| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-03 21:11:03
Temat: senWitam.
Mam dziewczyne. Jest neurotyczka (nie wiem
czy bedzie to mialo jakies znaczenie).
Zwierzyla mi sie ze snow jakie jej sie snia
dosyc czesto od kilku lat.
Pierwszy sen: znajduje sie np. w jakim miejscu gdzie jest
wiele budynkow. Jest zdenerwowana, biega od budynku
do budynku, nie moze znalezc tego prawidlowego.
Drugi sen: znajduje sie w np. w jakims domu gdzie jest
kilka pieter i wiele drzwi. Znow biega od drzwi do drzwi,
z pietra na pietro, jest zdenerwowana nie mogac znalezc
np. wyjscia, lub drzwi.
PS: Latwo mozna zauwazyc powiazania miedzy pierwszym
i drugim snem.
Trzeci sen: sni jej sie ze spadaja jej na glowe np. jakies glazy
lub w zaleznosci od snu - musi uciekac zeby jej nie przygniotlo.
I znow bieganie zeby znalezc droge ucieczki(???)
Czy moge prosic o pomoc w interpretacji tych snow ?
Bo jak latwo zauwazyc sa one w pewnym sensie podobne.
Pozdrawiam, Bogdan
- - -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-03 21:51:02
Temat: Re: senUżytkownik "Bogdan" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:av4ucc$fnl$1@news.tpi.pl...
to typowe u neurotyka sny. widać w nich zagubienie, brak celowości, smutek.
te sny dało by się wyjaśnić, ale w tej sytuacji, gdy nie podałeś żadnych
szczegułów, a jedynie powszechnie spotykany schemat, trudno jest cokolwiek
wywnioskować.
jedyna droga przez metodę skojarzeń...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-03 22:16:29
Temat: Re: senŁukasz Nawrocki napisał(a) w wiadomości: ...
>to typowe u neurotyka sny. widać w nich zagubienie, brak celowości, smutek.
>te sny dało by się wyjaśnić, ale w tej sytuacji, gdy nie podałeś żadnych
>szczegułów, a jedynie powszechnie spotykany schemat, trudno jest cokolwiek
>wywnioskować.
>jedyna droga przez metodę skojarzeń...
A o jakie szczegoly chodzi? Moze moglbym cos
jeszcze napisac w maire mozliwosci...
Bogdan
- - -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-04 08:13:26
Temat: Re: senFri, 3 Jan 2003 23:16:29 +0100 user Bogdan napisał(a) newsa
<av528p$9lt$1@news.tpi.pl> a ja na to:
.
>
> A o jakie szczegoly chodzi? Moze moglbym cos
> jeszcze napisac w maire mozliwosci...
moim zdaniem (pracuje takze ze snem) nie ma sensu podawać szczegółów. Ja
np pracuję z daną osobą i jej snem a nie jej snem- tego nie mozna
wydzielic. O skojarzenia pytam śniącego a nie jego matkę/swatkę/psa ;)
Ja bym nie pokusiła się jak odpowiadajacy Ci poprzednio Łukasz Nawrocki,
o interpretację "na odległość", bo zgodnie z nurtem, w którym ja
pracuję, to śniący podaje interpretację. Można oczywiscie odniesć się do
archetypów- ale to bardziej psychoanalityczne podejscie.
pozdrawiam
mema
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-04 08:24:19
Temat: Marzyciel MARZYCIEL
"Marzycielu, pomysl czasem o czasie terazniejszym
- Feliks Rajczak
Marzymy. Wybiegamy myslami w przyszlosc. W naszych myslach
wszystko uklada sie jak najlepiej, kiedy marzymy nie ma miejsca na
sceptycyzm i pesymizm. Jutro bogatsze. Jutro latwiejsze. Jutro
lepsze. A gdzie terazniejszosc? Jakos nam umyka. Zyjemy z dnia na
dzien, wzbogacajac przeszlosc, a dzien dzisiejszy przemija bez
echa.
I nie jest to dobrze. Czas terazniejszy przecieka nam przez
palce. A przeciez tyle waznego dzieje sie tu i teraz. Trzeba tylko
to spostrzec i przezywac. Nie sztuka marzyc o swietlanej
przyszlosci, sztuka jest ja juz dzisiaj ksztaltowac. Przezywac
codzienne klopoty i troski. Nauczyc sie je kontrolowac. Nie dac
sie zalamac aktualnym problemom to i przyszlosc bedzie jasniejsza.
To samo dotyczy kraju: "Wolamy o Polske jutra, nie
wyczerpawszy tematu jej terazniejszosci" - tak powie Zbigniew
Waydyk. Trzeba miec dalekosiezne plany, inaczej zatracimy
kierunek, do ktorego zmierzamy. Niezbedne sa jednak cala uwaga i
zainteresowanie poswiecone terazniejszosci. Kulejace rolnictwo,
kryzys stoczni i rybolowstwa, zatrucie srodowiska, ustawodawcza
opieszalosc, balagan w urzedach - wszystko to sa problemy na
dzisiaj. Problemy do rozwiazania od zaraz.
Nie sztuka przepowiedziec przyszlosc. Trzeba dostrzegac i
rozumiec terazniejszosc. I nadawac jej nowy, poprawiony ksztalt,
tak by cieszyl dzien dzisiejszy. "Przyszlosc to terazniejszosc,
ktora jeszcze nie minela" - powie Stefan Witwicki. Tak wiec jutro
zalezy od tego, co dzieje sie dzisiaj.
A dzisiaj zalezy od nas, od naszych aktualnych posuniec.
Mozemy marzyc o swietlanej przyszlosci, bedac jednak gleboko
osadzonym w dniu dzisiejszym. Dzis i jutro to sprzezone pojecia.
Musimy zdawac sobie z tego sprawe. "Marzycielu, pomysl czasem o
czasie terazniejszym!", a na pewno latwiej i pelniej ziszcza sie
twoje jutrzejsze marzenia.
Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-04 08:26:15
Temat: Re: senMema napisał(a) w wiadomości: ...
<cut>
>Można oczywiscie odniesć się do
>archetypów- ale to bardziej psychoanalityczne podejscie.
OK-Mema. Rozumiem.
A wiec czy mozesz odniesc sie do archetypow ?
Pozdr. Bodgan
- - -
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-04 09:30:22
Temat: Re: senSat, 4 Jan 2003 09:26:15 +0100 user Bogdan napisał(a) newsa
<av65u6$khb$1@news.tpi.pl> a ja na to:
> A wiec czy mozesz odniesc sie do archetypow ?
Fakt, w tym poście nie powiedziałam tego wprost, ale uznałam, ze skoro
juz tyle razy pisałam to na tej grupie, ...
Jeszcze raz więc wprost: jestem gestaltystką, o podejsciu
psychoanalitycznym mam niezbyt duże pojecie, o archetypach więc także.
Owszem, coś mi tam majaczy po głowie (nawet kiedyś przeczytałam ksiażkę
o interpretacji snów w podejściu analitycznym, ale nie moge znależć
notatek), wolałabym jednak, żeby sie na ten temat wypowiedział ktos
bardziej kompetentny.
Ja pracuję ze snem tak, jak napisałam wcześniej i uważam to za skuteczną
metodę. co do psychoanalizy mam wątpliwosci- dlatego własnie wybrałam
podejście Gestalt a nie psychoanalityczne.
mema
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-04 11:09:31
Temat: Re: sen> OK-Mema. Rozumiem.
> A wiec czy mozesz odniesc sie do archetypow ?
nie można w tym przypadku odnieść się do archetypów, bowiem nie ma w tym
śnie żadnego archetypy (przynajmniej nie wymieniłeś żadnego). archetyp to
nie jest konkretna rzecz, ale forma, punkt odniesienia.
kamień; ten spadający na śniącą, przed którym ona musi uciekać. jeśli
powiesz z czym jej się kojaży kamień, albo jeśli lepiej ona sama o tym
opowie, wtedy zacznie już ona sama interpretować swój sen... ale musi tego
chcieć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-04 11:46:04
Temat: Re: senBogdan:
> Mam dziewczyne. Jest neurotyczka...
> Czy moge prosic o pomoc w interpretacji tych snow ?
Ona prawdopodobnie nosi w sobie ~zal zwiazany z wyborami,
ktorych dokonala w przeszlosci, co powoduje obawe/strach
przed rownie nieodpowiednimi wyborami w przyszlosci.
Taki jej strach poteguje sie wowczas gdy ma podjac jakas
decyzje, ktorej skutki beda zwiazane z jej przyszloscia.
To osoba ktora wciaz nie jest w stanie wybaczyc sobie tego
czego dokonala w przeszlosci i nie ma zaufania do przyszlosci
- stad te sny.
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-04 14:54:49
Temat: Re: senFri, 3 Jan 2003 22:11:03 +0100 user Bogdan napisał(a) newsa
<av4ucc$fnl$1@news.tpi.pl> a ja na to:
ukleknij zanim przeczytasz poniższy post, napisany przez cbneta. I z
nalezytą czcią i w skupieniu słuchaj słów spływających z namaszczonych
ust Wszechwiedzącego.
Zaiste, jest on prorokiem psychologii, dlatego zapewne nie doceniają go
współczesni.
amen.
mema
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |