kolczyk?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-01-06 23:04:10

Temat: Re: kolczyk?
Od: "Elle" <v...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Pasternak" <m...@p...w.lub.pl> napisał w
wiadomości news:slrnb1k1q3.v41.michal@ILIT.w.lub.pl...

> Kwestia biustu.

Masz rację, są przecież i tacy (takie) które lubią kolczyki w sutkach...
Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.

Pozdrawiam
Elle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-01-06 23:17:55

Temat: Re: kolczyk?
Od: Michal Pasternak <m...@p...w.lub.pl> szukaj wiadomości tego autora

No i tak zaczyna się mój kochany list...
Do Elle, który(a) dnia Mon, 06 Jan 2003 23:04:10 GMT popełnił(a):
>
> Użytkownik "Michal Pasternak" <m...@p...w.lub.pl> napisał w
> wiadomości news:slrnb1k1q3.v41.michal@ILIT.w.lub.pl...
>
>> Kwestia biustu.
>
> Masz rację, są przecież i tacy (takie) które lubią kolczyki w sutkach...
> Brrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.

No nie? Na pal z odmieńcami!
--
mp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-06 23:25:44

Temat: Re: kolczyk?
Od: "Annie" <a...@i...pl.no-spam> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elle" <v...@p...fm> napisał w wiadomości
news:wonS9.255492$qq5.3129985@news.chello.at...

> > A czy to, ze ktos nie potrafi zrobic na kims wrazenia swiadczy o tym, ze
> ten
> > ktos jest nie fajny?
>
> Tego nie powiedziałam.

OK :)

> Nie uzależniam 'fajności' od ilości posiadanej w ciele metalurgii.

Ja rowniez, ani od wygladu, co nie zawsze jest latwe :)

> Ale po prostu już sama myśl o kaleczeniu swojego ciała (mowa o brzuchu,
> ustach i innych co wrażliwszych miejscach) w imię (no właśnie...czego?) po
> prostu przyprawia mnie o drgawki.

Mnie rowniez, ale nie mam nic przeciwko takim ludziom.
Moze w imie oryginalnosci, albo buntu?
Niektorym to sie poprostu podoba tak jak zwykly kolczyk w uchu.

Pozdrawiam

--
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-07 08:09:58

Temat: Re: kolczyk?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka:
> Które ?

Skoro tego nie wiesz, to co ja mam Ci mowic? ;DDD

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-07 16:40:37

Temat: Re: kolczyk?
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" news:ave1iu$7g5$1@news.onet.pl
> Skoro tego nie wiesz, to co ja mam Ci mowic? ;DDD

Rozmowa z tobą jest cięższa niż z kobietą.
Nie wiem które i dlatego pytam.
Skoro pytam to dlatego aby uzyskać odpowiedź.
Jest jeszcze jedna możliwość po prostu sam nie wiesz które to i dlatego
udzielasz taką głupią odpowiedź w trybie pytającym, która niczego nie wnosi
do sprawy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-07 17:26:13

Temat: Re: kolczyk?
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Annie" news:avd18f$n6t$1@news.tpi.pl
> Wg mnie jest odwrotnie, dzisiaj ludziom wszystko przeszkadza.

To co im powinno przeszkadzać to udają, że tego nie widzą.

> Są i tacy ludzie, ale niektorzy rowniez sa tolerancyjni lub sie staraja
> takimi byc.

Ale ta tolerancja wynika częściej ze strachu niż z ich własnych poglądów.

> Tzn. dla Ciebie, ze wyglad zdradza prawdziwy charakter czlowieka?

Może nie tyle wygląd - bo na niego mamy niewielki wpływ - co jego
wykończenie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-07 17:36:19

Temat: Re: kolczyk?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Pasternak" w news:slrnb1jo48.tsf.michal@ILIT.w.lub.pl...
/.../

> Wiesz co?
> *PLONK*
> Bo /.../ nie chcę Cię więcej czytać.
>
> mp

Zwracam uwagę Uważnych, na bezwładność myśli co cieńszych myśliwych,
w powiązaniu z napastliwym ostatnio, wzorcem prymitywizmu - jako przejaw
WWG.

Proponuję również nową definicję 'plonka' do serwisu psphome w dziale
"akronimy - z podwórka psp".
---
"plonk" - manifestacja niedojrzałości psychicznej plonkujacego, niezdolnego
do zdystansowania się od własnych emocji negatywnych i skonsumowania ich
w ciszy własnego rozumu; często bez obiektywnego związku z plonkowanym;
najbardziej prymitywna metoda wzmacniania poczucia własnej wartości kosztem
plonkowanego, pochodząca z czasów pierwotnych awanturniczego usnetu.
---

Twórcza korekta definicji, mile widziana.

Steerpik
~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-07 17:46:26

Temat: Re: kolczyk?
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Greg" news:aveb3j$nee$1@news.tpi.pl
> Jestes kobieta, czy mezczyzna?

"Elle" jest kobietą - przynajmniej wskazuje na to rodzaj żeński jakiego
używa w swoich wypowqiedziach.

> Jesli jestes kobieta to malujesz sie?

Ale o tym, że kobiety będą musiały się malować to już wiadomo było od
stworzenia świata.

Stworzył Bóg mężczyznę i zachwycił się.
Stworzył Bóg kobietę i rzekł echh ta to będzie musiała się malować ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-07 18:07:54

Temat: Re: kolczyk?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Andrzej Litewka:
> Rozmowa z tobą jest cięższa niż z kobietą.

Jedrusiu, skarbie. :)
To zrozumiale! Przeciez wszyscy wiedza ze najbardziej
lubisz gadac z paniami. :))

> Nie wiem które i dlatego pytam.

O wlasnie! A jak tam z tym zdjeciem...? :)
Jak masz to podeslalbys. ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-07 18:15:50

Temat: Re: kolczyk?
Od: "Elle" <v...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Pasternak" <m...@p...w.lub.pl> napisał w
wiadomości news:slrnb1k3d4.vao.michal@ILIT.w.lub.pl...

> No nie? Na pal z odmieńcami!

Ale dlaczego od razu na pal?
Dla mnie to możesz sobie wbić 5 gwoździ w czoło, wsadzić widelec w oko i po
jednym scyzoryku w każde ucho a do tego uwiązać kulę u nogi i zawiesić na
sobie łańcuch który uwieńczy dzieło fantazyjnie spająjąc szyję z nogą i
zapewniam Cię - że jeżeli Tobie to nie będzie przeszkadzało, to mi tym
bardziej :-)

Pozdrawiam
Elle.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry