Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.nask.pl!ne
ws.nask.org.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!n
ews.tpi.pl!not-for-mail
From: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: haloperidol i motoryka - pomocy!
Date: Thu, 15 Nov 2007 19:38:38 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 51
Message-ID: <fhi8i4$fb0$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: gjv234.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7Bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1195156868 15712 83.12.255.234 (15 Nov 2007 20:01:08
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 15 Nov 2007 20:01:08 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.8.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:239993
Ukryj nagłówki
mialem pecha ostatnio trafic na konowala , ktory zapisal mi haloperidol
(bylem na OZ z powodu masowego zdychania robakow ktore mnie zdezorientowalo
- sam przyszedlem w obawie ze gdzies moge pojsc albo np. wpasc pod auto,
nikt mnie nie doprowadzil tam , po prostu jak sie zaczelo to pojechalem do
szpitala i sie zapisalem tlumaczac najprzytomniej jak mi sie udalo co mi
jest)
lekarz niestety nie zrozumial, i stwierdzil ze mam urojenia (!) po czym
zapisal mi haloperidol (!!!!) pomimo iz mam wyraznie w karcie ze po
haloperidolu mam akatyzje, i dyskinezy (bylem juz 'leczony' w tym szpitalu
kiedy dostalem psychoz od zakazonych kanalow, prawie identycznie).
dopiero jak zaczalem sztywniec (kark, miesnie plecow itd) to personel sie
'obudzil' i wylazcyli haloperidol z terapii, i podali akineton.
tego samego dnia wypisalem sie, z czym nosilem sie od pierwszego dnia, kiedy
wcisnieto mi na sile to halo i zobaczylem stan innych pacjentow na oddziale
(wielu z psychosomatyka , na olbrzymich dawkach, jedna kobieta w ciazy
ktorej podano - tak jak mi - na 'dzien dobry - haloperidol... pozniej
widzialem zgon na zywo... nie bylo tam przyjemnie i czulem ze pobyt bedzie
zbyt jatrogenny niz to warte)
za to zrobili mi badania , m.in morfologie z wymazem, maja mi to przyslac
razem z wypisem...
-------a teraz w czym problem :
mam pytanie, akatyzje mam dalej.. motoryke mam zubozona (niezborne ruchy,
pisze srednio 20% tak szybko jak wczesniej na klawiaturze, duzo czynnosci
powoduje irytacje (pisanie, wiazanie sznurowadel - to co zwykle przy
dyspraksji , tyle ze sie b. nasililo, podobnie z dyskalkulia .)
od ogolnego ktory uslyszal o problemie dostalem tylko srodki uspokajajce
zebym mogl spac i cos na dzien uspokajajacego zeby zmniejszyc dysforie
zwiazana z akatyzja. wszystkie niestety oslabiaja koordynacje ruchow i
'zmulaja'. (cloranxen i estazolam)
mam pytanie, sa jakies inne metody na wrocenie do stanu sprzed "leczenia" ?
(chodzi mi o motoryke oczywiscie)
p.s. na robaki dostalem duzo albendazolu i smierc byla
'typowa' (dezorientacja, wykwity na skorze podobne do uczulenia, obnizona
odpornosc (zlapalem grype na jakies 2 dni, przeszla sama, posiew wkrotce)
wysypka juz jest coraz mniejsza.
pozdrawiam
p.s.2 - tak mam nerwice , osoby ktore chca komentowac niech sobie pisza na
pl.sci.medycyna.brecht.z.pacjenta
--
--
|