jak przekonac faceta?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-04 12:29:20
Temat: Re: jak przekonac faceta?Od: Tuvok <t...@N...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Evita wrote:
> Pytanie kieruje raczej do mezczyzn, a takze do kobiet ktore maja
> doswiadczenie w relacjach mesko-damskich. Chodzi o to, jak mam przekonac
> meza kupowania garderoby ( jemu). Maz chodzi w starych ciuchach i wlasciwie
> jest mu wszystko jedno, zakupow nienawidzi, a jesli juz pojdziemy razem do
> sklepu to zazwyczaj konczy sie to awantura. Moj maz kompletnie nie potrafi
> sam sensownie wybrac ciuchow, a na wszystkie moje propozycje w sklepie jest
> jedna odpowiedz: NIE. A jesli sam cos wybierze, to najbardziej beznadziejna
> rzecz, ktorej potem sam nie chce nosic. Stosy takich nieudanych wybrow
> zalegaja mu w szafie. Co mam zrobic?
> Prosby, sugestie, motywowanie i zapewnianie ze bedzie wygladal w czyms super
> nie skutkuje. Dzisiaj juz zaczelam sie zastanawiac czy po prostu nie pojsc
> do sklepu i samej nie kupic mu ubran, i postawic przed faktem dokonanym.
> Jednak nie chcialabym dokonywac na nim takiego gwałtu. Co robic? Ratujcie.
nie znam go, ale może po prostu wyznaje inną filozofię - ubrania są po
to by w nich chodzić i dobrze się czuć a nie dobrze wyglądać..
--
Tuvok
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-11-04 13:23:20
Temat: Re: jak przekonac faceta?Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wed, 03 Nov 2004 22:56:30 +0100 "Evita" <e...@p...onet.pl>
w:<cmbjvm$3at$1@news.onet.pl> ma tyle do powiedzenia:
[że mąż jest łachudrą]
rób to samo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-04 13:25:42
Temat: Re: jak przekonac faceta?Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cmcptv$ns0$1@news.onet.pl...
> na pck, reszta do smietnika), a gosciowi tlumaczysz, ze _skoro przeciez_
> _do cholery jasnej_ ma tyle nowych ciuchow to oddalas czesc starych,
> zuzytych juz szmat biednym, bo idzie zima... itd.
Mam tylko jedno zastrzerzenie. Nie powinno się tłumaczyć "skoro masz tyle
nowych ciuchów ...." tylko "Z mamusią doszłyśmy do wniosku, że niepotrzebne
są ci te stare ubrania" :))
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-04 13:33:58
Temat: Re: jak przekonac faceta?Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Przemysław Dębski:
> Mam tylko jedno zastrzerzenie. Nie powinno się tłumaczyć "skoro masz
> tyle nowych ciuchów ...." tylko "Z mamusią doszłyśmy do wniosku, że
> niepotrzebne są ci te stare ubrania" :))
Pewnie masz racje... z ta mamusia. :)))
Cenna uwaga. ;)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-04 16:37:13
Temat: Re: jak przekonac faceta?Od: "Cien" <s...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Andrzej Litewka w news:cmd661.3vvmq75.1@and.krakow napisał(a):
> Kobieta chce aby elegancko się prezentował a ten
> sie szarpie eechh. Typowy beton.
Elegancko według niej.
--
pozdrawiam
Cień
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-04 16:53:11
Temat: Re: jak przekonac faceta?Od: "Evita" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> rób to samo
>
OK, dzieki za wszystkie sugestie. Mysle ze sie skonczy jednak na
przyniesieniu do domu kilku reklamowek, a jak nie zechce, to niech sam do
sklepu odnosi:-)
E
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-04 19:04:14
Temat: Re: jak przekonac faceta?Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
->J.E. Evita<- cmbjvm$3at$...@n...onet.pl naszkrobal/a:
> Pytanie kieruje raczej do mezczyzn, a takze do kobiet ktore maja
> doswiadczenie w relacjach mesko-damskich. Chodzi o to, jak mam
> przekonac meza kupowania garderoby ( jemu).
A mnie się podoba stosunek Einsteina do powyższego. Kiedyś JET cytował -
było też o 'marynarce' :) Jak będzie potrzeba, to znajdę.
pozdrawiam
TakTak
--
P:
Co oznacza wyrażenie "prawie ją kocham"???
W:
To oznacza, ze chyba na 100% nie moze bez niej
zyc czasami.
[Proximus & WOJSAL]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-04 20:26:36
Temat: Re: jak przekonac faceta?Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Andrzej Litewka; <c...@a...krakow> :
> "cbnet" news:cmcptv$ns0$1@news.onet.pl
> > Zero litosci! :)
>
> Prawidłowo!!!!
> Niech jeszcze weźmie pasa i mu tyłek przetrzepie.
> Kurde nie kumam takich facetów.
> Kobieta chce aby elegancko się prezentował a ten sie szarpie eechh.
> Typowy beton.
Tylko nie beton. Ja akurat taki jestem i sobie wypraszam, aczkolwiek
kilka kobiet żaliło mi się na takie postępowanie swoich partnerów. W
większości faktycznie sprawa została rozwiązana bez dyskusji, czyli
wywałką na śmietnik.
No ale z drugiej strony - moda idzie naprzód [powiedzmy, bo mi to
bardziej wygląda na kręcenie się dookoła wsłanego ogona], więc żona nie
ma szans zakupić IDENTYCZNEGO ubrania, jak to, do którego mąż jest
przyzwyczajony i które dobrze na nim leży [a przynajmniej on tak czuje]
- ot, u facetów większe znaczenie ma przyzwyczajenie i funkcjonalność,
zamiast chwilowego bycia trendy. ;)
Ale to w sumie pozytyw dla faceta - trwałość i niepodleganie otoczeniu
mogą świadczyć o większej "spoistości" i "nienaruszalności" osobowości
mężczyzn [albo wręcz o istnieniu osobowości ;)] - za to niepewność
kobiet i w pewnej części bordelinowców [i podleganie otoczeniu] mogą
świadczyć o braku osobowości lub/i osobowości jako odbiciu
rzeczywistości, w której dana jednostka w danej chwili przebywa, czyli
patrząc z boku o dużej zmienności zachowań [i chwiejności]. :))
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-04 20:26:47
Temat: Re: jak przekonac faceta?Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
b...@p...onet.pl; <3...@n...onet.pl> :
> > Pytanie kieruje raczej do mezczyzn, a takze do kobiet ktore maja
> > doswiadczenie w relacjach mesko-damskich. Chodzi o to, jak mam przekonac
> > meza kupowania garderoby ( jemu). gwałtu. Co robic? Ratujcie.
> > ewa
>
> Pozwól mu być sobą.
> Nawet jeśli jest łachudrą.
To nie on jest łachudrą, to ubranie nie jest wieczne - nie wiń faceta za
to, że materiały nie są doskonałe. ;)
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-04 21:24:14
Temat: Re: jak przekonac faceta?Od: b...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora
>
>
> To nie on jest łachudrą, to ubranie nie jest wieczne - nie wiń faceta za
> to, że materiały nie są doskonałe. ;)
>
> Flyer
Gdzieżbym śmiał.
Który jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem (najlepiej w jakiś
supermarket)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |