Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "justa" <j...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: kolorówka Nu Skin - recenzja [półdługie ;) ]
Date: Tue, 25 Jan 2005 13:03:04 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 33
Message-ID: <ct5g28$si9$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: afe253.neoplus.adsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1106658184 29257 172.20.26.243 (25 Jan 2005 13:03:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 25 Jan 2005 13:03:04 +0000 (UTC)
X-User: justa_79
X-Forwarded-For: 172.20.6.161
X-Remote-IP: afe253.neoplus.adsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:103853
Ukryj nagłówki
obiecałam komuś, że opiszę wrażenia (bodajże maga pytała). wypróbowałam już
większość kolorówki dostępnej u nas (oprócz pudru sypkiego, brązującego w
kulkach i błyszczyka), więc mogę co nieco napisać.
1. Podkreślający tusz do rzęs - nowa wersja, ten w białym opakowaniu.
szczoteczka nieco większa niż starej wersji w czarnym opakowaniu, zaś zalety
podobne. Tusz lekko pogrubia i wydłuża, daje naturalny efekt. Jestem
zwolenniczką efektu teatralnego, więc nakładam 3 warstwy ;) Tusz nie skleja
rzęs (chociaż ta stara wersja wyraźnie je rozdzielała!). Trwały, nie osypuje
się i nie rozmazuje. Nie wysycha szybko - poprzedni miałam otwarty przez pół
roku (w porównaniu z np. 3 mies. żywotności tuszów innych firm).
2. Koloryzujący preparat nawilżający - przypomina bardziej podkład niż krem
koloryzujący. Lekko kryje, ujednolica skórę, rozświetla (nie drobinkami,
tylko jakoś tak... no, skóra wygląda promiennie ;) ). Dobrze nawilża,
przyjemnie pachnie, lekko chłodzi przy nakładaniu (ale nie zawiera mentolu
ani nic z tych rzeczy). Ogólnie robi bardzo pozytywne wrażenie.
3. Podkład pielęgnujący - również nie mam mu nic do zarzucenia. Efekty
podobne, jak przy kremie koloryzującym, tyle, że nie daje tego rozświetlenia,
tylko bardziej matowe wykończenie. Z niewysłowionych przyczyn preferuję chyba
jednak ten pierwszy, poza tym, ma 40 ml, a podkład 30.
4. Pomadka regenerująca - dobrze nawilża usta, nie wysusza, po jej nałożeniu
miałam wręcz wrażenie napuchniętych ust. Trwałość nie mnie osądzać
(chroniczny katar powoduje, że każdą szminkę ścieram z ust w ciągu kilku
minut). Tyle tylko mogę o trwałości powiedzieć, że szminka nałożona wg
schematu: szminka - odcisnąć w chusteczkę - puder - szminka przetrwała moje
dotarcie do pracy, zjedzenie kanapki i wypicie herbaty w stanie połowicznym
(a inne nie przetrwały nawet pierwszego etapu ;) ).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|