Zdjęcia ogrodu Basi obejrzałem. I mam pytanie techniczne. Jak praktycznie
ziemię w takiej dżungli się uprawia? Bo to i spulchnić czasem trzeba, pewnie
chwasty wypielić, itp?
Wleźć w to raczej nie można bo się podepcze. No to jak??? Z powietrza??
Skrzydła się jakies doczepia, czy co? :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz