hipnoza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2001-03-04 21:42:55

Temat: Re: hipnoza
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Madusza wrote:
>
> Mam takie pytanie: Skoro hipnoza jest oddzia?ywaniem na pod?wiadomo?ae, to
> czy mo?na za pomoc? hipnozy zakodowaae g?eboko w niej np niech?ae do jedzenia?
> Je?li tak to aby zapobiec popadni?ciu w drug? skrajno?ae (jestem osob? oty??)
> czy mo?na np wzbudziae wstr?t tylko do okre?lonych potraw?

alez to sie czyni od lat , tyle ze skutecznosc jest podobna
jest w przypadku mowienia komus zeby nie palil papierosow, bo sa
szkodliwe.

Nad podswiadomoscia kontrole przejmuja uzaleznienia i one podejmuja
decyzje.
Kiedys publikowala sie znana profesor, zajmujaca sie leczenie hipnoza
uzaleznienia alkoholowego.

Sktecznosc hipnozy jest wzgledna, chociaz jest wykorzystywana do prania
mozgow, ale w czasach, gdy mozg odbiera tak wiele dynamicznych bodzcow
to moze skutecznosc hipnozy staje sie problematyczna.
D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-03-04 21:59:18

Temat: hipnoza
Od: "Madusza" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam takie pytanie: Skoro hipnoza jest oddziaływaniem na podświadomość, to
czy można za pomocą hipnozy zakodować głeboko w niej np niechęć do jedzenia?
Jeśli tak to aby zapobiec popadnięciu w drugą skrajność (jestem osobą otyłą)
czy można np wzbudzić wstręt tylko do określonych potraw?
Chętnie wysłucham (raczej przeczytam) waszych opinii na ten temat.
Pozdrawiam
Madusza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-03-05 19:42:30

Temat: Re: hipnoza
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Madusza napisał(a):

> Mam takie pytanie: Skoro hipnoza jest oddziaływaniem na podświadomość, to
> czy można za pomocą hipnozy zakodować głeboko w niej np niechęć do jedzenia?
> Jeśli tak to aby zapobiec popadnięciu w drugą skrajność (jestem osobą otyłą)
> czy można np wzbudzić wstręt tylko do określonych potraw?

Podobno można...Kaszpirowski kiedyś krzyknął do otyłej pani :" To nie żryj
tyle!" i owa pani straciła chęć do jedzenia...oczywiście w związku z tym schudła
potem.

Pozdrawiam

Kaja