Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Joanna Pawlus" <a...@...stopce>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: jak myjecie glowe?
Date: Mon, 16 May 2005 20:47:49 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 53
Message-ID: <d6aq6b$e33$2@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: auk147.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1116269580 14435 83.27.18.147 (16 May 2005 18:53:00 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 16 May 2005 18:53:00 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:112607
Ukryj nagłówki
Witam wszystkie grupowiczki po małej przerwie :))
Większość czasu spędzam obecnie w górach w wirze pracy i przygotowaniach do
budowy domu. No i właśnie - siedzę teraz nad projektowaniem łazienki i
potrzebna mi Wasza pomoc.
Chodzi o to, że w swojej łazience nie chcę mieć wanny, bo praktycznie nigdy
nie zażywam kąpieli - dla mnie istnieje tylko prysznic. Pojawia się jednak
problem z myciem głowy. Nie myję jej biorąc prysznic, wtedy zawsze włosy mam
spięte, po prostu nie lubię moczenia głowy i twarzy podczas mycia ciała. W
łazience w mieszkaniu, z którego już niedługo będziemy się wyprowadzać, mam
wannę i właśnie używam jej do mycia głowy. Trudno mi to opisać - po prostu
nachylam się nad wanną, opierając się kolanami o brzeg wanny. Brzmi dziwnie,
ale tak mi wygodnie, czy któraś z Was też tak robi? Dla mnie mycie ciała i
włosów to dwa osobne zabiegi. Rezygnując z wanny mam dwa wyjścia - myć głowę
pod prysznicem albo w umywalce. Pod prysznicem mi nie pasuje, bo musiałabym
się moczyć cała. Drugie na początku wydawało mi isę sensowne. Umywalkę będę
miała dosyć dużą (szer 80 cm) i rozważałam zakup bateriu umywalkowej typu
bidette, która oprócz zwykłej wylewki ma w komplecie taką małą rączkę
prysznicową. Z resztą co będę tłumaczyć - wygląda to tak:
http://www.pegasus.com.pl/dziennikarze/oras/bidetta_
bateria_funkcjonalna/bidetta_1.jpg
Rzecz w tym, że ta rączka prysznicowa jest strasznie mała. Może nie widać
tego na zdjęciu, ale ma ok 1/3 średnicy "normalnego" prysznica. Mimo iż pani
na zdjęciu zadowolona, to jednak wydaje mi się to niefunkcjonalne (pierwotne
przeznaczenie tego prysznica to funkcja podmywania, jeśli umywalkę
umiejscowi się tuż obok kibelka). No i druga sprawa. Ja mam długie włosy.
Jakoś nieprzyjemnie mi wyobrażać sobie, że gdy się nachylę nad umywalką i
zacznę polewać sobie głowę wodą, to niechybnie dolna częśc włosów pięknie
spłynie do odpływu. Bleee...
Wiem, że temat może się wydać niektórym pierdołowaty, ale proszę o
wyrozumiałość dla kobity w fazie projektowo - budowlanej. No tak, ale po co
ja to wszystko piszę? Otóż:
1. Może ktoś ma taką baterię typu "bidette" w umywalce i myje w ten sposób
głowę i może się podzielić doświadczeniami. Czy to się sprawdza?
2. Widzicie jakieś inne wyjście z mojej sytuacji?
3. Jak Wy myjecie głowę, piszcie, może mnie natchnie...
Ps. Wszystkim, którzy pisali do mnie w czasie mej nieobecności odpiszę
niebawem, obiecuję :))
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
|