« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-03-02 21:24:35
Temat: indyk,Magdaleny BassettMusze przyznac ze Twoj przepis na indyka jest bardzo dobry. Zrobilam go na Swieta
Bozego Narodzenia i wyszedl swietny , a byla to moja pierwsza przygoda z indykiem.
Zdziwilo mnie tylko to, ze moj indyk piekl sie bardzo krotko ,okolo 2 godzina a
wazyl 4.3 kg.
Pozdrawiam Agnieszka Zawadzka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-03-03 18:27:26
Temat: Re: indyk,Magdaleny Bassett
Aga Zawadzka wrote:
> Musze przyznac ze Twoj przepis na indyka jest bardzo dobry. Zrobilam
> go na Swieta Bozego Narodzenia i wyszedl swietny , a byla to moja
> pierwsza przygoda z indykiem. Zdziwilo mnie tylko to, ze moj indyk
> piekl sie bardzo krotko ,okolo 2 godzina a wazyl 4.3 kg.Pozdrawiam
> Agnieszka Zawadzka
Dzieki za mile slowa. Jesli chodzi o dlugosc pieczenia, to, o ile
pamietam, mialam na mysli indyka o wadze od 15 do 20 funtow, czyli okolo
7.5-10 kg. U nas nie ma takich malych indykow, tylko te wielgachne, ale
za to jest jedzenia na cztery dni na cztery osoby :)
Rowniez dlugosc pieczenia zalezy od tego, czy indyk jest nadziany, czy
nie. Ja zwylke licze, ze bedzie sie piekl od 9 rano do 3-4 po poludniu,
kiedy zwykle w swieta siadamy do stolu. Mysle, ze 4.3 kg indyk, bez
nadzienia, bedzie sie piekl wlasnie 2-2.5 godziny, z nadzieniem pewnie
3.5.
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |