Strona główna Grupy pl.sci.medycyna kontrolne rtg

Grupy

Szukaj w grupach

 

kontrolne rtg

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-01-06 17:27:55

Temat: kontrolne rtg
Od: "magi" <m...@w...net> szukaj wiadomości tego autora

Witam mam pytanie mama dostała na opisie zdjęcia, że są plamy i zaciemnienia
w środkowym płacie płuca z podejrzeniem w kierunku meta
mama leczy sie onkologicznie no i dostała zlecenie od onkologa coby
przeleczyć się antybiotykami na zapalenie pluc czy to nie jest jakiś stabn
zapalny i wykonac rtg po tym leczeniu, najlepiej gdzie indziej, no i mama
poszła do innej przychodni z tym skierowaniem a lekarka która robiła rtg nie
chce jej wydać teraz zdjęcia, dopóki mama nei przywiezie poprzedniego
zdjęcia i opisu
Czy to nie jest jakaś paranoja przeciez nam własnei zależało na niezależnym
drugim spojrzeniu, czy lekarz nei powinien nam opisać co własnei na jego oko
on widzi

mamy kolejny problem z tomografia mama zrobiła badanie kręgosłupa również z
podejrzeniem o przerzuty tam, no i lekarz który to robił ma wolne jak jestem
cały czas informowana i opisu nie przyniósł. ile w ten sposob mozna zbywac
pacjenta i to w momencie kiedy dla mamy liczy sie kazda godzina, lekarz
powiedzial ze wynik bedzie na nast dzien, w pracy ma byc po tyg i do tego
czasu nikt mi nic nei potrafi poradzic, do kogo mam pisac skarge, nie dosc
ze czekalismy 3 tyg na badanei to teraz kolne 2 na wyniki i to w momencie
kiedy mama ogromnei cierpi i nikt nie wie czy to przerzut czy tylko rwa i
nikt nie podejmuje sie jej leczyc i to od pol roku, kobieta bardzio cierpi,
żadne tabletki czopki brane garsciami nie pomagaja, nie chodzi i tylko wyje
i błaga Boga, żeby ją juz zabrał ma 50 lat wiec chyab nie powinna byc
skazana przez lekarzy z góry juz na wymarcie
jestem wkurzona postawa lekarzy, tymbardziej ze bardzo dlugo czejkalismy na
wizyte u specjalisty a bez tego wyniku i tak nam nic nei powiedzial i teraz
kolejkna wizyta znowu za 3-4 miesiace, ludzie jak w tym kraju życ
mama prosi juz tylko o karetke z Łodzi bo tylko oni szybka rozwiążą ten
problem najgorsze że człowiek tego słucha i w duchu przyznaje racje

roztrzęsiona
magi





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-01-06 18:06:06

Temat: Re: kontrolne rtg
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 6 Jan 2006 18:27:55 +0100, magi wrote:

> Witam mam pytanie mama dostała na opisie zdjęcia, że są plamy i zaciemnienia
> w środkowym płacie płuca z podejrzeniem w kierunku meta
> mama leczy sie onkologicznie no i dostała zlecenie od onkologa coby
> przeleczyć się antybiotykami na zapalenie pluc czy to nie jest jakiś stabn
> zapalny i wykonac rtg po tym leczeniu, najlepiej gdzie indziej, no i mama
> poszła do innej przychodni z tym skierowaniem a lekarka która robiła rtg nie
> chce jej wydać teraz zdjęcia, dopóki mama nei przywiezie poprzedniego
> zdjęcia i opisu
> Czy to nie jest jakaś paranoja przeciez nam własnei zależało na niezależnym
> drugim spojrzeniu, czy lekarz nei powinien nam opisać co własnei na jego oko
> on widzi

Fajnie. No i co zobaczy ten drugi radiolog? Na przykład jakieś plamy i
zacienienia. I opisze plamy i zacienienia. I wiedzieć będziecie tyle
samo albo i mniej niż wcześniej.

Wydawać by się mogło, że to proste i logiczne, ale jak widać nie wszyscy
potrafią logicznie. Zatem napiszę jak krowie.

Pierwsze zdjęcie potrzebne jest po to, żeby można było stwierdzić, czy
po leczeniu coś się zmieniło. Zapalenie z reguły reaguje na antybiotyki
- przerzut nie.
Niby w stosunku do czego ma radiolog opisać tą zmianę, jeśli nie chcecie
mu dać pierwszego zdjęcia? Ma sobie zgadnąć? Kulę szklaną kupić?

> mamy kolejny problem z tomografia mama zrobiła badanie kręgosłupa również z
> podejrzeniem o przerzuty tam, no i lekarz który to robił ma wolne jak jestem
> cały czas informowana i opisu nie przyniósł. ile w ten sposob mozna zbywac
> pacjenta i to w momencie kiedy dla mamy liczy sie kazda godzina, lekarz
> powiedzial ze wynik bedzie na nast dzien, w pracy ma byc po tyg i do tego
> czasu nikt mi nic nei potrafi poradzic, do kogo mam pisac skarge,

Do szefa zakładu. Zdecydowanie nie powinno tak być, żeby na opis TK
czekać dwa tygodnie. Jeśli nie ma lekarza który robił badanie, to
powinien je opisać kto inny.

> jestem wkurzona postawa lekarzy,

A mnie czasami wkurza postawa pacjentów.

> tymbardziej ze bardzo dlugo czejkalismy na
> wizyte u specjalisty a bez tego wyniku i tak nam nic nei powiedzial i teraz
> kolejkna wizyta znowu za 3-4 miesiace,

To trzeba się postarać, żeby była szybciej...

> ludzie jak w tym kraju życ

W pełni się zgadzam.

> mama prosi juz tylko o karetke z Łodzi bo tylko oni szybka rozwiążą ten
> problem

Pisałem już, że mnie wkurza postawa pacjentów?

> najgorsze że człowiek tego słucha i w duchu przyznaje racje

To nienajlepiej świadczy o takim człowieku w takim razie :|

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zrosty
operacja zatoki szczekowej
śródmiąższowe zapalenie pęcherza
paciorkowiec w ciąży
zwolnienie L4

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »