« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-01 21:04:32
Temat: Re: i co z tym zrobic ?> Nie nabede do jutra skladnikow na nadzienie :o(
No to jest pewna tudnosc :(
> ale naszczescie moj chlop nie przepada za slodkosciami wiec pieczenie
> tortow mi nie grozi :o))
Oj! To co to za chlop?
Jak Ty mu do serca trafiasz, skoro przez zoladek nie chce??? :-/
;)
Pozdr.,
Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-01 21:29:20
Temat: Re: i co z tym zrobic ?Użytkownik Shrek napisał:
> Oj! To co to za chlop?
> Jak Ty mu do serca trafiasz, skoro przez zoladek nie chce??? :-/
>
Za pośrednictwem innych organów? ;)
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-01 22:13:33
Temat: Re: i co z tym zrobic ?cze
moja sugestia rozpal ognisko i zrob rozen
a i naszpikuj ja maselem z kasza gryczana i slonina a to tego duzo cebuli
czosnku pieprzu
i polewaj flagowka:]
piecz az nie bedzie pior
Uzytkownik "DosiaJM" <j...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:11855-1067706694@xanadu.info-serwis.net...
> no i mam problem, dostalam cala kure (naszczescie nieopierzona i troche
> obrobiona, ale jest cala ze szkrzydlami i udami, naszczescie nozki byly
> oddzielnie) chcialabym ja upiec, czy ktos moze mi dac jakies wskazowki
> jak piec taka kure? ile czasu, i czy musi byc w jakims szczelnym
> naczyniu? szczerze powiem ze nie mam tak wielkiej brytfanny. Czym ja
> nasmarowac najlepiej?
> ...
> Bede wdzieczna za wszelka pomoc bo musze ja dzis upiec nie mam gdzie
> zamrozic tego cuda.
>
>
> Pozdrawiam
>
> DosiaJM i Newton
> gg:13513
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-01 23:32:50
Temat: Re: i co z tym zrobic ?From: "DosiaJM" <j...@g...pl>
| no i mam problem, dostalam cala kure
[...]
| Pozdrawiam
| DosiaJM i Newton
| gg:13513
Dosiu, odbierz gadulca
Barbara
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-01 23:32:53
Temat: Re: i co z tym zrobic ?On Sat, 2003-11-01 at 22:29, Eulalka wrote:
> Użytkownik Shrek napisał:
>
>
> > Oj! To co to za chlop?
> > Jak Ty mu do serca trafiasz, skoro przez zoladek nie chce??? :-/
> >
>
> Za pośrednictwem innych organów? ;)
>
> Eulalka
Ostrym nozem przez klatke piersiowa ? ;)
Kot posthalloweenowy
--
Kot <m...@p...onet.pl>
--
Zaloz prywatne forum:
http://forum.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-02 06:30:55
Temat: Re: i co z tym zrobic ?
Eulalka wrote:
> Użytkownik Shrek napisał:
>
>
>> Oj! To co to za chlop?
>> Jak Ty mu do serca trafiasz, skoro przez zoladek nie chce??? :-/
>>
>
> Za pośrednictwem innych organów? ;)
>
> Eulalka
:o))))))))
DosiaJM i Newton
gg:13513
P.S. zamiast piec wczoraj tego kurczaka upieklam ciasto cynamonowe z
przepisu Doroty z grupy z dnia 28.10.2003.
Rzeczywiscie SZYBKO, LATWO i SMACZNIE !
Nastepnym razem zrobie wieksze bo zjadlam je od razu :o)
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-02 08:28:30
Temat: Re: i co z tym zrobic ?
Shrek wrote:
>
>
> DosiaJM wrote:
>
>> no i mam problem, dostalam cala kure (naszczescie nieopierzona i
>> troche obrobiona, ale jest cala ze szkrzydlami i udami, naszczescie
>> nozki byly oddzielnie) chcialabym ja upiec, czy ktos moze mi dac
>> jakies wskazowki jak piec taka kure? ile czasu, i czy musi byc w
>> jakims szczelnym naczyniu? szczerze powiem ze nie mam tak wielkiej
>> brytfanny. Czym ja nasmarowac najlepiej?
>> ...
>> Bede wdzieczna za wszelka pomoc bo musze ja dzis upiec nie mam gdzie
>> zamrozic tego cuda.
>
>
> Zrob nadzienie (watrobka, zoladki, serduszka, moze byc troche pieczarek
> duszonych z cebulka no i obowiazkowo duuuuuuuzo zielonej pietruszki). Po
> zmieleniu i wymoeszaniu ww. napchaj kurczaka
Ww. jest kura a nie kurczak.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-02 09:21:03
Temat: Re: i co z tym zrobic ?
Uzytkownik "Shrek" <j...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:bo0q0u$e83$1@news.onet.pl...
> Zrob nadzienie (watrobka, zoladki, serduszka, moze byc troche pieczarek
> duszonych z cebulka no i obowiazkowo duuuuuuuzo zielonej pietruszki). Po
> zmieleniu i wymoeszaniu ww. napchaj kurczaka i zaszyj.
A czy do tego nadzienia nie nalezy dodac bulki rozmoczonej w mleku
/jak do kotletów/ albo jajka? Wydaje mi sie, ze inaczej nadzienie bedzie sie
sypac, rozlatywac. Mam racje?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-02 11:53:16
Temat: Re: i co z tym zrobic ?
Uzytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:bo2e7o$bs3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> DosiaJM wrote:
> > no i mam problem, dostalam cala kure (naszczescie nieopierzona i troche
> > obrobiona, ale jest cala ze szkrzydlami i udami,
> To znaczy normalna kura. Czy przedtem mialas jakies inne?
>
> naszczescie nozki byly
> > oddzielnie) chcialabym ja upiec,
>
> A czy ta kura nadaje sie do pieczenia? Nie jest to np. stara nioska?
>
> czy ktos moze mi dac jakies wskazowki
> > jak piec taka kure? ile czasu, i czy musi byc w jakims szczelnym
> > naczyniu?
>
> Mozesz wprost w piekarniku.
Mon cher Wladislaw,
splakalismny sie ze smiechu czytajac Twoja odpowiedz.
dzdzownica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-02 12:17:31
Temat: Re: i co z tym zrobic ?>
> A czy do tego nadzienia nie nalezy dodac bulki rozmoczonej w mleku
> /jak do kotletów/ albo jajka? Wydaje mi sie, ze inaczej nadzienie bedzie sie
> sypac, rozlatywac. Mam racje?
W istocie. Aczkolwiek przyznam szczerze, ze nie jestem zwolennikiem
pchania do nadzienia "wypelniaczy". Osobiscie i tak zawsze zapominam
dodac ;)
Potem moze sie troche rozpada, ale coz z tego, skoro smakuje bosko :P~
Pozeram blyskawicznie i nie baczac na to ze sie rozpadnie, bo inaczej
moglbym nie miec szansy :">. U mnie w domu zawsze o nadzienie tocza sie
bitwy. W zasadzie to kurczaka mogloby nie byc, ale niestety nadzienie
pieczone bez kurczaka (w brytfance) to juz nie to....
Pozdr.,
Shrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |