| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-27 13:42:23
Temat: kluski kładzione z ziemniakówWitam
Jedliście kiedyś coś takiego. Mi było dane i chociaż ta ich szarość była
kontrowersyjna - to smakowały wyśmienicie.
Możecie coś podpowiedzieć jak się do tego zabrać. Może one inaczej się
nazywają ale ja je akurat tak nazwałam
Pozdrawiam - Zosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-27 13:44:36
Temat: Re: kluski kładzione z ziemniakówrobi je moja babcia, z ugotowanych ziemnaków badz tartych ziemnaków, a
potem miesza z maka i gotuje, nazywa je "hupate kluseczki". Ale dzis nie dam
rady,załatwic przepisu.....moze ktos ma... ale ja to jestem w stanie
załątwic, jak spotkam babcie!
pozdrawiam
ale mi smaka zrobiłas....
Użytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał w wiadomości
news:e08q4j$gem$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Jedliście kiedyś coś takiego. Mi było dane i chociaż ta ich szarość była
> kontrowersyjna - to smakowały wyśmienicie.
> Możecie coś podpowiedzieć jak się do tego zabrać. Może one inaczej się
> nazywają ale ja je akurat tak nazwałam
> Pozdrawiam - Zosia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-27 13:57:17
Temat: Re: kluski kładzione z ziemniakówUżytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał w wiadomości
news:e08q4j$gem$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Jedliście kiedyś coś takiego. Mi było dane i chociaż ta ich szarość była
> kontrowersyjna - to smakowały wyśmienicie.
> Możecie coś podpowiedzieć jak się do tego zabrać. Może one inaczej się
> nazywają ale ja je akurat tak nazwałam
A czem się to rózni od śląkich klusków? Takich okrągłych, z dziurka w
środku?
DJD
PS. Są oczywiście kluski białe i szare, które to (szare) wane były
"polskimi" w czasach, gdy moja Mama jako mała dziewczynka dorastała na
Górnym Śląsku / granica ze Śląskiem Opolskim.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-27 13:58:39
Temat: Re: kluski kładzione z ziemniaków
Użytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał w wiadomości
news:e08q4j$gem$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Jedliście kiedyś coś takiego. Mi było dane i chociaż ta ich szarość była
> kontrowersyjna - to smakowały wyśmienicie.
> Możecie coś podpowiedzieć jak się do tego zabrać. Może one inaczej się
> nazywają ale ja je akurat tak nazwałam
> Pozdrawiam - Zosia
To są szare kluski. W Google znalazłam taki link,
ale jest też duzo innych.
http://www.icpnet.pl/~eksel/jola/pyry_kluski.htm
Pozdrawiam
Mira
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-27 14:09:17
Temat: Re: kluski kładzione z ziemniaków
"Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> wrote in message
news:e08q4j$gem$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Jedliście kiedyś coś takiego. Mi było dane i chociaż ta ich szarość była
> kontrowersyjna - to smakowały wyśmienicie.
> Możecie coś podpowiedzieć jak się do tego zabrać. Może one inaczej się
> nazywają ale ja je akurat tak nazwałam
> Pozdrawiam - Zosia
Takie, z tartych surowych ziemniaków? Kładzione mogą być, ale hałuszki
(haluski) czyli toczone w dłoniach kuleczki z wygniecionym palcem dołkiem są
bardziej dekoracyjne i bardziej równomiernie się gotują. Mogą być także z
gotowanych ziemników...
Kładzione lub robione na stolnicy a la kopytka lub paluszki na Łemkowynie
nazywane były "mordonie", gdyż z cebulką smażoną ze słoninką, boczusiem
wędzonym czy nawet kiełbasą były tak smaczne, ze każdy najadał się tak, że
później miał problemy - bo mordowały (męczyły)... ;-p)))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-27 14:16:03
Temat: Re: kluski kładzione z ziemniaków
"Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:e08qr5$g3i$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał w wiadomości
> news:e08q4j$gem$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Witam
>> Jedliście kiedyś coś takiego. Mi było dane i chociaż ta ich szarość była
>> kontrowersyjna - to smakowały wyśmienicie.
>> Możecie coś podpowiedzieć jak się do tego zabrać. Może one inaczej się
>> nazywają ale ja je akurat tak nazwałam
>
> A czem się to rózni od śląkich klusków? Takich okrągłych, z dziurka w
> środku?
>
> DJD
>
> PS. Są oczywiście kluski białe i szare, które to (szare) wane były
> "polskimi" w czasach, gdy moja Mama jako mała dziewczynka dorastała na
> Górnym Śląsku / granica ze Śląskiem Opolskim.
Kluski śląskie robi się tak: gotowane (gorące!!!) ziemniaki przepuszcza się
przez praskę lub maszynkę układa równo w naczyniu i dzieli na krzyż, wyjmuje
się 1/4, można to nałożyc na resztę ziemniaków, a wolne miejsce wypełnia się
mąką ziemniaczaną i szybko (ma być gorące) miesza, można dodać jajka,
formuje kulki, które po ugotowaniu są takie lekko gumowate...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-27 14:18:13
Temat: Re: kluski kładzione z ziemniakówZosia napisał(a):
> Witam
> Jedliście kiedyś coś takiego. Mi było dane i chociaż ta ich szarość była
> kontrowersyjna - to smakowały wyśmienicie.
> Możecie coś podpowiedzieć jak się do tego zabrać. Może one inaczej się
> nazywają ale ja je akurat tak nazwałam
To ulubiona potrawa mojego dzieciństwa :-). Kluski mama robiła z
surowych startych ziemniaków, takich jak na placki ziemniaczane, może z
trochę większą ilością mąki albo mąki ziemniaczanej (nie pamiętam
dokładnie), do tego jajo, sól, pieprz i kłaść na wrzątek na 3 minuty.
Potem dobrze jest te kulski jeszcze podsmażyć i podwać z pokrojonymn i
podsmażonym boczkiem i cebulką. Do tego koniecznie kiszona kapusta (na
ciepło albo zimno, jak kto woli). Ależ mi smaku narobiłaś! Chyba
spróbuję zrobić, chociaż mi nigdy nie wyszły tak dobre jak mojej mamie.
Aha, i one nie mają nic wspólnego z kluskami śląskimi, jak tu niektórzy
piszą.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-27 14:19:15
Temat: Re: kluski kładzione z ziemniakówUżytkownik "Zosia" <z...@m...gorzowwlkp.com> napisał w wiadomości
> Jedliście kiedyś coś takiego. Mi było dane i chociaż ta ich szarość była
> kontrowersyjna - to smakowały wyśmienicie.
> Możecie coś podpowiedzieć jak się do tego zabrać. Może one inaczej się
> nazywają ale ja je akurat tak nazwałam
To tak zwane szare kluski, albo czarne, albo zelazne... Co region, to inna
nazwa.
Bardzo pyszne, szczegolnie podsmazone na smalcu, polane tluszczem + cebulka
+ ew.boczek wedzony. Mozna podac np. z kapusta zasmazana lub buraczkami.
--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron
http://www.pajacyk.pl/index.php3
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-03-27 14:27:32
Temat: Re: kluski kładzione z ziemniakówOj tak - one były zdecydowanie z tartych, surowych ziemniaków. Kluski
śląskie znam - i to na pewno nie jest to. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Poeksperymentujemy zatem dzisiaj w kuchni - bo też mam na nie niezwykłą
ochotę.
Pozdrawiam - Zosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-03-27 14:31:14
Temat: Re: kluski kładzione z ziemniakówUżytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> Kluski śląskie robi się tak: gotowane (gorące!!!) ziemniaki przepuszcza
> się przez praskę lub maszynkę układa równo w naczyniu i dzieli na krzyż,
> wyjmuje się 1/4, można to nałożyc na resztę ziemniaków, a wolne miejsce
> wypełnia się mąką ziemniaczaną i szybko (ma być gorące) miesza, można
> dodać jajka, formuje kulki, które po ugotowaniu są takie lekko gumowate...
Ze wszystkim sie zgodze, tylko nie z tym "gorace". Do przepuszczenia przez
praske-ok, moze byc, ale nie do mieszania. Kiedys tak zrobilam i dodane do
goracej masy jajko rozwarstwilo mi sie (ugotowalo sie jakby na twardo!) i
nijak rozetrzec go nie moglam. Poza tym moim lapkom tez nie bylo
przyjemnie:(
Pozdrawiam
Iwona, co jesli robi slaskie kluchy, to studzi ziemniaki, albo robi z
"wczorajszych" - bardzo zimnych i zawsze wychodzi jak trza:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |