« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-15 19:36:47
Temat: jeszcze jedna robotkowo zakreconaCzesc wszystkim,
No wiec i ja wpadlam po uszy w te grupe, moj komputer napecznial i napuchl
od nowych wzorow i nie ma wieczora zebym tu nie zajrzala, chociaz odzywam
sie po raz pierwszy.
Od czasu jak tu zagladam (polowa grudnia) popelnilam juz sukienke na
szydelku (sobie na slub!!!) kapelusz z kwiatami i kamizelke w super
poplatane warkocze. Wszystko od Was!
Robotkuje od dziecka ale takiej kopalni wzorow jak tu i w tak milym
towarzystwie jeszcze nie spotkalam.
Pozdrawiam wszystkie robotkowo zakrecone istoty, dla mnie dziobanie to
sposob na stres i zmartwienia, super jest wiedziec ze nie tylko ja mam tego
fiola!
Joanna z Warszawy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-15 20:01:43
Temat: Re: jeszcze jedna robotkowo zakreconaHej! Hej!
Dobrze sie sie odezwalas! :-)))
Magda N.
www.amber.blox.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-15 20:07:58
Temat: Re: jeszcze jedna robotkowo zakrecona> Czesc wszystkim,
> Pozdrawiam wszystkie robotkowo zakrecone istoty, dla mnie dziobanie to
> sposob na stres i zmartwienia, super jest wiedziec ze nie tylko ja mam tego
> fiola!
>
> Joanna z Warszawy
>
>
Witaj!
Dla mnie dziobanie :-) to też sposób na stres i zmartwienia, ale przede
wszystkim jakieś takie spełnienie :-0 czy coś w tym rodzaju.
Pozdrawiam zafiołowana
OJ
http://haftyoli.republika.pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-15 20:15:06
Temat: Re: jeszcze jedna robotkowo zakreconajak sie ciesze, ze dolaczyla do nas jeszcze jedna szydelkwiczka :)))
jestem bardzo ciekawa tej szydelkowej sukienki... masz moze jej fotki???
> No wiec i ja wpadlam po uszy w te grupe, moj komputer napecznial i napuchl
> od nowych wzorow i nie ma wieczora zebym tu nie zajrzala, chociaz odzywam
> sie po raz pierwszy.
> Od czasu jak tu zagladam (polowa grudnia) popelnilam juz sukienke na
> szydelku (sobie na slub!!!) kapelusz z kwiatami i kamizelke w super
> poplatane warkocze. Wszystko od Was!
--
Dorota Ruebenbauer
Wrocław
strona wrocławianek: www.wroclawianki.za.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-15 20:19:28
Temat: Re: jeszcze jedna robotkowo zakreconaJoe <n...@a...com> napisał(a):
> Czesc wszystkim,
> No wiec i ja wpadlam po uszy w te grupe, moj komputer napecznial i napuchl
> od nowych wzorow i nie ma wieczora zebym tu nie zajrzala, chociaz odzywam
> sie po raz pierwszy.
> Od czasu jak tu zagladam (polowa grudnia) popelnilam juz sukienke na
> szydelku (sobie na slub!!!) kapelusz z kwiatami i kamizelke w super
> poplatane warkocze. Wszystko od Was!
> Robotkuje od dziecka ale takiej kopalni wzorow jak tu i w tak milym
> towarzystwie jeszcze nie spotkalam.
> Pozdrawiam wszystkie robotkowo zakrecone istoty, dla mnie dziobanie to
> sposob na stres i zmartwienia, super jest wiedziec ze nie tylko ja mam tego
> fiola!
>
> Joanna z Warszawy
>
>
Witam !!
I pozdrawiam goraco
Marysia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-15 22:19:38
Temat: Re: jeszcze jedna robotkowo zakrecona
Użytkownik "Dorota Ruebenbauer" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:opsknujgkestoti9@dorotka...
> jak sie ciesze, ze dolaczyla do nas jeszcze jedna szydelkwiczka :)))
> jestem bardzo ciekawa tej szydelkowej sukienki... masz moze jej fotki???
He, he, pisalas kiedys ze tez ja zrobilas, ona byla z 7ya ze srebrnych
elementow, taka ze sznurowanymi plecami. Moja jest zielona i bez dziury na
plecach.
Bylo smiesznie, bo zapomnialam ze to diabelstwo sie wyciaga w dol. Dobrze ze
mialam wysokie obcasy, bo z kazda godzina sukienka byla coraz dluzsza!
Joe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-15 22:47:59
Temat: Re: jeszcze jedna robotkowo zakrecona> He, he, pisalas kiedys ze tez ja zrobilas, ona byla z 7ya ze srebrnych
> elementow, taka ze sznurowanymi plecami. Moja jest zielona i bez dziury na
> plecach.
> Bylo smiesznie, bo zapomnialam ze to diabelstwo sie wyciaga w dol. Dobrze ze
> mialam wysokie obcasy, bo z kazda godzina sukienka byla coraz dluzsza!
:))) moja tez jest bez dziury na plecach i tez sie wyciaga w dol :(((
rozwazam nawet czy jej nie skrocic.... jakbys chciala, to mozesz ja obejrzec na
stronie wroclawianek :))
pozdrawiam
--
Dorota Ruebenbauer
Wrocław
strona wrocławianek: www.wroclawianki.za.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-15 23:25:46
Temat: Re: jeszcze jedna robotkowo zakrecona
Użytkownik "Joe" <n...@a...com> napisał w wiadomości
news:csbren$jk4$1@sklad.atcom.net.pl...
> Czesc wszystkim,
Witaj!
Wpadłaś i już zostaniesz :-)))))))))) Dziewczyny są tu przesympatyczne.
Pozdrawiam
Agnieszka (Kalisz)
P.S. A właśnie skończyłam firankę szydełkową!!! Ehhh, muszę coś zrobić, żeby
móc się pochwalić, męża jakoś przekupić żeby mi stronkę założył i
obfotografował te moje "rękoczyny"...A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-16 08:54:10
Temat: Re: jeszcze jedna robotkowo zakreconaWitam
Nie martw się ,ja też mam robótkowego fioła -- jeszcze do niedawna byłam
maniaczką szydełkowania ale teraz odkryłam xxx i wpadłam na dobre...szyję też
troszkę na maszynie.
Dziobanie mnie także odstresowuje...hmmm a mąż się dziwi ,że cały czas
wymachuję drutem :))
Siedzę z synkiem w domku więc muszę coś robić w wolnym czasie.
Marzena
Moja drukarka już chyba więcej nie wytrzyma :)) -- mam już strasznie dużo
wzorów xxx.Mąż stwierdził,że do końca życia tego nie zrobię...ale on jeszcze
nie zna moich możliwości :)
> Pozdrawiam wszystkie robotkowo zakrecone istoty, dla mnie dziobanie to
> sposob na stres i zmartwienia, super jest wiedziec ze nie tylko ja mam tego
> fiola!
>
> Joanna z Warszawy
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |