Strona główna Grupy pl.rec.dom jak wynajac mieszkanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

jak wynajac mieszkanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-05 17:39:42

Temat: jak wynajac mieszkanie
Od: "pietruszek" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czesc!

Nie mam zadnego w tym obszarze doswiadczenia ani kogo podpytac oprocz
kochanej grupy, oto kilka pytan:
1. Ile kosztuje wynajecie mieszkania, nawet nie chodzi o czynsz ale inne
oplaty
(chcialbym 3 pokoje 50-65metrow)?
2. Czy wynajma komus kto nie ma pracy studiuje, utrzymuje sie z szarej
streefy?
3. Jakie formy wynajmu sa najtansze?

oczywiscie chce legalnie wynajac z umowa

pozdrawiam i z gory thx za checi
Piotrek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-06-05 17:49:46

Temat: Re: jak wynajac mieszkanie
Od: "M" <m...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

> (chcialbym 3 pokoje 50-65metrow)?

we Wroclawiu 1200, ale w bloku :(

M


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-05 18:10:48

Temat: Re: jak wynajac mieszkanie
Od: "pietruszek" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "M" <m...@W...pl> napisał w wiadomości
news:c9t18e$l0j$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > (chcialbym 3 pokoje 50-65metrow)?
>
> we Wroclawiu 1200, ale w bloku :(

hm sporo :/
bez kaucji itp?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-05 22:58:25

Temat: Re: jak wynajac mieszkanie
Od: "M" <m...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

> hm sporo :/
> bez kaucji itp?

a to juz zalezy, kaucja najczesciej to 1-2 miesieczne stawki,
przy czym do tej ceny mogą dochodzic jeszcze koszty utrzymania,
nikt oczywiscie nie bedzie cie pytał skad masz pieniadze,
tyle ze jak wynajmiesz bez umowy a bedziesz mial problem
z biezacymi platnosciami, to moga przyjechac panowie w ciemnym
BMW ktorzy na sniadanie obiad i kolacje jedzą sterydy

M


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-07 08:05:56

Temat: Re: jak wynajac mieszkanie
Od: Andrzej Garapich <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow kropka pl a t...@t...zmyłka> szukaj wiadomości tego autora

Sat, 5 Jun 2004 19:39:42 +0200, "pietruszek" <e...@s...pl> pisze:

>Nie mam zadnego w tym obszarze doswiadczenia ani kogo podpytac oprocz
>kochanej grupy, oto kilka pytan:
>1. Ile kosztuje wynajecie mieszkania, nawet nie chodzi o czynsz ale inne
>oplaty (chcialbym 3 pokoje 50-65metrow)?

Nie ma dobrej odpowiedzi. Zasadniczo koszt wynajęcia mieszkania
składa się z trzech elementów.
1. czynszu właścicwego, czyli tego, co zabiera sobie właściciel
mieszkania. To jest jedyny składnik podlegający negocjacji.
2. czynszu dla spóldzielni/wspólnoty, zarządcy itp. Czyli to jest to,
co właściciel musiałby zapłacić i tak, gdyby mieszkanie stało puste.
Jego wysokośc zależy od formy własności mieszkania (najtańsze
są mieszkania we wspólnotach mieszkaniowych, najdroższe
w starych spółdzielniach) oraz sposobu zarządzania. Bloki czy
osiedla fatalnie zarządzane mają tej "czynsz" dośc wysoki, czasami
300 - 400 złotych nawet. Koniecznie sprawdź ile on wynosi. Właściel
przeważnei ukrywa jego wysokość, no i podaje cene za mieszkanie
bez tego: np. 600 zł plus czynsz. Koniecznie się dowiedz, ile on
wynosi. Jeśli właściciel podaje zbyt niskie ceny (twoim zdaniem),
to sprobuj podnieść stawkę o podaną przez niego kwotę:
"ok, skoro Pan mówi, że to nie jest więcj niż 150 zł miesięcznie,
to się umówmy na 750 zł na miesiąc w tym czynsz, zamiast
600 + czynsz".
3. opłat eksploatacyjnych. Tu też może być różnie, sprawdź za
co płacisz ryczałtem, a za co wg zużycia. Może się np. okazać,
że w czynszu (tym drugim, dla spółdzielni albo zarządcy) jest
już zawarta ciepła woda. Uważaj na zużycie prądu w starych
domach, gdzie są piece akumulacyjne. One żrą koszarne ilości
prądu. Bezwzględnie żądaj starych rachunków za prąd - ludzie
trzymają takie rzeczy, więc nie wierz, jak będą mówili, że
wyrzucili. Chyba nie chcesz odkryć, że zimą ogrzewanie prądem
kosztuje 1000 zł.

Uważaj na nieuczciwych pośredników - to bardzo częste, w dodatku
są bezkarni. Uważaj też na super okazje. takie trafiają się bardzo
rzadku, min może być kilka (pękające rury, straszni sąsiedzi).
Szukaj miny, zanim trafisz na wyjątkową okazję.

Dokładnie spisz z właścicielem wyposażenie mieszkania. Żeby
nie było potem uwag, że mu zniszczyłeś krzesło albo porysowałeś
ściane. Niektorzy radzą zrobić dokumentację fotograficzną - żeby
nie było potem wątpliwości, co było i w jakim stanie.

generalnie - temat rzeka - można o tym ględzić godzinami.

>2. Czy wynajma komus kto nie ma pracy studiuje, utrzymuje sie z szarej
>streefy?

Nikt Cie nie będzie pytał, skąd masz pieniądze. Gorzej z tym
studentem... Powszechnie wiadomo, że studenci ciągle piją,
imprezują, hałasują i demolują mieszkania a potem znikają
z niezapłaconym czynszem. Moim zdaniem lepiej się nie
przyznawać do tego - lepiej mówić, że pracujesz, nie masz
ochoty się żenić, nie pijesz, nie palisz, muzyka Cię odrzuca
i bardzo rzadko się kąpiesz :-)



pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich

--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-07 10:15:27

Temat: Re: jak wynajac mieszkanie
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 07 Jun 2004 10:05:56 +0200 I had a dream that Andrzej Garapich <> wrote:
> Sat, 5 Jun 2004 19:39:42 +0200, "pietruszek" <e...@s...pl> pisze:
>
> Nie ma dobrej odpowiedzi. Zasadniczo koszt wynajęcia mieszkania
> składa się z trzech elementów.
> 1. czynszu właścicwego, czyli tego, co zabiera sobie właściciel
> mieszkania. To jest jedyny składnik podlegający negocjacji.

U nas (Małopolska) nazywa się to "odstępne".

>>2. Czy wynajma komus kto nie ma pracy studiuje, utrzymuje sie z szarej
>>streefy?
> Nikt Cie nie będzie pytał, skąd masz pieniądze. Gorzej z tym
> studentem... Powszechnie wiadomo, że studenci ciągle piją,
> imprezują, hałasują i demolują mieszkania a potem znikają
> z niezapłaconym czynszem. Moim zdaniem lepiej się nie
> przyznawać do tego - lepiej mówić, że pracujesz, nie masz
> ochoty się żenić, nie pijesz, nie palisz, muzyka Cię odrzuca
> i bardzo rzadko się kąpiesz :-)

IMHO lepiej mówić, że zamierzasz się żenić - częściej pijackie orgie i
libacje urządzają samotni panowie, niż chwilę przed ślubem :)

Kiedyś miałem upatrzone fajne mieszkanko, ale kobieta nie była chyba
zbyt zadowolona, że sam je chcę wynająć (chciała parze), więc poprosiłem
koleżankę o poudawanie mojej dziewczyny przed właścicielką :)

I tak mieszkałem sam, a wszyscy byli zadowoleni :)

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kawalerka do wynajęcia
Pralka INDESIT- czy te pralki dobrze płukają ???
Czy ktos widzial?
Mopy Leifheit
czym zabezpieczyć blat?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »