« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-03 13:52:01
Temat: kaktusy nocaCzesc!
Tak sobie mysle - przeciez kaktusy (moze nie wszystkie, ale jakies na
pewno) zyja w klimacie, gdzie w dzien skwar, a w nocy zimno. Czy wobec
tego nie byloby im dobrze w takich warunkach - w dzien w ciepelku (latem
na zewnatrz), a zima w chlodku (latem w ciemnym, glebokim kacie)?
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-07-04 05:17:36
Temat: Re: kaktusy noca
> Tak sobie mysle - przeciez kaktusy (moze nie wszystkie, ale jakies na
> pewno) zyja w klimacie, gdzie w dzien skwar, a w nocy zimno. Czy wobec
> tego nie byloby im dobrze w takich warunkach - w dzien w ciepelku (latem
> na zewnatrz), a zima w chlodku (latem w ciemnym, glebokim kacie)?
>
> Pozdrawiam,
> robal.
Moje kaktusy stoja latem dzien i noc na tarasie, a zima w chlodnym garazu
niepodlewane no dwa razy podlewam przez cala zime. Teraz jeden mi kwitnie
juz ponad miesiac
pozdrowienia - Olka
z...@m...com.pl
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-07-04 08:39:08
Temat: Re: kaktusy nocaAleksandra Zych wrote:
> Moje kaktusy stoja latem dzien i noc na tarasie, a zima w chlodnym garazu
> niepodlewane no dwa razy podlewam przez cala zime. Teraz jeden mi kwitnie
> juz ponad miesiac
A jak dni bywaja takie chlodne, jak ostatnio, to nie zabierasz ich do domu? Bo
mam pewne skrupuly.... No i przede wszystkim jak przezywaja ataki wszelkich
szkodnikow,bo jesli chodzi o kaktusy, to w tym temacie nie mam zadnych
doswiadczen. Jedynie co jakis czas ktorys kaktus ginal podzerany od srodka
przez jakies male paskudy.
A jak czesto podlewasz takie wystawione na slonce kaktusy? Dodam, ze u mnie na
balkonie prazy przez caly dzien (od wschodu do zachodu slonca - raz od lewej,
raz od prawej).
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-07-04 08:57:40
Temat: Re: kaktusy noca
Gamon' napisala:
> A jak dni bywaja takie chlodne, jak ostatnio, to nie zabierasz ich do domu?
U mnie stoją zawsze do końca września, czasem nawet jakieś przymrozki
przeżywają na balkonie i nigdy im to nie zaszkodziło. A grubosz zacząl
kwitnać co roku właśnie od czasu, jak zaczął spedzać lato na balkonie.
Co prawda to nie kaktus, ale traktuje go podobnie :-)
> Bo
> mam pewne skrupuly.... No i przede wszystkim jak przezywaja ataki wszelkich
> szkodnikow,bo jesli chodzi o kaktusy, to w tym temacie nie mam zadnych
> doswiadczen. Jedynie co jakis czas ktorys kaktus ginal podzerany od srodka
> przez jakies male paskudy.
Żadne szkodniki nie przyleciały mi nigdy do nich. Kiedys "zdechł" mi kaktus
właśnie w domu, w zimie.
> A jak czesto podlewasz takie wystawione na slonce kaktusy? Dodam, ze u mnie na
> balkonie prazy przez caly dzien (od wschodu do zachodu slonca - raz od lewej,
> raz od prawej).
Balkon mam południowy, czyli słońce przez cały dzień, podlewam raz w
tygodniu, ale dość solidnie.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-07-04 09:07:14
Temat: Re: kaktusy nocaA grubosz zacząl
> kwitnać co roku właśnie od czasu, jak zaczął spedzać lato na balkonie.
> Co prawda to nie kaktus, ale traktuje go podobnie :-)
Jak kwitnie grubosz?
Pozdrawiam Juras
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-07-04 12:28:45
Temat: Re: kaktusy noca
> A jak dni bywaja takie chlodne, jak ostatnio, to nie zabierasz ich do
domu? Bo
> mam pewne skrupuly.... No i przede wszystkim jak przezywaja ataki
wszelkich
> szkodnikow,bo jesli chodzi o kaktusy, to w tym temacie nie mam zadnych
> doswiadczen. Jedynie co jakis czas ktorys kaktus ginal podzerany od srodka
> przez jakies male paskudy.
> A jak czesto podlewasz takie wystawione na slonce kaktusy? Dodam, ze u
mnie na
> balkonie prazy przez caly dzien (od wschodu do zachodu slonca - raz od
lewej,
> raz od prawej).
>
> Pozdrawiam,
> robal.
Podlewam co kilka dni chyba ze deszcz pada wtedy zabieram im podstawki zeby
woda przeciekla ze szkodnikami nie mam zadnych problemow oprocz slimakow
ktore z lekka probuja podjadac i musze je zbierac co dziennie no i
oczywiscie psa ktory chyba lubi jak go kluje w zeby i probuje je zjesc. To
wlasnie bylo powodem ze w tym roku wystawilam je pozniej i postawilam wyzej
a nie na ziemi.W zimmne dni nic im sie nie stalo. Taras mam od polnocnego
zachodu slonce zaczyna sie ok. 14.
pozdrowienia - Olka
z...@m...com.pl
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-07-04 13:04:23
Temat: Re: kaktusy nocaAleksandra Zych wrote:
> ktore z lekka probuja podjadac i musze je zbierac co dziennie no i
> oczywiscie psa ktory chyba lubi jak go kluje w zeby i probuje je zjesc.
Moze kup mu po prostu wykalaczki :)
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-07-05 07:11:42
Temat: Re: kaktusy nocaJerzy Kozlowski napisal:
> Jak kwitnie grubosz?
Ma drobne białe kwiatuszki w pęczkach - to się fachowo chyba nazywa
baldachy. Na ogół zakwita tuż przed Bożym Narodzeniem.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2000-07-05 09:04:46
Temat: Re: kaktusy nocaOjej,mam grubosza odkad pamietam i nigdy nie kwitl.
Czy cos trzeba zrobic specjalnego zeby zakwitl?
Juras
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Krystyna Chiger" <k...@m...ci.uw.edu.pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 5 lipca 2000 09:11
Temat: Re: kaktusy noca
> Jerzy Kozlowski napisal:
>
> > Jak kwitnie grubosz?
>
> Ma drobne białe kwiatuszki w pęczkach - to się fachowo chyba nazywa
> baldachy. Na ogół zakwita tuż przed Bożym Narodzeniem.
>
> Krycha
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2000-07-06 07:39:34
Temat: Re: kaktusy nocaJerzy Kozlowski napisal:
> Ojej,mam grubosza odkad pamietam i nigdy nie kwitl.
> Czy cos trzeba zrobic specjalnego zeby zakwitl?
Mój grubosz jest stary, ogromny (ok. 80 cm wysokości), przesadzany
co dwa lata, stoi od południowej strony i od maja do końca września
"mieszka" na południowym balkonie. Podlewam go raz na tydzień.
I to chyba wszystko :-)
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |