| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-10 11:20:56
Temat: kolano - amputacja :(Witam
Ojciec kolegi ma dziwna przypadlosc kolana. Wszystko
zaczelo sie od miazdzycy naczyn w nodze. Kolano spuchlo jak
przy zapaleniu stawu. Konieczna byla proteza naczyn.
Potem sytuacja zaczela sie normowac, po czym pacjent
wrocil do szpitala z zakazeniem bakteriami, prawdopodobnie
gronkowcem.
Sytuacje komplikuje obecna cukrzyca, nieinsulinowa.
Lekarz ze Śląska po zainkasowaniu duuuuużych pieniedzy
rozklada rece, tlumaczac sie ze to bardzo odporne
na antybiotyki bakterie. Teraz mowi ze wszystko moze
sie skonczyc nawet amputacja nogi!!! :(
Cos mi w tym nie pasuje dlatego w imieniu kolegi
pisze i prosze o rade. Moze ktos wie co z tym robic, moze
zna dobrego lekarza, dobra klinike ktora moglby polecic
w okolicy Częstochowy lub nawet dalej.
Prosze o rade. Bede wdzieczny za kazda odpowiedz.
pozdrawiam
crabro
c...@o...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-10 13:59:24
Temat: Re: kolano - amputacja :(
Użytkownik "crabro" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b9in9v$mgq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Ojciec kolegi ma dziwna przypadlosc kolana. Wszystko
> zaczelo sie od miazdzycy naczyn w nodze. Kolano spuchlo jak
> przy zapaleniu stawu. Konieczna byla proteza naczyn.
> Potem sytuacja zaczela sie normowac, po czym pacjent
> wrocil do szpitala z zakazeniem bakteriami, prawdopodobnie
> gronkowcem.
> Sytuacje komplikuje obecna cukrzyca, nieinsulinowa.
> Lekarz ze Śląska po zainkasowaniu duuuuużych pieniedzy
> rozklada rece, tlumaczac sie ze to bardzo odporne
> na antybiotyki bakterie. Teraz mowi ze wszystko moze
> sie skonczyc nawet amputacja nogi!!! :(
> Cos mi w tym nie pasuje dlatego w imieniu kolegi
> pisze i prosze o rade. Moze ktos wie co z tym robic, moze
> zna dobrego lekarza, dobra klinike ktora moglby polecic
> w okolicy Częstochowy lub nawet dalej.
> Prosze o rade. Bede wdzieczny za kazda odpowiedz.
>
> pozdrawiam
> crabro
> c...@o...pl
>
wszystko 'normalnie':
miażdżyca tętnic, zator, operacja udrożnienia, powikłanie bakteryjne z
powodu cukrzycy, martwica gdzieś na stopie podejrzewam i amputacja. Tak to
przebiega jak ktoś nie za bardzo dba o zdrowie. Idę o zakład że pacjent pali
conajmniej 15 lat, ma nadwagę, spożywa śladowe ilości jarzyn a ostatnio
sport uprawiał w wojsku :-(((
pozdr - znaczy życzę zdrowia!
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-11 09:23:16
Temat: Re: kolano - amputacja :(magda napisał(a) w wiadomości: ...
>
>wszystko 'normalnie':
>miażdżyca tętnic, zator, operacja udrożnienia, powikłanie bakteryjne z
>powodu cukrzycy, martwica gdzies na stopie podejrzewam i amputacja. Tak to
>przebiega jak ktos nie za bardzo dba o zdrowie. Idę o zakład że pacjent
pali
>conajmniej 15 lat, ma nadwagę, spożywa sladowe ilosci jarzyn a ostatnio
>sport uprawiał w wojsku :-(((
>pozdr - znaczy życzę zdrowia!
>magda
No jest tak w duzej mierze. Co prawda on nie pali, ale na nadwage
nie cierpi. Jest na ciaglej diecie z powodu podwyzszonego
cholesterolu i rzeczywiscie, malo sie rusza. Problem tez w tym,
ze ostatnio przechodzi jakies zalamanie nerwowe i niewiele
ma checi do zycia.
O ta nienormalnosc chodzilo mi w sensie, ze moze tego
zakazenia bakteryjnego nabawil sie w szpitalu, wskutek
braku sterylnosci na sali operacyjnej. Tyle sie teraz o tym slyszy.
Sam fakt, ze w takiej sytuacji pszychicznej, polozono go na sali z
chorym na AIDS i drugim, po amputacji obu nog tez zakrawa
na kpine.
pozdrawiam
crabro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-11 21:07:06
Temat: Re: kolano - amputacja :(> O ta nienormalnosc chodzilo mi w sensie, ze moze tego
> zakazenia bakteryjnego nabawil sie w szpitalu, wskutek
> braku sterylnosci na sali operacyjnej. Tyle sie teraz o tym slyszy.
> Sam fakt, ze w takiej sytuacji pszychicznej, polozono go na sali z
> chorym na AIDS i drugim, po amputacji obu nog tez zakrawa
> na kpine.
> pozdrawiam
> crabro
>
>
AIDS, znaczy HIV nie przenosi się drogą kropelkową ani przez dotyk. To
pacjent z gronkowcem jest większym zagrożeniem dla chorego z AIDS. Jak
sądzisz, w jakiej 'sutyacji psychicznej' był ten drugi? trochę tolerancji...
pzodr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-05-14 12:06:11
Temat: Re: kolano - amputacja :(
Użytkownik "magda" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b9j0jg$3rb$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "crabro" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b9in9v$mgq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Witam
> >
> > Ojciec kolegi ma dziwna przypadlosc kolana. Wszystko
> > zaczelo sie od miazdzycy naczyn w nodze. Kolano spuchlo jak
> > przy zapaleniu stawu. Konieczna byla proteza naczyn.
> > Potem sytuacja zaczela sie normowac, po czym pacjent
> > wrocil do szpitala z zakazeniem bakteriami, prawdopodobnie
> > gronkowcem.
> > Sytuacje komplikuje obecna cukrzyca, nieinsulinowa.
> > Lekarz ze Śląska po zainkasowaniu duuuuużych pieniedzy
> > rozklada rece, tlumaczac sie ze to bardzo odporne
> > na antybiotyki bakterie. Teraz mowi ze wszystko moze
> > sie skonczyc nawet amputacja nogi!!! :(
> > Cos mi w tym nie pasuje dlatego w imieniu kolegi
> > pisze i prosze o rade. Moze ktos wie co z tym robic, moze
> > zna dobrego lekarza, dobra klinike ktora moglby polecic
> > w okolicy Częstochowy lub nawet dalej.
> > Prosze o rade. Bede wdzieczny za kazda odpowiedz.
> >
> > pozdrawiam
> > crabro
> > c...@o...pl
> >
> wszystko 'normalnie':
> miażdżyca tętnic, zator, operacja udrożnienia, powikłanie bakteryjne z
> powodu cukrzycy, martwica gdzieś na stopie podejrzewam i amputacja. Tak to
> przebiega jak ktoś nie za bardzo dba o zdrowie. Idę o zakład że pacjent
pali
> conajmniej 15 lat, ma nadwagę, spożywa śladowe ilości jarzyn a ostatnio
> sport uprawiał w wojsku :-(((
> pozdr - znaczy życzę zdrowia!
> magda
>
>
Pani Magdo - ostro, troche za ostro, ja też jestem ostry ale znam granice.
Pozdr - i zdrowia ... :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-05-16 15:33:23
Temat: Re: kolano - amputacja :(W imieniu swoim jak i zatroskanego kolegi
dziekuje za wszystkie wypowiedzi te na grupie
ja i te na privie. Pozdrawiam
crabro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-05-17 10:35:05
Temat: Re: kolano - amputacja :(>
> Pani Magdo - ostro, troche za ostro, ja też jestem ostry ale znam granice.
> Pozdr - i zdrowia ... :-)
>
>
Nie miało być ostro, miało być rozgoryczenie. Jak ktoś zachoruje na
białaczkę na przykład, no to trudno, ale jak sam sobie funduje chorobę i
przedwczesną śmierć to cholernie mnie to wkurza, bo taki człowiek zachowuje
sie b.egoistycznie np. paląc latami, nie myśli o tym co zrobi jego żona
zostając wdową w wieku 53 lat, jak jego śmierć przyjmą jego dzieci, że ktoś
będzie musiał sie nim opiekować, że społeczeństwo wyda kupę szmalu na jego
leki itd itd. Współczuje człowiekowi... a bardziej jego rodzinie.
pozdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |