« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-14 13:58:31
Temat: kosa spalinowamusze kupic kose spalinowa. Mam sporo wykaszania przy siatce, przy krzewach
i drzewach a poza tym czesto sie spozniam z koszeniem trawy w jakichs
czesciach dzialki a wtedy kosiarka mi sie zapycha i zaczynam uzywac wyrazow
powszechnie uznawanych za niecenzuralne. Trudno mi oszczacowac jak mam
powierzchnie do wykoszenia ta kosa ale jest tego zdecydowanie za duzo na
nozyce. Poradzcie prosze jaka kose kupic. Jaka powinna miec moc - zaznaczam
ze nie chodzi mi o zabawke. Czy zakup w jakiejs promocji w supermarkecie to
musi byc idiotyczny pomysl? Markowe kosy np na allegro, z roczna gwarancja
kosztuja ok 1500 zl to jednak dla mnie troche za duzo. Czy mozliwe jest
kupienie takiego sprzetu za powiedzmy 800zl i zeby sie nie rozlecial po
dwoch sezonach? Bardzo uprzejmie prosze o uwagi, doswiadczenia, sugestie.
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-05-14 15:33:56
Temat: Re: kosa spalinowaUżytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> Markowe kosy np na allegro, z roczna gwarancja
> kosztuja ok 1500 zl to jednak dla mnie troche za duzo. Czy mozliwe jest
> kupienie takiego sprzetu za powiedzmy 800zl i zeby sie nie rozlecial po
> dwoch sezonach?
Hm, ja za 880 zł kupiłem w tym roku (przed 1 maja :)) kosę Stila (więc chyba
markowa :).
Co prawda najmniejszą, ale jako podkaszarka wystarczająca.
Pozdrawiam
FJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-05-14 19:15:33
Temat: Re: kosa spalinowa
Użytkownik "Filip J" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c82os8$7rl$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w
wiadomości
>
> Hm, ja za 880 zł kupiłem w tym roku (przed 1 maja :)) kosę Stila (więc
chyba
> markowa :).
> Co prawda najmniejszą, ale jako podkaszarka wystarczająca.
>>Ja też mam Stihla już trzeci rok. Kosztowała wówczas 1100 zł ale była
najlżejszą ze wszystkich oferowanych.. Dotychczas nie było z nia problemów.
W ogrodzie takie coś jest niezbędne prócz kosiarki.
Anka
> Pozdrawiam
> FJ
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-05-15 05:30:53
Temat: Re: kosa spalinowa
Użytkownik "Tomasz Łukowski " <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:012f01c439bb$2185c920$3e01a8c0@GK.INCOVERITAS.P
L...
> musze kupic kose spalinowa. Mam sporo wykaszania przy siatce, przy
krzewach.................
Witam,
Odpowiem inaczej. W kosie najważniejsze jest narzędzie tnące i jego napęd.
1. Jeżeli trzeba wykaszać większość przy siatce, przy murku, przy klombach
itp. to musi być głowica z żyłką, która jest elastyczna i podchodzi pod
krawędzie. Pożytek z takiej kosy na otwartej przestrzeni jest raczej
niewielki.
2. Jeżeli zależy Ci na koszeniu większych powierzchni to musi być głowica
wnąca z nożami. Do wykaszania przy siatce itd. wymienia się ją na głowicę z
żyłką, bo inaczej można albo za dużo wykosić, albo zniszczy się noże.
Do zastosowań jak w p. 1 napęd kosy jest wałkiem giętkim: z silnika -przez
sprzęgło odśrodkowe biegnie wałek wewnątrz rurki, która na dole jest
łukowato wygięta i pod osłoną mocuje się głowicę tnącą. Wałek jest zbyt
słaby do napędu głowicy z nożami.
Do zastosowań jak w p. 2 napęd kosy jest wałkiem sztywnym z przekładnią
kątową - z silnika przez sprzęgło odśrodkowe biegnie wałek wewnątrz rurki,
która na dole ma przkładnię (poznać gołym okiem) pod osłoną mocuje się
głowicę tnącą. Wałek taki może napędząc głowice obu typów. Ten typ jest
droższy, no i trzeba kupić drugą głowicę. Odpadają kłopoty i nerwy związane
z urywającą się w połowie roboty żyłką.
Używam kosy Makita od 3 lat - nie jest zła, ale czasem coś się niewielkiego
psuje .
pozdrowienia
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-05-17 09:28:56
Temat: Re: kosa spalinowa
----- Original Message -----
From: "Alfa_kret" <a...@p...onet.pl>
> Używam kosy Makita od 3 lat - nie jest zła, ale czasem coś się
niewielkiego
> psuje .
Pieknie wszystkim dziekuje za informacje. Makita brzmi niezle choc obawiam
sie ze jej cena z dodatkowa glowica do nozy nie byla 3 cyfrowa i nie chodzi
mi wcale o cyfry po przecinku :-) Stihl pewnie bylby troche tanszy. Czy
moglibyscie napisac jeszcze jakiej mocy powinien byc silnik i gdzie
radzicie kupowac takie urzadzenie - w markecie, w jakims sklepie firmowym, w
centrum ogrodniczym, a moze na allegro -gdzie moze byc najtaniej?
> pozdrowienia
> J
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-05-17 17:05:32
Temat: Re: kosa spalinowaMakita wcale nie jest drogą marką, chyba nawet tańsza niż Stihl.
Ja kupuje wszystkie spalinowe rzeczy (piła, kosiarka, kosa itp) stale u tego
samego gościa w Kętach nazywa się ta firma Agro Tech. Mam rabat jako stały
klient, a poza tym można tam kupić wszystkie częsci naostrzyć łańcuch albo
oddać sprzęt do naprawy.
Moja Makita DST 300 (tylko na żyłkę).
a.. silnik : 30 cm3/1,15 kW
b.. gaźnik : gaźnik membranowy
c.. układ rozruchowy : elektron. zapłon tranzyst.
d.. maks. prędkość obrotowa z narzędziem tnącym : 11.200/min
e.. pojemność zbiornika : 0,4 l benzyna bezołowiowa z olejem do silników
2-suwowych 1:40
f.. masa : 4,5 kg
Płaciłem około 600 zł z VAT 0% jako sprzęt rolniczy. Po 1 maja niestety jest
VAT 22%.
więcej na www. makita.info.pl
pozdrowienia
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-05-17 18:03:37
Temat: Re: kosa spalinowaUżytkownik Alfa_kret napisał:
> Ja kupuje wszystkie spalinowe rzeczy (piła, kosiarka, kosa itp) stale u tego
> samego gościa w Kętach
Ziomek? :-)))
Pozdrawiam z krainy kremówek
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |