jak zrezygnowac z golenia nog??

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-08-17 17:51:35

Temat: Re: jak zrezygnowac z golenia nog??
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 17 Aug 2005 19:36:54 +0200, in pl.rec.uroda Kruszyzna
<k...@g...pl> wrote in <ddvrv8$990$1@inews.gazeta.pl>:

>Tak, na pewno tak jest. Co jakiś czas pokazują się nowe modele (intensywnie
>reklamowane) i po prostu nie opłaca się inwestować w naprawę starych.

Dokładnie. Jak się zepsuje drukarka HP, to najlepiej kupić drugą
(dostać, jeśli jest na gwarancji). Inna sprawa, że one się raczej nie
psują - mam trzy w domu, jedna już na emeryturze, ale można oddać
jakimś potrzebującym, bo działa i jest OK.

>Zdobycze techniki są teraz dostępne dla każdego - nie to, co za komuny, jak
>babcia dostała mikser, to pół ulicy się zleciało, żeby zobaczyć "robota" -
>i sektor usług naprawczych upada. Nie ma sensu produkować rzeczy nie do
>zdarcia, bo byłoby mniejsze zainteresowanie nowymi modelami.

Oczywiście. Nie mówię, że mam zapisywać dzieciom i wnukom w spadku
depilator i elektryczną zapalarkę do gazu, ale fajnie byłoby, gdyby
nie było nieczne ponawianie zakupu co sezon. No, zapalarka to akurat
mały koszt, ale dobry depilator, taki z nasadkami i czym tam jeszcze,
kosztuje zapewne 400-500 zł. To są cztery do pięciu wizyt w salonie
kosmetycznym na wosku. I sorry, ale to już się nie kalkuluje.

>> Pomijam stylistykę - ostatnio wszystko jest perłowe, różowe,
>> słodziutkie - o ile jest dla kobiet. Brrrr.
>
>Mój był właśnie świńsko różówy. Okropność, jakby dla kobiet liczył się tylko
>ten kolor.

Mój jest gustownie niebieski. Ostatnio gdzieś widziałam jakieś cudo
"spacjalnie z myślą o kobietach", amarantowe z brokatem, o nazwie
"Magic" czy coś w tym rodzaju. Golarka czy depilator właśnie. Brrr! Za
darmo bym nie wzięła.

Zresztą, skoro o kolorach mowa, nawet głupie kosmetyczki są albo
pastelowe, w serduszka, napisy nacechowane emocjonalnie i baloniki,
albo w panterkę czy innego kota. Co jest nie tak z klasycznymi
zestawieniami kolorystycznymi?

--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-08-17 18:18:04

Temat: Re: jak zrezygnowac z golenia nog??
Od: "Zazula" <z...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna M. Gidyńska wrote:
>>> Pomijam stylistykę - ostatnio wszystko jest perłowe, różowe,
>>> słodziutkie - o ile jest dla kobiet. Brrrr.
>>
>> Mój był właśnie świńsko różówy. Okropność, jakby dla kobiet liczył
>> się tylko ten kolor.
>
> Mój jest gustownie niebieski. Ostatnio gdzieś widziałam jakieś cudo
> "spacjalnie z myślą o kobietach", amarantowe z brokatem, o nazwie
> "Magic" czy coś w tym rodzaju. Golarka czy depilator właśnie. Brrr! Za
> darmo bym nie wzięła.

Ja mam maszynke do golenia Gilette taka sprzed chyba 6 lat, sam brokat.
Majac pypcia na punkcie zieleni akurat znalazlam w sklepie tylko taka ale
potem bylo zatrzesienie rozowych i fioletowych [niczym kobiece wersja
Matiza].

> Zresztą, skoro o kolorach mowa, nawet głupie kosmetyczki są albo
> pastelowe, w serduszka, napisy nacechowane emocjonalnie i baloniki,
> albo w panterkę czy innego kota. Co jest nie tak z klasycznymi
> zestawieniami kolorystycznymi?

Kosmetyczek uzywam raz w roku w czasie wakacyjnych wyjazdow wiec mam
niezniszczone okazy sprzed nawet 15 lat - ciemna morska zielen, fiolet lub
perlowe ecru z bordem :)

--
Pozdrawiam
Zazula

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-08-17 18:38:07

Temat: Re: jak zrezygnowac z golenia nog??
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 17 sierpnia 2005 19:51 użytkownik
Anna M. Gidyńska, sącząc kawkę, wyklepał:

> Mój jest gustownie niebieski. Ostatnio gdzieś widziałam jakieś cudo
> "spacjalnie z myślą o kobietach", amarantowe z brokatem, o nazwie
> "Magic" czy coś w tym rodzaju. Golarka czy depilator właśnie. Brrr! Za
> darmo bym nie wzięła.

Grrrrr.... nie dość, że brokat, to jeszcze "Magic", porażka :)
A propos golarek - o takich zwykłych jednorazówkach mówię - to nie wiem, jak
Tobie, ale mi zdecydowanie lepiej goli się wersją... męską. Damskie są
jakoś tak dziwacznie wygięte, że przy ich używaniu klnę jak szewc, bo to,
cholewcia, ani goli, ani głaska. Męskie to wiadomo, szast-prast i po
włoskach, a damskie... No, ale może to ja jestem jakieś antytalencie
golarskie :))

>
> Zresztą, skoro o kolorach mowa, nawet głupie kosmetyczki są albo
> pastelowe, w serduszka, napisy nacechowane emocjonalnie i baloniki,
> albo w panterkę czy innego kota. Co jest nie tak z klasycznymi
> zestawieniami kolorystycznymi?

No i czyż to nie jest celowe upupianie? :))

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-08-17 18:42:27

Temat: Re: jak zrezygnowac z golenia nog??
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 17 Aug 2005 20:18:04 +0200, in pl.rec.uroda "Zazula"
<z...@W...pl> wrote in <ddvv0u$khc$1@inews.gazeta.pl>:

>Ja mam maszynke do golenia Gilette taka sprzed chyba 6 lat, sam brokat.
>Majac pypcia na punkcie zieleni akurat znalazlam w sklepie tylko taka ale
>potem bylo zatrzesienie rozowych i fioletowych [niczym kobiece wersja
>Matiza].

Miałam taką biało-zieloną, bez brokatu. Obleci, chociaż nie kupiłabym
jej sobie, to chyba był element jakiegoś zestawu kosmetyków.

>Kosmetyczek uzywam raz w roku w czasie wakacyjnych wyjazdow wiec mam
>niezniszczone okazy sprzed nawet 15 lat - ciemna morska zielen, fiolet lub
>perlowe ecru z bordem :)

Cwaniara:) Ja też mam kilka zachomikowanych, ale jakbym teraz chciała
coś kupić, to nie ma jak.

--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-08-17 18:43:47

Temat: Re: jak zrezygnowac z golenia nog??
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 17 Aug 2005 20:38:07 +0200, in pl.rec.uroda Kruszyzna
<k...@g...pl> wrote in <ddvvi0$l89$1@inews.gazeta.pl>:

>Grrrrr.... nie dość, że brokat, to jeszcze "Magic", porażka :)
>A propos golarek - o takich zwykłych jednorazówkach mówię - to nie wiem, jak
>Tobie, ale mi zdecydowanie lepiej goli się wersją... męską. Damskie są
>jakoś tak dziwacznie wygięte, że przy ich używaniu klnę jak szewc, bo to,
>cholewcia, ani goli, ani głaska. Męskie to wiadomo, szast-prast i po
>włoskach, a damskie... No, ale może to ja jestem jakieś antytalencie
>golarskie :))

Rzadko używam, na ogół kupuję coś jednorazowego, bo nożyki do tej
damskiej Gillette to też jest jakiś towar niechodliwy, mało gdzie to
widzę. Jednorazowe, cóż, kupuję jakie są, ostatnio faktycznie brałam
jakieś "damskie" - różowe albo różowe, brrr!

>> Zresztą, skoro o kolorach mowa, nawet głupie kosmetyczki są albo
>> pastelowe, w serduszka, napisy nacechowane emocjonalnie i baloniki,
>> albo w panterkę czy innego kota. Co jest nie tak z klasycznymi
>> zestawieniami kolorystycznymi?
>
>No i czyż to nie jest celowe upupianie? :))

Jest ;)

--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-08-17 19:20:40

Temat: Re: jak zrezygnowac z golenia nog??
Od: "Zazula" <z...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna wrote:
> Pewnego pięknego dnia, a był(a) to środa, 17 sierpnia 2005 19:51
> użytkownik Anna M. Gidyńska, sącząc kawkę, wyklepał:
>
>> Mój jest gustownie niebieski. Ostatnio gdzieś widziałam jakieś cudo
>> "spacjalnie z myślą o kobietach", amarantowe z brokatem, o nazwie
>> "Magic" czy coś w tym rodzaju. Golarka czy depilator właśnie. Brrr!
>> Za darmo bym nie wzięła.
>
> Grrrrr.... nie dość, że brokat, to jeszcze "Magic", porażka :)
> A propos golarek - o takich zwykłych jednorazówkach mówię - to nie
> wiem, jak Tobie, ale mi zdecydowanie lepiej goli się wersją... męską.
> Damskie są jakoś tak dziwacznie wygięte, że przy ich używaniu klnę
> jak szewc, bo to, cholewcia, ani goli, ani głaska. Męskie to wiadomo,
> szast-prast i po włoskach, a damskie... No, ale może to ja jestem
> jakieś antytalencie golarskie :))

Ja do Gillette nozyki zabieram tacie. Mam taka najprostrza wersje maszynki
ale siotra ma taka z gietka glowica Venus bodajze. Ona cudnie goli. Ale
powrocilam do mojego depilatora przed dwoma tygodniami [po roku przerwy] i
chyba przy nim zostane. Idealnie depiluje.

--
Pozdrawiam
Zazula

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-08-17 20:21:50

Temat: Re: jak zrezygnowac z golenia nog??
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kruszyzna wrote:

> A propos golarek - o takich zwykłych jednorazówkach mówię - to nie wiem, jak
> Tobie, ale mi zdecydowanie lepiej goli się wersją... męską.

siostro.

-- kasica uzbrojona w meska gilette sensor :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-08-17 20:22:42

Temat: Re: jak zrezygnowac z golenia nog??
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna M. Gidyńska wrote:
>
> Zresztą, skoro o kolorach mowa, nawet głupie kosmetyczki są albo
> pastelowe, w serduszka, napisy nacechowane emocjonalnie i baloniki,
> albo w panterkę czy innego kota.

zebyz jeszcze byly w kota, a raczej w koty, to bym brala
z zachwytem.

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-08-17 20:24:07

Temat: Re: jak zrezygnowac z golenia nog??
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 17 Aug 2005 22:22:42 +0200, in pl.rec.uroda Katarzyna Kulpa
<k...@h...pl> wrote in <de06ai$jb2$2@inews.gazeta.pl>:

>zebyz jeszcze byly w kota, a raczej w koty, to bym brala
>z zachwytem.

Niestety, koty oferują jedynie dzikie.

Ja bym brała w rottweilery. Ostatecznie w beagle.

--
pozdrawiam,
amg
http://dziwne-szyldy.blogspot.com/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-08-18 07:40:07

Temat: Re: jak zrezygnowac z golenia nog??
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:
>>
>> Zresztą, skoro o kolorach mowa, nawet głupie kosmetyczki są albo
>> pastelowe, w serduszka, napisy nacechowane emocjonalnie i baloniki,
>> albo w panterkę czy innego kota.
> zebyz jeszcze byly w kota, a raczej w koty, to bym brala
> z zachwytem.

Me too ;)

Krycha wbrew netetykiecie

Mam zwykły, czarny skórzany kuferek z twerdym wieczkiem z lusterkiem.
I jak mi się kiedyś rozleci, to chyba zacznę wszystko luzem sypać do
torby.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)