« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-16 08:33:04
Temat: kłopoty z budzeniem siWitam!
Od pewnego czasu mam bardzo dziwny problem z budzeniem się. Mianowicie
wygląda to tak, że budzę się jakby umysłem chce wstać a nie mogę się
poruszyć, nawet oczu otworzyć nie mówiąc juz o wypowiedzeniu jakiegoś słowa.
Gdy juz uda mi się po wielkim "wysiłku" obudzić czuje się bardzo osłabiona i
gdy nie wstanę odrazu to spowrotem problem ten się powtórzy. Wydawało mi
się, że to może z za długiego snu albo z za wysokiej temperatury w pokoju,
ale nawet jak wstaje wcześnie to tez takie "coś" mi się zdarza zazwyczaj po
wcześniejszym przebudzeniu np. budzę się o 6 rano a mam wstać o 8.
Jakby ktoś mógł mi napisać, co to jest to była bym bardzo wdzięczna:)
Pozdrawiam Edyta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-18 11:14:04
Temat: Re: kłopoty z budzeniem siMoże to tzw. paraliż senny? Jak wiadomo, w czasie snu większość mięśni jest
sparaliżowana. Czasami u niektórych ludzi zdarza się, że po obudzeniu nie od
razu odzyskują nad nimi kontrolę, występuje pewne opóźnienie-tak jakby umysł
już się obudził, a ciało tkwiło jeszcze w głębokim śnie. Nie martw się-zjawisko
jest podobno niegroźne i z tego co wiem dosyć powszechne.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-18 20:49:35
Temat: Re: kłopoty z budzeniem si"edyta" <e...@o...pl> napisał(a):
> Witam!
>
> Od pewnego czasu mam bardzo dziwny problem z budzeniem się. Mianowicie
> wygląda to tak, że budzę się jakby umysłem chce wstać a nie mogę się
> poruszyć, nawet oczu otworzyć nie mówiąc juz o wypowiedzeniu jakiegoś
> słowa. Gdy juz uda mi się po wielkim "wysiłku" obudzić czuje się bardzo
> osłabiona i gdy nie wstanę odrazu to spowrotem problem ten się
> powtórzy. Wydawało mi się, że to może z za długiego snu albo z za
> wysokiej temperatury w pokoju, ale nawet jak wstaje wcześnie to tez
> takie "coś" mi się zdarza zazwyczaj po wcześniejszym przebudzeniu np.
> budzę się o 6 rano a mam wstać o 8.
>
> Jakby ktoś mógł mi napisać, co to jest to była bym bardzo wdzięczna:)
>
miewałem podobne problemy, ale najczęściej gdy zdarzało mi się zdrzemnąć
po południu; wydaje mi się że w dużym stopniu jest to kwestia regularności
snu; od kilku lat nie przydarzyło mi się już nic takiego -- podejrzewam,
że u ciebie, tak jak umnie, minie samoistnie :-)
--
pozdrawiam
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |