Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!news.ipartners.pl!ipartner
s.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!postnews.google.com!i39g2000cwa.goo
glegroups.com!not-for-mail
From: "BabaJaga" <b...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: internetowe znajomości
Date: 4 May 2006 12:15:00 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 26
Message-ID: <1...@i...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 80.53.154.90
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1146770107 21766 127.0.0.1 (4 May 2006 19:15:07 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Thu, 4 May 2006 19:15:07 +0000 (UTC)
User-Agent: G2/0.2
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; SV1;
FunWebProducts),gzip(gfe),gzip(gfe)
X-HTTP-Via: 1.1 www.siec.dzialdowo.com.pl:3128 (Squid/2.4.STABLE6)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: i39g2000cwa.googlegroups.com; posting-host=80.53.154.90;
posting-account=7IUGrQ0AAADHajfTLVrV3iBs44DIDDqV
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:343439
Ukryj nagłówki
Mam takie "szczęście" dzielić w pracy komputer z koleżanką, co
owocuje tym, że obie śledzimy nawzajem nasze kroki w necie... Nie
ukrywamy niczego, bo i po co? Zresztą się nie da. Ona kobieta pod
czterdziestkę, z jajem, niebrzydka, ale samotna, ot, tak się
porobiło. Postanowiła spróbować poznac kogos w necie, jednakze
zalozyla z gory, ze nie ma sprecyzowanych oczekiwan- co bedzie to
bedzie, o ile wogole bedzie... I tu dla mnie zaczeła sie zabawa!
Matko, ile można dostac dziennie propozycji niezobowiazujacego
seksu??? odpowiem- ok 20, ilu facetów przysyła wiadomośc zbudowana
ze statystycznie 7 (i nie wiecej) slow?- ok 5, z iloma facetami na 30
da sie rozmawiac? W jej przypadku, jak dotad, z jednym. Ale ... ta
rozmowa jest jakas taka, hmm... uduchowiona. Aczkolwiek, no wlasnie, i
tu mam dylemat, bo jesli to co pisza jest prawdziwe i rzeczywiscie tak
mysla (bardziej on, ona raczej nie gra) to ja im zazdroszcze. W mojej
glowie powstal zamet... Chcialabym Was zapytac, jak to jest z tymi
znajomosciami przez internet, strony z ogloszeniami towarzyskimi-
szukam... oczekuje... jestem...etc. co naprawde sie za tym kryje?
Wylacznie poszukiwanie wrazeń i chetnych na szybki numerek, czy jakas
desperacja, czy tez autentyczna potrzeba bliskosci, przy ograniczonych
mozliwosciach? Patrze tak na nia, jak ona po trosze wsiaka... zaczyna
chodzic z glowa w chmurach, jakies niesmiale plany, a jeszcze sie nawet
nie spotkali. Pyta mnie czasem, co o tym mysle, a ja odpowiadam, ze
mysle, owszem, ale nie jestem w stanie niczego konkretnego wymyslic,
zwyczajnie nie wiem.
Tak czy siak, sprawa dla mnie ciekawa. Prosze o opinie.
|