Strona główna Grupy pl.rec.ogrody jak "rozmnozyc" magnolie

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak "rozmnozyc" magnolie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-23 08:45:12

Temat: jak "rozmnozyc" magnolie
Od: "eurotur" <e...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Wszystkich grupowych ogrodnikow
Mam male pytanko(zupelnie nie znam sie na ogrodnictwie wiec prosze o
wyrozumialosc :)
Pytanie dotyczy magnolii. W moim ogrodzie rosnie przepiekna wielka magnolia,
sporo znajomych mi zazdrosci tego cudu - zwlaszcza teraz gdy tak pieknie
kwitnie.
czy jest mozliwosc wziecia odszczepki a jesli tak to w jaki sposob sie to
robi.

Pozdrawiam wszytkich Eliza


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-04-23 17:23:33

Temat: Re: jak "rozmnozyc" magnolie
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"eurotur" <e...@e...pl> wrote in message
news:c6al3p$3fi$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Pytanie dotyczy magnolii. [...]
> czy jest mozliwosc wziecia odszczepki [...]

Tak. Ponoc udaje sie z sadzonkami zielnymi. Nie probowalem w ten sposob
rozmnazac magnolii ale jesli bym sie do tego zabral, to ok. czerwca-lipca
(termin moze byc zmienny, zalezny od stopnia zdrewnienia pedow) ucialbym
galazke polzdrewniala, pocialbym na odcinki paro-oczkowe (ze trzy paki),
liscie na sadzonce skrocilbym (np. nozyczkami), jeden koniec scialbym
ukosnie (ostrym nozem), zanurzylbym w ukorzeniaczu i umiescil w wilgotnym
torfie z piaskiem (1:1). Calosc przykrylbym folia i trzymal w polcieniu w
dosc wysokiej temperaturze (ok. 25 stopni). Mogloby sie powiesc
ukorzenianie - tak przypuszczam. Trzeba sie takim sadzonkami dotakowo
zajmowac (co jakis czas wietrzyc, zraszac, ogladac pod katem szkodnikow
itp.)
Mozesz tez w pazdzierniku zebrac nasiona, jesli zawiaze i wysiac. Ten sposob
ma sporo wad (nasiona trzeba stratyfikowac, siewki sa wrazliwe, a drzewa z
siewu kwitna dopiero po wielu latach (w zaleznosci od gatunku). Ma tez
zalety :)
Poza tym mozesz zrobic odklad zwyczajny. Jesli magnolia ta ma nisko galezie
(bardzo nisko najlepiej), nagnij taka galaz do ziemi, przymocuj, zrob
plytkie naciecie w korze (zetnij ja nieco, byle nie za bardzo) i przysyp to
miejsce ziemia. Kopczyk musi byc na tyle duzy, by nie wysechl. Odklad taki
ukorzenia sie dosc powoli. Po (minimum) trzech latach mozesz odciac tak
powstala sadzonke od drzewa matecznego i przesadzic. Wazne, bys nie
uszkadzala korzeni.

Pozdrawiam,
Bpjea

PS: ponad to zajrzyj do archiwum grupy. O magnoliach bylo juz troche
powiedziane, nawet ostatnio.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Lysimachia atropurpurea
Re: TRAWA dla leniwych i oszczędnych
Bogodrzew (Bożodrzew ?)
Re: Ostrokrzew meserveae "Blue Angel"
Re: Oczko wodne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »