udupiłam i nie mogłabym, a Twój numer rejestracyjny jest dla mnie
> tylko i wyłącznie zabezpieczeniem na wypadek wycieku moich danych.
> Przecież Cię nie znam, a zaufałam Ci pierwsza, więc jak to jest z tym
> moim grożeniem i intencjami - sama dobrze pomyśl.
> Jest tu różnica, której nie widzisz, bo nie chcesz.
> Różnica pomiędzy bezinteresownym udupianiem i niedyskrecją, a
> możliwością ewentualnej obrony.
Interesowne udupienie jest tu jak najbardziej usprawiedliwione. Obrona
przed - na wszelki wypadek. ;DDD
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-03-11 12:11:11
Temat: Re: główkowanieUżytkownik "michał" napisał w wiadomości:
>>> Poza tym - nawet tu na grupie nie jest ludziom wstyd gadać na głos,
>>> że znają czyjeś numery rejestracyjne i mogą dzięki temu coś tam coś
>>> tam. Jeśli komuś przychodzi do głowy takie zachowanie, próba groźby,
>>> w sprawach błahych, to możemy domyślić się, do czego ludzie zdolni
>>> są, kiedy im naprawdę zacznie zależeć na udupieniu kogoś.
>> Wiedziałam, że to napiszesz i spiesze donieśc, że nigdy nikogo nie
>> udupiłam i nie mogłabym, a Twój numer rejestracyjny jest dla mnie
>> tylko i wyłącznie zabezpieczeniem na wypadek wycieku moich danych.
>> Przecież Cię nie znam, a zaufałam Ci pierwsza, więc jak to jest z tym
>> moim grożeniem i intencjami - sama dobrze pomyśl.
>> Jest tu różnica, której nie widzisz, bo nie chcesz.
>> Różnica pomiędzy bezinteresownym udupianiem i niedyskrecją, a
>> możliwością ewentualnej obrony.
> Interesowne udupienie jest tu jak najbardziej usprawiedliwione. Obrona
> przed - na wszelki wypadek. ;DDD
Mentalność: Nie idę na pogrzeb sąsiada. A co, on na mój przyjdzie?!
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-03-11 12:13:42
Temat: Re: główkowaniemichał pisze:
> Mentalność: Nie idę na pogrzeb sąsiada. A co, on na mój przyjdzie?!
LOL!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-03-11 12:15:27
Temat: Re: główkowanieVilar pisze:
> No i już się tłuką.
> Dziewczynki, proszę o spokój.
Chciałam pokochać XL siłą woli, ale nie udało mi się. Odczuwam coś w
rodzaju porażki. :(
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-03-11 12:18:19
Temat: Re: główkowanieDnia Wed, 11 Mar 2009 12:39:48 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Wiedziałam, że to napiszesz i spiesze donieśc, że nigdy nikogo nie udupiłam
>> i nie mogłabym, a Twój numer rejestracyjny jest dla mnie tylko i wyłącznie
>> zabezpieczeniem na wypadek wycieku moich danych. Przecież Cię nie znam, a
>> zaufałam Ci pierwsza, więc jak to jest z tym moim grożeniem i intencjami -
>> sama dobrze pomyśl.
>> Jest tu różnica, której nie widzisz, bo nie chcesz.
>> Różnica pomiędzy bezinteresownym udupianiem i niedyskrecją, a możliwością
>> ewentualnej obrony.
>
> Po pierwsze - powielasz kłamstwo, że jako pierwsza podałaś mi swoje
> dane. To ja, wysyłając Ci maila na priv, zdradziłam Ci swoje pełne imię
> nazwisko jako pierwsza.
Nie mówię o imieniu i nazwisku - kolejny raz Ci to powtarzam z naciskiem!
Wiesz znacznie wiecej o mnie, na podstawie czego łatwo byłoby komuś dotrzeć
do reszty, bardzo łatwo - o tym mówię. Imię i nazwisko - ach, przecież to
tylko sprawa klawiatury :->
Nie mam pewności przecież, czy podałas prawdziwe - w dowód Ci nie
zaglądałam. Uważam, że Twój numer rejestracyjny to betka przy tym, co sama
Ci przed spotkaniem udostępniłam. Zachowujesz się ciągle, jakbyś nie
chciała przyznać, ze masz moje inne dane prócz imienia i nazwiska. Umyślnie
to robisz, aby zaciemnić mój obraz. To nieładnie.
> Mogą to potwierdzić inni, którzy dostawali ode
> mnie prywatne maile w tamtym czasie i do niedawna jeszcze. Więc nie
> kłam. Sama podałaś mi swoje nazwisko krótko przed spotkaniem, poznawszy
> już wcześniej moje.
>
> Po drugie - nigdy by mi nie przyszło do głowy zdradzać publicznie
> czyichś danych. Nawet osoby, które na privie pytały mnie o Twoje dane,
> nie uzyskały tego.
Skąd mam to wiedzieć?
Ale jeśli tak było - dziękuję.
Ja też miałam okazję do zdradzenia twoich i tego ni zrobiłam.
Ale skąd masz to wiedzieć.
>
> Po trzecie - jeśli komuś przychodzą do głowy takie podejrzenia, sam się
> niestety zdradza ze swoimi niecnymi zamiarami.
Za daleko wybiegasz w domysły w moim przypadku.
>
> Po czwarte - obrony przed czym? Przecież nie masz nic do ukrycia?
Mam do ukrycia siebie: już nieraz mnie skrzywdzono i ci ludzie nadal
szukają okazji. Nie znikli, ani ich bezinteresowne zamiary wobec mnie.
Pewnie Ci trudnio uwierzyć, ale nie dbam o to.
> Gdybym
> zachowała się podle i upubliczniła Twoje dane, zrobiłabyś to samo?
Nigdy: podałabym Cię do sądu po prostu. A wtedy musze wiedzieć, kogo
podaję.
Nie mam zwyczaju odgryzać się psimi metodami.
> Zaiste ciekawa ta Twoja moralność.
Interpretujesz mnie nadal po swojmu - to też świadczy o Tobie.
>
> Żegnam
>
Trudno.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-03-11 12:22:33
Temat: Re: główkowanieDnia Wed, 11 Mar 2009 12:43:14 +0100, Vilar napisał(a):
> No i już się tłuką.
> Dziewczynki, proszę o spokój.
>
> Nie to, żeby zaraz podać łapki, ale przynajmniej proszę przestać kopać się
> pod ławką po kostkach. (żeby jeszcze pod ławką!)
>
> :-))))))))
>
> M. (nastawiona negocjacyjnie i ugodowo)
Dziękuję Ci, ale Ewa nie chce. Jest przerażona, że przyjde w nocy i ją
zabiję :->>>
Podczas gdy ona, gdyby zdradziła to, co o mnie wie, zmusiłaby mnie do
rzucenia się z okna, ponieważ zaraz zaczęłoby się znowu to, co m.in. kiedyś
wpędziło mnie w depresję. Ci ludzie są właśnie tam, na temat czego dane Ewa
posiada. I dlatego nie uważam, aby słuszne były jej pretensje - swój numer
rejestracyjny wszak obwozi po całej Polsce i byle kto może zapamiętać, ja
zaś ukrywam TE moje dane, które ona ma.
:-(((
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-03-11 12:24:17
Temat: Re: główkowanieDnia Wed, 11 Mar 2009 13:15:27 +0100, medea napisał(a):
> Vilar pisze:
>> No i już się tłuką.
>> Dziewczynki, proszę o spokój.
>
> Chciałam pokochać XL siłą woli, ale nie udało mi się. Odczuwam coś w
> rodzaju porażki. :(
>
> Ewa
Ewa, chciałabym to zmienić, naprawde. Naprawde nie ma szansy? Dobrze wiesz,
że jest, tylko pomyśl na trzeźwo o tym wszystkim. Ja też mam prawo się bać
- po prostu.
Jesli możesz - wybacz mi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |