Strona główna Grupy pl.sci.psychologia (impet)

Grupy

Szukaj w grupach

 

(impet)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-13 21:09:45

Temat: (impet)
Od: "nawrocki" <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora



[...Jak kamieniem o płot! A płot cały, i kamień bez uszczerbku...
Najpiękniejsza rzecz, to usychający kwiatek, który puszcza z łodygi
nowe pnącze... Żelazkiem można wygładzić pościel, a ręką ją pognieść,
i potem znowu ją wygładzić...]

--
Kat był katem; zakładał stryczki na głowy i spuszczał ostrze gilotyny.
Nie miał sobie równych; jego ofiary umierały najefektowniej - wisielce
trzepotali się jak chorągiewki na wietrze, a głowy ścinanych wywalały
języki na wierzch. Spotkałem kata dzisiaj; wyglądał dobrze - wypasiony
jak smok, a cera gładka jak naleśnik. Zamieniliśmy kilka słów. Potem
się rozeszliśmy.

W tym wszystkim zaczynam odnajdywać siebie. Nie, ja nie jestem katem;
ja jestem jego rozmówcą. To coś nowego; zawsze to ja byłem w centrum,
a teraz jest w nim kat - ja tylko go widzę, i opisuję. Wychodzę jakby
z wieków średnich. Na nowo badam otaczający mnie świat. Nie patrzę już
na niego z 'mojej' perspektywy, ale z 'naszej', tj. mojej i wszystkich
innych po kolei, i nie uważam już, że moja jest właściwa. Zarówno ja
otwieram się na świat, jak i świat otwiera się na mnie. Nie jestem już
wolno orbitującym elektronem, ale składową całego atomu. Jestem
zarówno w środku, jak i na zewnątrz - jestem częścią.

--
Chłopak i dziewczyna.
Dziewczyna i chłopak?

Myśli topie w herbacie.
A może same się topią?

Konstytuując siebie, konstytuuję świat. Rozchodzę się na wszystkie
strony, rozglądam się, węszę, podsłuchuję. Podpatruje innych, uczę
się, wartościuję doświadczenia - jestem wszędzie. Napada mnie mania;
przestałem badać teorię - teraz badam praktykę; świat w jego
funkcjonowaniu. Patrzę okiem obojętnym; zachowując racjonalizm,
obiektywnie układam wnioski.
Na bazie zdobytej wiedzy ustalam swoją pozycję. Szukam optymalnych
układów, w których mógłbym istnieć jako część. Gdy jakiś znajduję,
próbuję włożyć w niego siebie, jak ostatniego puzzla do już gotowej
układanki. Nie zawsze się to udaje; czasem muszę odłamać kawałek
siebie, albo sobie coś dolepić, żeby pasować.


pozdrawiam serdecznie
Łukasz N.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-12-13 22:52:41

Temat: Re: (impet)
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"nawrocki" w news:brfv93$3gi$1@news.onet.pl...
/.../


> czasem muszę odłamać kawałek
> siebie, albo sobie coś dolepić, żeby pasować.
>
>
> pozdrawiam serdecznie
> Łukasz N.



Niczego nie odłamuj. Bo zabraknie.
Wkrótce musi być szus..


All


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Hmmm...
Dolina
uczenie się - informatyka /problemy/
Szatkować! ;)
Czy ludzie sa potrzebni?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »