Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Paweł Czekański" <u...@s...com>
Newsgroups: pl.rec.zwierzaki,pl.sci.medycyna
Subject: koty a alergia - help ;-)
Date: Wed, 18 Feb 2004 13:27:12 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 47
Message-ID: <c0vlr0$k8r$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: abk241.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1077107389 20763 83.27.20.241 (18 Feb 2004 12:29:49 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Feb 2004 12:29:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.zwierzaki:161369 pl.sci.medycyna:136306
Ukryj nagłówki
Witam wszystkich grupowiczow...
pisze na dwie grupy, po problem jest zlozony...
Mam wiec do Was pytanko:
Czy to prawda ze istnieja gatunki kotow, ktore w mniejszym stopniu lub w
ogole nie powoduja reakcji alergicznych?
Ze mna sprawa jest taka, ze kiedys - jako dziecko - mialem kota, ale rodzice
zdecydowali sie go pozbyc, gdyz wyszlo na jaw, ze mam uczulenie na siersc
tego sympatycznego zwierzatka.
Generalnie podczas testow wyszlo na jaw, ze uczulony jestem de facto na
wszystko, na co robili mi testy, a wiec siersc roznych zwierzat, roztocza,
wszelkiego rodzaju pylki itp, ale zawsze rodzice odradzali mi odczulanie,
mowiac ze czasami daje to wrecz odwrotne rezultaty.
Wiec od paru lat nic z ta alergia nie robilem, co najwyzej unikalem
dluzszych kontaktow ze zwierzetami domowymi, w domu bardziej dbalem o
czystosc a w okresie pylenia pylkow zalatwialem sobie po znajomosci
Claritine i krople alergiczne do nosa i oczu ( Zyrtec, Flixonase itp ).
Zawsze uwazalem, ze kiedys sie tym problemem powazniej zajme, ale nie mialem
motywacji badz czasu. Niemniej slyszalem juz o tym, ze ludzie ktorzy sa
uczuleni na koty, nie rezygnuja bynajmnije z posiadania tych zwierzat. Z
jednej strony wyjsciem sa tu roznego rodzaju nowe, skuteczniejsze leki na
alergie badz jakies naprawde skuteczne odczulenie ( hm..tylko jakie? ) i
tutaj zwracam sie o pomoc do grupowiczow z pl.sci.medycyna, a drugiej - w
przypadku kota - zakup kota, ktory nie wywoluje alergii, a takie opinie
slyszalem np. o Egimskim kocie Mau :-) ( i to pytanie do pl.rec.zwierzaki -
mial ktos z Was do czynienia z takimi kotami? czy to prawda, ze nie wywoluja
one alergii? ).
z gory dzieki za wszelka pomoc w tym zakresie
przy okazji mozecie mi tez polecic jakiegos dobrego prywatnego alergologa we
Wroclawiu....
pozdrawiam,
Paweł
--
** zwracaj twarz w stronę słońca, a nie będziesz widzieć cieni **
|