Strona główna Grupy pl.sci.psychologia jak pokonac niejadalnosc?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak pokonac niejadalnosc?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-15 23:53:24

Temat: jak pokonac niejadalnosc?
Od: "geOx" <d...@w...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


Witam, mam problem - jestem niejadkiem.
Moja Kobieta bardzo nie moze zniesc tego, ze nie jadam duzej czesci
potraw, ktore przyrzadza. Jest Jej z tego powodu przykro. I ja sie glupio
czuje. Jak mam sie przelamac? Staralem sie usprawiedliwic, "ze taki po
prostu
jestem" ale wiem, ze to nie jest wyjscie. Chce jesc! A jak jem cos, czego
nie lubie (bo np. wczesniej nie jadlem) to az mnie mdli, i czasem dostaje
skurczu zoladka, ze mam ochote sobie.... zwrocic to co przed chwila
polknalem.
Moze to smieszne, ale dla mnie to problem. Wszystko tkwi w psychice.


ps. wiem, ze temat postu jest niepoprawny, ale nie wiedzialem jak go
zatytuowac.

--

|| z pozdrowieniami
|| g _ e _ O _ x : : :


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-11-16 00:04:15

Temat: Re: jak pokonac niejadalnosc?
Od: "Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@b...maupa.suchecki.pl> szukaj wiadomości tego autora



Staralem sie usprawiedliwic, "ze taki po
> prostu
> jestem" ale wiem, ze to nie jest wyjscie. Chce jesc! A jak jem cos, czego
> nie lubie (bo np. wczesniej nie jadlem) to az mnie mdli, i czasem dostaje
> skurczu zoladka, ze mam ochote sobie.... zwrocic to co przed chwila
> polknalem.

Jesteś mormalny całkowicie, jednak pewnych rzeczy zjeść nie możesz i koniec.
Swieże truskawki zjem, uwielbiam :-)
Dżem truskwakowy, sok truskawkowy - staje w hardle, chce wracać,
nie da rady, nie zjem.
Moje kobiety to wiedziały i w pełni akceptowały. Bez mrugnęcia okiem. Czasem
tylko ciacha nie jadłem na deser :-( ;-)

Nie mów kobiecie, że taki już jesteś. Ty po prostu nie możesz pewnych rzeczy
jeść.


> Moze to smieszne, ale dla mnie to problem. Wszystko tkwi w psychice.

Nie sądzę aby to była kwestia psychiki. Może kubeczki smakowe masz własnie
takie?


Pogadaj z dziewczyną, powiedz, ze mimo chęci, nie wszystko możesz jeść.
Powinna zrozumieć. A jak nie zrozumie. No to coś z nią nie tak.

Powodzenia.

Seco

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-16 02:50:47

Temat: Re: jak pokonac niejadalnosc?
Od: "Bluzgacz" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Bartosz 'Seco' Suchecki" <p...@b...maupa.suchecki.pl> wrote in
message news:cnbgcu$1q$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Pogadaj z dziewczyną, powiedz, ze mimo chęci, nie wszystko możesz jeść.
> Powinna zrozumieć. A jak nie zrozumie. No to coś z nią nie tak.

i.........?
powinna spierdalac na drzewo - mowiac delikatnie
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-16 02:58:57

Temat: Re: jak pokonac niejadalnosc?
Od: "Kasia" <m...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

>
> Witam, mam problem - jestem niejadkiem.
> Moja Kobieta bardzo nie moze zniesc tego, ze nie jadam duzej czesci
> potraw, ktore przyrzadza. Jest Jej z tego powodu przykro. I ja sie glupio
> czuje. Jak mam sie przelamac? Staralem sie usprawiedliwic, "ze taki po
> prostu
> jestem" ale wiem, ze to nie jest wyjscie.

ty gotuj obiady (czy cokolwiek inne) i jak nie bedziesz ich zjadal nikomu
wtedy nie bedzie przykro.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-16 04:43:22

Temat: Re: jak pokonac niejadalnosc?
Od: Neas <n...@n...ws> szukaj wiadomości tego autora

geOx pisze:

> Witam, mam problem - jestem niejadkiem.
> Moja Kobieta bardzo nie moze zniesc tego, ze nie jadam duzej czesci
> potraw, ktore przyrzadza. Jest Jej z tego powodu przykro. I ja sie glupio
> czuje. Jak mam sie przelamac?

Spałaszuj swojego psa na surowo. Po tej uczcie wszystko Ci będzie
smakowało.

--
Neas, n...@n...ws, http://www.drzwi.org

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-16 09:45:16

Temat: Re: jak pokonac niejadalnosc?
Od: i...@o...pl (Omfalos) szukaj wiadomości tego autora

> > Witam, mam problem - jestem niejadkiem.

zawsze mozna wspomoc sie czyms co zaostrza apetyt :-)

np. marihuana :)

gwarantuje ze problem pt. brak apetytu zostanie pokonany, ktorych
jedzenie nie sprawia przyjemnosci drastycznie zmaleje :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-16 20:54:33

Temat: Re: jak pokonac niejadalnosc?
Od: "geOx" <d...@w...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

User Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@b...maupa.suchecki.pl> swoimi
opuchnietymi dloniami wystukal:


> Pogadaj z dziewczyną, powiedz, ze mimo chęci, nie wszystko możesz
> jeść. Powinna zrozumieć. A jak nie zrozumie. No to coś z nią nie tak.


heh, dostalem juz odpowiedz w stylu ze zawsze wszystkim smakuje i narzekaja,
ze tak malo dostaja i ze jestem pierwsza osoba, ktora nie zjada :D

--

|| z pozdrowieniami
|| g _ e _ O _ x : : :


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-16 20:55:06

Temat: Re: jak pokonac niejadalnosc?
Od: "geOx" <d...@w...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

User Kasia <m...@y...com> swoimi opuchnietymi dloniami
wystukal:


> ty gotuj obiady (czy cokolwiek inne) i jak nie bedziesz ich zjadal
> nikomu wtedy nie bedzie przykro.

yyy...frytki :)

--

|| z pozdrowieniami
|| g _ e _ O _ x : : :


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-16 20:55:24

Temat: Re: jak pokonac niejadalnosc?
Od: "geOx" <d...@w...poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora

User Neas <n...@n...ws> swoimi opuchnietymi dloniami wystukal:


> Spałaszuj swojego psa na surowo. Po tej uczcie wszystko Ci będzie
> smakowało.

smacznego czlowieku

--

|| z pozdrowieniami
|| g _ e _ O _ x : : :


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-11-16 21:08:55

Temat: Re: jak pokonac niejadalnosc?
Od: Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa> szukaj wiadomości tego autora

geOx<d...@w...poczta.fm>
news:cnbfoc$qjg$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Witam, mam problem - jestem niejadkiem.
> Moja Kobieta bardzo nie moze zniesc tego, ze nie jadam duzej czesci
> potraw, ktore przyrzadza. Jest Jej z tego powodu przykro. I ja sie
> glupio czuje. Jak mam sie przelamac? Staralem sie usprawiedliwic, "ze
> taki po prostu
> jestem" ale wiem, ze to nie jest wyjscie. Chce jesc! A jak jem cos,
> czego nie lubie (bo np. wczesniej nie jadlem) to az mnie mdli, i
> czasem dostaje skurczu zoladka, ze mam ochote sobie.... zwrocic to co
> przed chwila polknalem.
[...]

To zwróć. W ten sposób Twoja Kobieta najszybciej zrozumie, jaki sobie los
zgotowała.

P.

PS: Problem jest dla mnie zupełnie egzotyczny i bardzo chętnie bym się
dowiedział, skąd się biorą tacy ludzie jak Ty
("nie lubię, bo wcześniej nie jadłem"). Nie szukałeś jakiejś literatury na
ten temat? A może zasięgałeś porady lekarza?

--
S.A.U.L.O.
Synthetic Artificial Unit Limited to Observation

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[OT] LOGAN - to moze byc prawdziwy hicior ;)
Duchowosc w psychoterapii
szantaż samobójstwem
nowy na liście?
znow o jezyku polskim

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »