| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-19 23:17:02
Temat: kapusta===
Czy ktoś z Was może się orientuje dlaczego 99.99% ludzi odrywa i wyrzuca
liście kapusty, które nie są związane z główką? Te odstające. Ten 0.01% to
ja.
Fakty:
1. Nie wyrzucam tych liści, bo to kapusta, a nie sałata.
2. Gotowa potrawa niczym się nie różni (najczęściej kapusta zasmażana lub
kiszona).
3. Te liście stanowią ok. 30-40% wagi całej kapusty, więc jest to znacząca
część.
Czy to jakiś przesąd z tym odrzucaniem? Tradycja? Bo nie wiem o co chodzi.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-19 23:44:16
Temat: Re: kapusta"waldek" <x...@o...pl> wrote in message news:e4ljm4$bvr$1@inews.gazeta.pl...
> ===
> Czy ktoś z Was może się orientuje dlaczego 99.99% ludzi odrywa i wyrzuca
> liście kapusty, które nie są związane z główką? Te odstające. Ten 0.01% to
> ja.
(...)
> Czy to jakiś przesąd z tym odrzucaniem? Tradycja? Bo nie wiem o co chodzi.
Odrzuca sie liscie zzolkle, nadgnile, zwiedle, stare i te pe. Ale zeby tak w czambul
odrzucac wszystkie liscie ktore "nie sa zwiazane z glowka" to nie slyszalem. Moze to
jakis regionalizm albo podkultura.
--
><eM eL><
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-19 23:47:23
Temat: Re: kapustaIn news:e4ljm4$bvr$1@inews.gazeta.pl, waldek wrote:
> ===
> Czy ktoś z Was może się orientuje dlaczego 99.99% ludzi odrywa i
> wyrzuca liście kapusty, które nie są związane z główką? Te odstające.
Nie wiem, jak inni, ja wyrzucam, bo najczęściej są najbrudniejsze, a nie
chce mi się ich szorować.
Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-20 03:53:35
Temat: Re: kapustawaldek napisał(a):
> ===
> Czy ktoś z Was może się orientuje dlaczego 99.99% ludzi odrywa i wyrzuca
> liście kapusty, które nie są związane z główką? Te odstające.
>
Zauważono juz dość dawno ;), że - w niektórych roślinach - części
roślin, które nie są bezpośrednio na słońcu, maja delikatniejszy smak.
Stad też niektóre rośliny dla polepszenia smaku poddaje sie "bieleniu"
W kapuście własne odrzuca się te wierzchnie zielone liście, które były
bezpośrednio na słońcu i mają ostrzejszy smak.
--
Sławomir J Marusiński
Gdańsk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-20 04:08:20
Temat: Re: kapusta
"Kyllyan" <m...@o...pl> wrote in message
news:e4m3s0$eff$1@news.onet.pl...
waldek napisał(a):
> ===
> Czy ktoś z Was może się orientuje dlaczego 99.99% ludzi odrywa i wyrzuca
> liście kapusty, które nie są związane z główką? Te odstające.
>
Zauważono juz dość dawno ;), że - w niektórych roślinach - części
roślin, które nie są bezpośrednio na słońcu, maja delikatniejszy smak.
Stad też niektóre rośliny dla polepszenia smaku poddaje sie "bieleniu"
W kapuście własne odrzuca się te wierzchnie zielone liście, które były
bezpośrednio na słońcu i mają ostrzejszy smak.
Ja nie odrzucam, pod warunkiem, ze nie mają wtartego brudu, nie są porażone
i nadmiernie poniszczone czy pożółkłe. Te liście mają najwięcej chlorofilu -
zielonej krwi...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-20 08:50:06
Temat: Re: kapustawaldek <x...@o...pl> napisał(a):
> ===
> Czy ktoś z Was może się orientuje dlaczego 99.99% ludzi odrywa i wyrzuca
> liście kapusty, które nie są związane z główką?
> Czy to jakiś przesąd z tym odrzucaniem? Tradycja? Bo nie wiem o co chodzi.
A o to chodzi, że zwłaszcza w przypadku wczesnej kapusty - wierzchnie liście
są zdecydowanie twardsze, mają o wiele grubsze unerwienie i o wiele
ostrzejszy smak, niż liście związane w główkę. I zanim wierzchnie liście się
dogotują, te delikatne rozlecą się w trzy... Nie mówiąc już o surówce z
kapusty, różnica w smaku i twardości liści jest kolosalna.
Nie wyrzucam, a wykorzystuję np. do zup.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-05-20 09:35:30
Temat: Re: kapusta
"czeremcha " <c...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:e4ml7t$c5e$1@inews.gazeta.pl...
> waldek <x...@o...pl> napisał(a):
>
>> ===
>> Czy ktoś z Was może się orientuje dlaczego 99.99% ludzi odrywa i wyrzuca
>> liście kapusty, które nie są związane z główką?
>> Czy to jakiś przesąd z tym odrzucaniem? Tradycja? Bo nie wiem o co
>> chodzi.
>
> A o to chodzi, że zwłaszcza w przypadku wczesnej kapusty - wierzchnie
> liście
> są zdecydowanie twardsze, mają o wiele grubsze unerwienie i o wiele
> ostrzejszy smak, niż liście związane w główkę. I zanim wierzchnie liście
> się
> dogotują, te delikatne rozlecą się w trzy... Nie mówiąc już o surówce z
> kapusty, różnica w smaku i twardości liści jest kolosalna.
>
> Nie wyrzucam, a wykorzystuję np. do zup.
>
> Ania
Dokładnie, ale jest sposób na kapuśniak z całości - poddusić wierzchnie
liście (posiekane) na odrobinie oleju i dołożyc do reszty...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-05-20 17:35:14
Temat: Re: kapustawaldek napisał(a):
> ===
> Czy ktoś z Was może się orientuje dlaczego 99.99% ludzi odrywa i wyrzuca
> liście kapusty, które nie są związane z główką? Te odstające. Ten 0.01% to
> ja.
[...]
> Czy to jakiś przesąd z tym odrzucaniem? Tradycja? Bo nie wiem o co chodzi.
Stare, brzydkie, brudne, porwane wyrzucam jeszcze w sklepie, reszta
idzie na dno gara przy gołąbkach.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-05-22 08:07:50
Temat: Re: kapustaOn Sat, 20 May 2006 19:35:14 +0200, Jerzy Nowak
<0...@m...pl> wrote:
>waldek napisał(a):
>> ===
>> Czy ktoś z Was może się orientuje dlaczego 99.99% ludzi odrywa i wyrzuca
>> liście kapusty, które nie są związane z główką? Te odstające. Ten 0.01% to
>> ja.
>[...]
>> Czy to jakiś przesąd z tym odrzucaniem? Tradycja? Bo nie wiem o co chodzi.
>
>Stare, brzydkie, brudne, porwane wyrzucam jeszcze w sklepie, reszta
>idzie na dno gara przy gołąbkach.
>pozdr. Jerzy
A jeszcze jak sie troszeczke przypali to dla mnie raj zupelny
wyjadac takie liscie......
Pierz i deszc juz chaliera wie, od jak dawna tak naprawde...i
prosze mi tu glupot w stylu - "nooo angielskie lato" mowic
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |