| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-19 19:23:06
Temat: kaszakWitam
Wczoraj myjąc włosy czułam lekki ból z tyłu głowy, a dziś wyczułam tam
guzek.
Znajomy powiedział że wgląda to na kaszak.
Czy ktoś z grupowiczów miał cos takiego?
Słyszałam że wycina się to chirurgicznie, czy to konieczne?
Troche się boje.
Może wiecie jakie są przyczyny powstawania kaszaków?
Mika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-20 15:01:22
Temat: Re: kaszakradzę wyciąć chirurgicznie bo coś takiego może przejsć w stan zapalny a
wtedy jest to bardzo bolesne (tak wynika z moich doświadczeń, chociaż u mnie
nie ma pewności ze to kaszak). i wtedy trzeba nacinać a potem i tak wycinać
w całości jak już wyjdzie z tego stanu.
tak naprawdę powinien to obejrzeć chirurg i stwierdzic co to jest. równie
dobrze może to być tłuszczak albo jeszcze coś innego.
pozdrawiam
Olga
"Mika" <c...@w...pl> wrote in message
news:babas7$21k2$1@foka1.acn.pl...
> Witam
>
> Wczoraj myjąc włosy czułam lekki ból z tyłu głowy, a dziś wyczułam tam
> guzek.
> Znajomy powiedział że wgląda to na kaszak.
> Czy ktoś z grupowiczów miał cos takiego?
> Słyszałam że wycina się to chirurgicznie, czy to konieczne?
> Troche się boje.
> Może wiecie jakie są przyczyny powstawania kaszaków?
>
> Mika
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-20 16:14:48
Temat: Re: kaszakCzy po takim wycięciu zakłda się szwy?
Mam nadzieje że nie będę musiała wycinac włosów w tamtym miejscu.
Mika
Użytkownik "Olga" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:badg0t$a3h$1@atlantis.news.tpi.pl...
> radzę wyciąć chirurgicznie bo coś takiego może przejsć w stan zapalny a
> wtedy jest to bardzo bolesne (tak wynika z moich doświadczeń, chociaż u
mnie
> nie ma pewności ze to kaszak). i wtedy trzeba nacinać a potem i tak
wycinać
> w całości jak już wyjdzie z tego stanu.
> tak naprawdę powinien to obejrzeć chirurg i stwierdzic co to jest. równie
> dobrze może to być tłuszczak albo jeszcze coś innego.
> pozdrawiam
> Olga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-20 19:15:59
Temat: Re: kaszakja mam na szyi więc nie wiem jak to jest z głową. miałam wycinany ale cos
widocznie nie wyszło i się odnowił. miałam 3 szwy.
chyba niestety trzeba by było włosy z tego miejsca usunąć do takiego
zabiegu, ale może to nie jest kaszak wiec nie ma się co martwić z góry.
polecam wizytę u chirurga. na pewno nie będzie się rwał do wycinania od razu
a moze powie co to jest.
chociaż mi ciągle nikt nie powiedział bo każdy lekarz ma inne zdanie na ten
temat... a walczę z moim już kawał czasu.
pozdrawiam
Olga
"Mika" <c...@w...pl> wrote in message
news:badk72$2nr5$1@foka1.acn.pl...
> Czy po takim wycięciu zakłda się szwy?
> Mam nadzieje że nie będę musiała wycinac włosów w tamtym miejscu.
>
> Mika
>
> Użytkownik "Olga" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:badg0t$a3h$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > radzę wyciąć chirurgicznie bo coś takiego może przejsć w stan zapalny a
> > wtedy jest to bardzo bolesne (tak wynika z moich doświadczeń, chociaż u
> mnie
> > nie ma pewności ze to kaszak). i wtedy trzeba nacinać a potem i tak
> wycinać
> > w całości jak już wyjdzie z tego stanu.
> > tak naprawdę powinien to obejrzeć chirurg i stwierdzic co to jest.
równie
> > dobrze może to być tłuszczak albo jeszcze coś innego.
> > pozdrawiam
> > Olga
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |