jakiej mocy filtr w góry?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-08-06 18:45:22

Temat: jakiej mocy filtr w góry?
Od: "ula.p" <u...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

jak w temacie. mam bezowo, rózową cere, niebieskie oczy , wlosy z natury
jasny szatyn - ciemny blond. Od jakeigos czasu troche piegów. Opalam sie
na poczatku na czerwonawo, ale zadko dochodzi do poparzeń. Wybieram sie
na 2 tyg w tatry i chcialbym wrócic mocno opalona, ale nie poparzona,
nie moge sobie na to pozwolic bo co 2 dzien bedziemy w trasie. Chcialbym
cos raczej taniego? Jakieś mleczko, balsam, moze byc olejek, ale one
zazwyczaj tłustawe... super gdyby to bylo z mentolem, lub czyms dajacym
uczucie chłodu:)Koniecznie do calego ciala.
--
Siłą odgiąłeś zaciśnięte na mojej obroży palce swojego syna, który
krzyczał "Tato, proszę nie pozwól im zabrać mojego psa!" Martwię się o
niego. Dałeś mu właśnie piękną lekcję przyjaźni, lojalności, miłości,
odpowiedzialności i szacunku dla życia...
http://www.arka.strefa.pl/opowiadanie.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-08-07 08:52:18

Temat: Re: jakiej mocy filtr w góry?
Od: "marzena" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj Ula.p

> jak w temacie. mam bezowo, rózową cere, niebieskie oczy , wlosy z natury
> jasny szatyn - ciemny blond. Od jakeigos czasu troche piegów. Opalam sie
> na poczatku na czerwonawo, ale zadko dochodzi do poparzeń. Wybieram sie
> na 2 tyg w tatry i chcialbym wrócic mocno opalona, ale nie poparzona,
> nie moge sobie na to pozwolic bo co 2 dzien bedziemy w trasie. Chcialbym
> cos raczej taniego? Jakieś mleczko, balsam, moze byc olejek, ale one
> zazwyczaj tłustawe... super gdyby to bylo z mentolem, lub czyms dajacym
> uczucie chłodu:)Koniecznie do calego ciala.

Jesli np. Twoja skóra potrafi spiec się bardzo mocno gdy jestes na słońcu 30
minut. To Numer faktora np 4 bedzie wydłuzeniem czterokrotnym tego czasu
czyli 4*30=120 minut. Oczywiscie smarujesz się nie tylko raz tylko co jakis
czas tego samego dnia. Ja w Tatry zabieram 8 nie jest może tani ale przeze
mnie sprawdzony Lancaster, jest z takim bajerem wyszczuplającym na słońcu.
wygładza, nawilża odżywia. Do twarzy stosuje inny tej samej marki.

ps. Zabierasz ogony? Zartuje :) Ale ja zabrałam ostatnio Rudolfa do Tyńca.

Pozdrawiam
marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-08 13:12:14

Temat: Re: jakiej mocy filtr w góry?
Od: "Anuryca" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > jak w temacie. Wybieram sie
> > na 2 tyg w tatry i chcialbym wrócic mocno opalona, ale nie poparzona,
> > nie moge sobie na to pozwolic bo co 2 dzien bedziemy w trasie. Chcialbym
> > cos raczej taniego? Jakieś mleczko, balsam, moze byc olejek, ale one
> > zazwyczaj tłustawe... super gdyby to bylo z mentolem, lub czyms dajacym
> > uczucie chłodu:)Koniecznie do calego ciala.

Ja ci napiszę co się u mnie sprawdziło w zeszłym roku w Tatrach:
Przed wyjazdem kilka razy solarium.
A ze sobą w góry zabrałam:
Dax - przyspieszacz opalania
Dax - balsam do opalania z fitrem nr 6 - na trasie się co jakiś czas
dosmarowywałam. Filtr 6 to trochę mało, ale ja byłam już trochę opalona jak
jechałam. Jak się boisz zaczerwienienia to może jakiś filtr ok. 10 kup.
Krem do twarzy nie pamiętam jaki wtedy miałam, ale na nos używałam jakiegoś
aptecznego z wysokim filtrem dla niemowlaków.
Na usta pomadka żółta nivea.
Ale jak chcesz się opalić to najważniejszy jest ten przyspieszacz z daxa -
on działa!

Pozdrawiam
Anuryca

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-09 18:42:12

Temat: Re: jakiej mocy filtr w góry?
Od: "ula.p" <u...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Dax - przyspieszacz opalania
mam go akurat :)) i zabieram:)

> Dax - balsam do opalania z fitrem nr 6 - na trasie się co jakiś czas
> dosmarowywałam. Filtr 6 to trochę mało, ale ja byłam już trochę opalona jak
> jechałam. Jak się boisz zaczerwienienia to może jakiś filtr ok. 10 kup.
wlasnie o jakiejs 10 mysle...

> Krem do twarzy nie pamiętam jaki wtedy miałam, ale na nos używałam jakiegoś
> aptecznego z wysokim filtrem dla niemowlaków.
nie uzywam raczej w takei upały...

> Na usta pomadka żółta nivea.
a to mus...

> Ale jak chcesz się opalić to najważniejszy jest ten przyspieszacz z daxa -
> on działa!
a na mnie jakos nie bardzo.... moze dlatego ze nienawidze lezec plackiem
na słoncu i max po godzinie złaże do cienia:)

--
Siłą odgiąłeś zaciśnięte na mojej obroży palce swojego syna, który
krzyczał "Tato, proszę nie pozwól im zabrać mojego psa!" Martwię się o
niego. Dałeś mu właśnie piękną lekcję przyjaźni, lojalności, miłości,
odpowiedzialności i szacunku dla życia...
http://www.arka.strefa.pl/opowiadanie.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-10 18:26:12

Temat: Re: jakiej mocy filtr w góry?
Od: "justyp" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

proponuję coś w okolicach 20 (np.ziaja). nie poparzysz się, a opalenizna
pojawi się na
pewno. niższe filtry będą za słabe, tym bardziej, ze pewnie nie planujesz
ponawiać nakładania filtra co 2 godziny.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-14 17:51:59

Temat: Re: jakiej mocy filtr w góry?
Od: "Dober" <dober_@_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

absolutnym minimum powinien byc preparat z filtrem SPF 15!
radze zwrocic uwage rowniez na pozostale wspolczynniki ochrony, a dokladnie
UVA.

SPF dot. w zdecydowanej wiekszosci UVB, natomiast takie firmy jak DAX, Ziaja
etc. zapominaja (?) o duzo bardziej niebezpiecznym promieniowaniu jakim jest
UVA.

Najpewniejsze i skuteczniejsze (wyzsza ochrona, odpornosc na wode, pot,
scieranie, fotostabilnosc) preparaty ochrony p-slonecznej znajdziesz w
aptekach, np: gama ANTHELIOS firmy La Roche-Posay lub gama CAPITAL SOLEI
firmy Vichy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry