Strona główna Grupy pl.rec.uroda komu pomógł lakier Sally Hansen?

Grupy

Szukaj w grupach

 

komu pomógł lakier Sally Hansen?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-07-28 17:20:20

Temat: komu pomógł lakier Sally Hansen?
Od: "misiczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Komu pomógł na rozdwajające się paznokcie lakier Sally Hansen "no more
peeling" ?

pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia

--
Jezeli nie znasz ojca choroby, to na pewno zła dieta jest jej matką
http://republika.pl/misiczka/kuchnia/monti.htm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-07-29 12:26:06

Temat: Re: komu pomógł lakier Sally Hansen?
Od: "BarBarella" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bg3m6s$bo4$1@news.onet.pl...
> Komu pomógł na rozdwajające się paznokcie lakier Sally Hansen "no more
> peeling" ?
>
Nie wiem czy powinnam się odzywać, ale mi nie pomógł.
pozdrawiam
barbarella


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-29 12:56:47

Temat: Re: komu pomógł lakier Sally Hansen?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

BarBarella wrote:

> > Komu pomógł na rozdwajające się paznokcie lakier Sally Hansen "no more
> > peeling" ?
> Nie wiem czy powinnam się odzywać, ale mi nie pomógł.

Mnie też nie, ale taki z witaminami w porańczowej butelce okazał
sie nad podziw dobry.

Krycha



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-29 14:53:52

Temat: Re: komu pomógł lakier Sally Hansen?
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3F266F0F.E413BD07@people.pl...
> BarBarella wrote:
>
>> Mnie też nie, ale taki z witaminami w porańczowej butelce okazał
> sie nad podziw dobry.
>

A jakiej firmy Krysiu, bo ja tez dostaje szalu z moimi paznokciami :( Lamia
sie tuz przy skorze, tam, gdzi epaznokiec zaczyna od niej odstawac. Jestem
sklonna wydac 50 zl, ale niech to naprawde pomoze!!!

pozdrawiam
Wknpim (Dorota Bandzmer)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-29 16:12:52

Temat: Re: komu pomógł lakier Sally Hansen?
Od: "Skakanka" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bg3m6s$bo4$1@news.onet.pl...
> Komu pomógł na rozdwajające się paznokcie lakier Sally Hansen "no more
> peeling" ?

Mi nie pomogl nic a nic:)
Pomoglo mi za to pilowanie po bozemu.
Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-29 17:52:45

Temat: Re: komu pomógł lakier Sally Hansen?
Od: mips <m...@a...warszawa.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Skakanka napisał/a w news:bg667p$pdn$1@atlantis.news.tpi.pl:

> Pomoglo mi za to pilowanie po bozemu.

E-e-e-e??? <e-nteligentnie>
Przeca to niszczy pazury jak cholera...

mips z deka zdziwiona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-30 08:23:57

Temat: Re: komu pomógł lakier Sally Hansen?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wkn wrote:

>
> >> Mnie też nie, ale taki z witaminami w porańczowej butelce okazał
> > sie nad podziw dobry.
> >
> A jakiej firmy Krysiu, bo ja tez dostaje szalu z moimi paznokciami :( Lamia
> sie tuz przy skorze, tam, gdzi epaznokiec zaczyna od niej odstawac. Jestem
> sklonna wydac 50 zl, ale niech to naprawde pomoze!!!

No właśnie Sally Hansen, dlatego mówiłam, że nad podziw :-)
Kosztuje około trzydziestu kilku, nie pamietam dokładnie.
Maluję nią dwa razy przed lakierowaniem i efekty są widoczne.
Przy pierwszym malowaniu mam wrażenie, że ona wsiąka w paznokcie,
inne odżywki sprawiają wrażenie powierzchniowego polakierowania.

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-30 08:38:54

Temat: Re: komu pomógł lakier Sally Hansen?
Od: "Skakanka" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mips" <m...@a...warszawa.sdi.tpnet.pl
>
napisał w wiadomości
news:Xns93C7CA39289A8mojatfurczoscradosna@212.33.81.
2...
> > Pomoglo mi za to pilowanie po bozemu.
>
> E-e-e-e??? <e-nteligentnie>
> Przeca to niszczy pazury jak cholera...

Teraz moja kolej: Yyyyy??!
A mi tak pani z Allesandro kazala i mi sie nie rozdwajaja. Prostpadle do
pazura i ostrym pilnikiem.
To co robic zeby nie niszczyc?

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-31 07:02:23

Temat: Re: komu pomógł lakier Sally Hansen?
Od: mips <m...@a...warszawa.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Skakanka napisał/a w news:bg800q$e67$1@atlantis.news.tpi.pl:

> Teraz moja kolej: Yyyyy??!
> A mi tak pani z Allesandro kazala i mi sie nie rozdwajaja.
> Prostpadle do pazura i ostrym pilnikiem.

Naprawdę?? Mnie się po niczym tak nie niszczą i rozdwajają, jak właśnie
po piłowaniu.

> To co robic zeby nie niszczyc?

Nie obgryzać, nie używać paznokci do otwierania puszek, nie hodwać
półmetrowych szponów, nie katować ciągle lakierem - zwłaszcza ciemnym,
no i nie piłować... Kurza stopa, nie wiem już sama:\

No, dbać o paznokcie trzeba <odkrywczo> nie?;)

--
mips

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-07-31 13:32:12

Temat: Re: komu pomógł lakier Sally Hansen?
Od: "Kreska" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

mi pomogl Sally Hansen ale to byl Maximum Growth + przynajmniej raz dziennie
wmasowywanie w paznokietki i na okolo nich tez zel-krem do paznokci Vipery
pozdrawiam,
Kreska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie o pachy - konkretnie o włosy...
Krem koloryzujący - jaki??
guam
jaki filtr
[OT Kraków] Ginekolog i nadżerka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »