| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-07 18:20:41
Temat: Re: kolczyk?
Użytkownik "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avf7a3.rs.1@and.krakow...
> "Greg" news:aveb3j$nee$1@news.tpi.pl
> "Elle" jest kobietą - przynajmniej wskazuje na to rodzaj żeński jakiego
> używa w swoich wypowqiedziach.
Bardzo słuszne wnioskowanie :-)
> Stworzył Bóg mężczyznę i zachwycił się.
> Stworzył Bóg kobietę i rzekł echh ta to będzie musiała się malować ;)
Właśnie zamierzałam przytoczyć ten dowcip (bardzo go lubię :-) ), ale mnie
ubiegłeś :-)
Pozdrawiam
Elle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-07 19:13:00
Temat: Re: kolczyk?"cbnet" news:avf577$gc8$1@news.onet.pl
> Jedrusiu, skarbie. :)
Oj nie mów tak do mnie, bo jeszcze zmienię orientację ;)
> Przeciez wszyscy wiedza ze najbardziej
> lubisz gadac z paniami. :))
Lubi się to czego najbardziej brakuje.
Ale takie pisanie to nijak ma się do rozmowy.
Bo w normalnej rozmowie jak cię ktoś wkurzy to mu dasz klapsa w tyłek i jest
już porządek ;) a tu to nic się nie da :D
> O wlasnie! A jak tam z tym zdjeciem...? :)
Przestraszyła się krytyki i nie podesłała.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-07 19:45:43
Temat: Re: kolczyk?
Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:aveb3j$nee$1@news.tpi.pl...
> Jestes kobieta, czy mezczyzna?
Zdecydowanie kobietą - na szczęście :-)
Przepraszam, ale nick nie jest
> jednoznaczny...
Hmmm
Mam nadzieję, że nie dla wszystkich...
>Jesli jestes kobieta to malujesz sie?
Tak, ale delikatnie.
Jesli tak to czy to
> nie swiadczy o tym, ze nie potrafisz na siebie zwrocic uwagi w inny
> (bardziej normalny) sposob?
Naprawdę subtelne podkreślenie urody i dziurawienie sobie brzucha, to dla
Ciebie ta sama kategoria...?
No cóż...
Pozdrawiam
Elle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-07 19:56:20
Temat: Re: kolczyk?"Elle" news:H7GS9.2264$Gg2.44822@news.chello.at
> Zdecydowanie kobietą - na szczęście :-)
Ja bym się tak nie cieszył, kobiety na tej ziemi mają generalnie przewalone
;)
One mają pod górkę a faceci przeważnie z górki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-07 20:27:51
Temat: Re: kolczyk?"Elle" w news:H7GS9.2264$Gg2.44822@news.chello.at napisał(a):
>
> > Jestes kobieta, czy mezczyzna?
> Zdecydowanie kobietą - na szczęście :-)
Po pierwsze (po czesci w odpowiedzi na post Andrzeja) w poscie na ktory
odpowiadalem nie uzylas sformulowania dzieki ktoremu moglbym Cie
zidentyfikowac (a francuskiego tez nie znam). A po drugie... dlaczego na
szczescie? Zrobilo mi sie w tym momencie autentycznie glupio :-P
> > Jesli jestes kobieta to malujesz sie?
> Tak, ale delikatnie.
Nie mam nic do makijazu, a tym bardziej delikatnego (bo mocne najczesciej
wygladaja smiesznie MZ) :)
> > Jesli tak to czy to nie swiadczy o tym, ze nie potrafisz
> > na siebie zwrocic uwagi w inny (bardziej normalny)
> > sposob?
> Naprawdę subtelne podkreślenie urody i dziurawienie
> sobie brzucha,
Dla Ciebie to dziurawienie brzucha, a dla kogos po prostu kolczyk i ozdoba
jak... na przyklad kokardka we wolasach lub inna frotka czy apaszka.
> to dla Ciebie ta sama kategoria...?
Chodzi o cos sztucznego, co naturalnie nie jest zwiazane z czlowiekiem.
> No cóż...
No to moze inaczej - masz kolczyki w uszach? :)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-07 20:48:51
Temat: Re: kolczyk?Andrzej Litewka:
> Oj nie mów tak do mnie, bo jeszcze zmienię orientację ;)
Spoko, nawet ja Ty zmienisz, to ja nie zmienie, wiec
nie byloby problemu. ;DDDDDD
> ... w normalnej rozmowie jak cię ktoś wkurzy to mu dasz
> klapsa w tyłek i jest już porządek ;) a tu to nic się nie da :D
Klapsa? A nie lepiej wowczas ugryzc...? :DDDD
Gryzienie w tylek jest superowe! ;DDDDD
> Przestraszyła się krytyki i nie podesłała.
:((((
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-08 17:20:00
Temat: Re: kolczyk?
Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:avfdhv$nu$1@news.tpi.pl...
A po drugie... dlaczego na
> szczescie?
Chyba dlatego że z moim słabym charakterem nie nadawałabym się na faceta :-)
> Dla Ciebie to dziurawienie brzucha, a dla kogos po prostu kolczyk i ozdoba
> jak... na przyklad kokardka we wolasach lub inna frotka czy apaszka.
Ok, ale frotką człowiek się zazwyczaj nie kaleczy, a poza tym kolczyk w
nietypowym miejscu jest jakby nie było przekroczeniem pewnych norm
obyczajowych. A normą jest to, co większość uważa za normę (chociaż sądząc
po wypowiedziach na grupie to już sama nie wiem) :-)
> Chodzi o cos sztucznego, co naturalnie nie jest zwiazane z czlowiekiem.
Wiele rzeczy nie jest naturalnie związanych z człowiekiem, np ubranie też
(co chyba nie oznacza że mamy chodzić na golasa?) :-)
> No to moze inaczej - masz kolczyki w uszach? :)
Nie, ale nie ze względów światopoglądowych, tylko z tej prostej przyczyny,
że uszy mam ukryte pod włosami :-)
> Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
To zupełnie tak jak ja (o ile kobieta to człowiek ;-)
Pozdrawiam
Elle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-08 17:48:33
Temat: Re: kolczyk?"Elle" w news:45ZS9.23958$Gg2.180548@news.chello.at napisał(a):
>
> > Dla Ciebie to dziurawienie brzucha, a dla kogos po
> > prostu kolczyk i ozdoba jak... na przyklad kokardka we
> > wolasach lub inna frotka czy apaszka.
> Ok, ale frotką człowiek się zazwyczaj nie kaleczy,
A kolczyk niby jakos wyjatkowo kaleczy? To co powiesz o akupunkturze? ;)
> a poza tym kolczyk w nietypowym miejscu jest jakby nie
> było przekroczeniem pewnych norm obyczajowych.
A dlaczego ucho nie jest nietypowym? Poniewaz sie przyzwyczailas do tego.
IMHO to nie jest walka z czyms nienormalnym tylko z wlasnymi
przyzwyczajeniami.
> > Chodzi o cos sztucznego, co naturalnie nie jest
> > zwiazane z czlowiekiem.
> Wiele rzeczy nie jest naturalnie związanych z człowiekiem,
> np ubranie też (co chyba nie oznacza że mamy chodzić
> na golasa?) :-)
I tak, i nie ;-P
> > Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to,
> > ze jestem czlowiekiem.
> To zupełnie tak jak ja
I wiekszosc tu obecnych chyba ;)
> (o ile kobieta to człowiek ;-)
Slyszalem juz glosy, ze faktycznie kobieta tez czlowiek ;)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-08 18:40:53
Temat: Re: kolczyk?
Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:avhomr$adp$1@news.tpi.pl...
> A kolczyk niby jakos wyjatkowo kaleczy? To co powiesz o akupunkturze? ;)
Po pierwsze podobno jest bezbolesna :-)
Po drugie co innego jeśli chodzi o leczenie a co innego jeśli mówimy o
kłuciu się w celu zaimponowania otoczeniu.
A po trzecie i tak mam większe zaufanie do medycyny konwencjonalnej więc
małe są szanse na to że z niej skorzystam :-)
> A dlaczego ucho nie jest nietypowym?
Choćby dlatego że jest słabiej unerwione niż np brzuch albo usta, w związku
z tym mniej boli przy przekłuwaniu i pewnie m.in. dlatego zostało
powszechnie zaakceptowane jako miejsce do wkłuwania kolczyków.
> Poniewaz sie przyzwyczailas do tego.
No wiesz, młode dziewczęta w Afryce, które są kastrowane zupełnie bez sensu,
też są jakby do tego 'przyzwyczajone' - tzn do tego że taki proceder ma
miejsce w ich kulturze. Co nie znaczy że należy to pochwalać. Może to
kiepski przykład , ale mam na myśli że nie każde przyzwyczajenie jest dobre
i niekoniecznie powinniśmy 'przyzwyczajać' np nasze dzieci od przedszkola do
tego że dziurawienie sobie brzucha jest ok.
Bo w pewnym momencie wszystko byłoby dozwolone, normalne, każdy robiłby co
chce i świat stanąłby na głowie.
Ale namąciłam :-)
To teraz ja Cię trochę przepytam :-)
Co np powiedziałbyś swojemu dziecku gdybyście idąc ulicą zobaczyli panienkę
z 5 kolczykami w brodzie, jednym w nosie i po 3 w każdej brwi (taką
widziałam ostatnio). ? Zachwyciłbyś się i powiedział: to całkiem w porządku,
nie rozumiem dlaczego co poniektórzy tego nie akceptują? Podoba ci się? Jak
chcesz do już biegniemy do [nie wiem, kosmetyczki?] i wkłujemy ci takie,co?
?
> IMHO to nie jest walka z czyms nienormalnym tylko z wlasnymi
> przyzwyczajeniami.
No dobrze, ale jako społeczeństwo akceptujemy albo nie akceptujemy
określonych zachowań nie tak zupełnie bez powodu.
> Slyszalem juz glosy, ze faktycznie kobieta tez czlowiek ;)
Niemożliwe :-)
Pozdrawiam
Elle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-08 18:57:52
Temat: Re: kolczyk?"Elle" w news:Vg_S9.25285$Gg2.217023@news.chello.at napisał(a):
>
> > A kolczyk niby jakos wyjatkowo kaleczy? To co
> > powiesz o akupunkturze? ;)
> Po pierwsze podobno jest bezbolesna :-)
A kolczykowanie brzucha sprawia jakis spory bol. Z tego co slyszalem
rowniez jest to bezbolesne.
> Po drugie co innego jeśli chodzi o leczenie a co innego
> jeśli mówimy o kłuciu się w celu zaimponowania otoczeniu.
1. Z akupunktury nie korzystaja tylko chorzy - chodza tam tez ludzie,
ktorzy chca sie poczuc lepiej i zamiast np. z basenu korzystaja z tej
metody.
2. Dlaczego uznajesz, ze klucie zawsze ma na celu probe imponowania innym?
Wrocmy do makijazu... kobieta maluje sie aby imponowac, czy aby na
przyklad miec lepsze samopoczucie (chocby przez to, ze czuje sie
atrakcyjniejsza)? Myslisz, ze niektore osoby nie kolczukuja sie wlasnie po
to aby poczuc sie lepiej (to sie wiec w pewnym stopniu wiarze z
akupunktura)?
> A po trzecie i tak mam większe zaufanie do medycyny
> konwencjonalnej więc małe są szanse na to że z niej
> skorzystam :-)
Przeciez do niczego Cie nie namawiam :) Sam nie mam przekonania do tej
metody... czulbym sie jak jez (nie ma nic do jezy) ;-P
> > A dlaczego ucho nie jest nietypowym?
> Choćby dlatego że jest słabiej unerwione niż np brzuch
> albo usta, w związku z tym mniej boli przy przekłuwaniu
No ja wlasnie nie wiem jak jest z tym bolem? Ktos na grupie ma kolczyk w
tym miejscu i moze cos powiedziec w tej kwestii? :)
> i pewnie m.in. dlatego zostało powszechnie
> zaakceptowane jako miejsce do wkłuwania kolczyków.
Sa kultury gdzie ludzie robia sobie wieksza krzywde (przykladowo drewniane
kolki zwisajace z dolnej wargi), jakies wielgachne krazki wcisniete w uszy
tak, ze te zwisaja ponizej brody, szpikulce przebijajace nosy, usta,
piersi itd.
> > Poniewaz sie przyzwyczailas do tego.
> No wiesz, młode dziewczęta w Afryce, które są kastrowane
> zupełnie bez sensu,
To jednak troche inny kaliber okaleczenia :)
> mam na myśli że nie każde przyzwyczajenie jest dobre
Jasne, ze nie. Nie widze jednak powodu dla ktorego kolczyk w brzuchu
mialby byc potepiany.
> Bo w pewnym momencie wszystko byłoby dozwolone,
> normalne, każdy robiłby co chce i świat stanąłby na głowie.
Mysle, ze az takich konsekwencji z przeklutego brzucha nie bedzie ;)
> To teraz ja Cię trochę przepytam :-)
:)
> Co np powiedziałbyś swojemu dziecku gdybyście idąc
> ulicą zobaczyli panienkę z 5 kolczykami w brodzie,
> jednym w nosie i po 3 w każdej brwi
Ze wyglada smiesznie :)
> Zachwyciłbyś się i powiedział: to całkiem w porządku,
> nie rozumiem dlaczego co poniektórzy tego nie akceptują?
Po prostu lubie umiar. Jest roznica pomiedzy kolczykiem i kolczykami w
uszach, kolczykiem w pepku i kolczykami na calym brzuchu.
> Podoba ci się?
Nie. Kolczyki w pepkach niektorych dziewczyn rowniez mi sie nie podobaja.
Nie wszystkim pasuje.
> Jak chcesz do już biegniemy do [nie wiem, kosmetyczki?]
> i wkłujemy ci takie,co?
:)
> jako społeczeństwo akceptujemy albo nie akceptujemy
> określonych zachowań nie tak zupełnie bez powodu.
Jasne, ze nie. Chodzi o jakies tradycje, przesady, obawy, przekonania itd.
> > Slyszalem juz glosy, ze faktycznie kobieta tez czlowiek ;)
> Niemożliwe :-)
No tez sie dziwie. W koncu czesto slychac informacje w rodzaju "pierwszy
czlowiek w kosmosie", a potem "pierwsza kobieta w kosmosie" ;)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |