ksiazka...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-30 09:40:47
Temat: Re: ksiazka...Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
in article 3...@r...fm, Anna at a...@r...fm wrote on
30-08-01 11:15:
> tysiąc kochanek
> tysiąc kochanek
> miałem z róznych sfer
> tysiąc kochanek
> czy to rozumiecie
> wy, oberwańcy o jednej kobiecie
>
> każda z nich była zdradą wobec niej
> jedynej, prawdziwej, nieistniejącej
> ale właśnie tej....
:))))))))
Cudowne
Cala reszta tez.
Bulhakow za Malgorzate i chec latania:)
pozdr.
tych co na tropach pani K.
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2001-08-30 11:52:55
Temat: Re: ksiazka...Od: "parmi" <p...@p...arena.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Anna" <a...@r...fm> napisał w wiadomości
news:3B8E0425.9ADF4D7@rmf.fm...
> >
> kiedys, jak bylam mala, naszla mnie starszna mysl, ze nie zdarze
> przeczytac wszystkich ksiazek swiata... tyle ich czeka...tyle ich
> jest...
>
ja mysle zeby ich nie czytac, ale znalesc jakis niesamowity sposob by nagle
bez wysilku je poznac.
Czytanie to czas........nikt z nas nie da rady
> ...wiec "sto lat samotnosci" u mnie niepodzielnie od lat na pierwszym
> miejscu.
>
wsrod wszystkich ponizej wymienionych jedyna ktorej genialnosci nie pojmuje
Do calej Twojej listy dorzucilabym jeszcze Darwin, Platon, czastki Tuwima
i cale fragmenty nas, bo to chyba najciekawsze powiesci (i nie trzeba ich
czytac - ten czas)
pozdry
parmi
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 12:12:42
Temat: Re: ksiazka...Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "porte-parole" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:9mjnme$krg$1@skipper.rmf.pl...
> Jakie książki i testy kształtowały wasze psychiki?
Pytasz o te pierwsze...
Czas Baśni. Legendy. Mity. Najpierw czytane przez rodzinę, potem już
samodzielnie. Baśnie braci Grimm - okrutne, ale prawdziwe, chociaż
nierealne, wieczne powroty do Kopciuszka i podszyta lękiem fascynacja
Żelaznym Janem (najcudniejsze!). Andersen zbyt realny i moze dlatego tak
przesmutny - nie stał się moim ulubieńcem....Baśnie rosyjskie - Konik
Garbusek i Żar ptak (w oryginale czytany przez ojca - śpiewnie, tajemniczo,
zmysłowo - od tej pory lubię szare wilki). Klechdy sezamowe i Przygody
Sindbada Żeglarza w interpretacji Leśmiana - ach, ten język - do tego się
wraca... No i Mitologia Markowskiej przeczytana kilkaset razy (w
dzieciństwie, potem dołączyły i inne mity)
Muminki - a w nich Włóczykij, mmmmm...W-ł-ó-c-z-y-k-i-j :))) i wszyscy,
wszyscy - dla mnie Muminki są tak cudną metaforą, ze co rusz do nich wracam
:) Natomiast nigdy w życiu Kubuś Puchatek. Nie trawię tej poetyki ;) Nawet
teraz, oczytawszy sie różniastych interpretacji i przeinterpretacji nie
potrafię się zachwycić Miziem O Bardzo Małym Rozumku...Również z kanonu
dziecięcego seria o Ani zupełnie nie dla mnie... Będąc w wieku odpowiednim
zmogłam się i przeczyytałam dwa pierwsze tomy coby się przekonać - nic z
tego...
O! Jeszcze czytywało się Serce Amicisa. I się przeżywało. Dobrze tolerowało
się "Dzieci z Bullerbyn" NIe cierpiało się natomiast powiastek o
zwierzątkach...
Potem nastał Czas Zagadek i Przygody - NIenacki (nawet za Panem
Samochodzikiem o mało nie poszłam na historię sztuki), Niziurski, Bahdaj,
Ożogowska. ALe już nie Siesicka.
A potem nastał Czas Refleksji - to liceum - Sto lat samotności Marqueza,
Flet z mandragory Łysiaka, Mistrz i Małgorzata Bułhakowa, Idiota
Dostojewskiego i Obłęd Krzysztonia. Te były najważniejsze.
A potem - teraz już jest Czas Dokumentu, ale ciągle przeplata się z Czasem
Baśni, Przygody i Refleksji :)
pozdrawiam :)
joa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 12:14:05
Temat: Re: ksiazka...Od: "PEPE" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Anna <a...@r...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@r...fm...
>
>
> kiedys, jak bylam mala, naszla mnie starszna mysl, ze nie zdarze
> przeczytac wszystkich ksiazek swiata... tyle ich czeka...tyle ich
> jest...
>
> ...wiec "sto lat samotnosci" u mnie niepodzielnie od lat na pierwszym
> miejscu.
>
...tia...a ile lat mialas, gdy przeczytalas "Sto lat..."
i co bylo wczesniej?pepe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 13:36:08
Temat: Re: ksiazka...Od: Anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora
PEPE wrote:
>
> >
> > ...wiec "sto lat samotnosci" u mnie niepodzielnie od lat na pierwszym
> > miejscu.
> >
> ...tia...a ile lat mialas, gdy przeczytalas "Sto lat..."
> i co bylo wczesniej?pepe
wszystko wczesniej przycmione. ale te wczesniej tez rzucilam: witkace,
gombrowicze, nye'e, mrozki... no tak tak, elementarz tez.
wierszydel zem nie dopisala.
ze baudelaire, ze stachura, ze wojaczek. ze neruda, ze mizerny, ze poe,
ze jasnorzewska... no przeciez codzien cos przybywa
aaaa!!!! Lysiak!!!! Flet z mandragory, oczywiscie, brakowalo mi go jak
soli...
--
Anna
-- http://mitica.w.interia.pl
'uroczyscie zapewniam, ze zrodzilam sie z powietrza
mozna mi palic swieczki zezwalam uprzejmie
ale niech nikt nie mówi: spoczywaj w pokoju'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 13:39:27
Temat: Re: ksiazka...Od: Anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora
ajtne wrote:
>
> A potem nastał Czas Refleksji - to liceum - Sto lat samotności Marqueza,
> Flet z mandragory Łysiaka, Mistrz i Małgorzata Bułhakowa,
moja najukochansza trojka :-)))))))))))))))))))))
--
Anna
-- http://mitica.w.interia.pl
'uroczyscie zapewniam, ze zrodzilam sie z powietrza
mozna mi palic swieczki zezwalam uprzejmie
ale niech nikt nie mówi: spoczywaj w pokoju'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 13:40:17
Temat: Re: ksiazka...Od: Anna <a...@r...fm> szukaj wiadomości tego autora
parmi wrote:
> > ...wiec "sto lat samotnosci" u mnie niepodzielnie od lat na pierwszym
> > miejscu.
> >
>
> wsrod wszystkich ponizej wymienionych jedyna ktorej genialnosci nie pojmuje
bo ona jest NIEREALNA.
absolutna tajemnica.
--
Anna
-- http://mitica.w.interia.pl
'uroczyscie zapewniam, ze zrodzilam sie z powietrza
mozna mi palic swieczki zezwalam uprzejmie
ale niech nikt nie mówi: spoczywaj w pokoju'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 13:46:37
Temat: Re: ksiazka...Od: "kohol" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik porte-parole <p...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9mjnme$krg$...@s...rmf.pl...
> Jakie książki i testy kształtowały wasze psychiki?
> Jakie ślady w was pozostały z czasów, gdy dopiero co posiedliście
> umiejętność czytania i rozumienia tekstu?
> Nie pytam o to, co teraz stoi na waszych polkach.
> Pytam o ten regał gdzieś głęboko w glowie.
W pewnym momencie tej dyskusji pojęłam, że: albo chyba inaczej niż inni zroz
umiałam pytanie (jako pytanie o książki z dzieciństwa - do, powiedzmy, 10 ro
ku życia), albo też jestem jakaś dziwna, bo będąc dzieckiem w kolebce nie cz
ytałam Marqueza : )
Jakiś dysonans mam : )
Pozdrawiam
--
"Dziewczyny, macie małe rybki w głowach!"
(by Tata)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 13:56:00
Temat: Re: ksiazka...Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
in article 3b8e43c0$...@n...vogel.pl, kohol at k...@w...pl wrote on 30-08-01
15:46:
> Użytkownik porte-parole <p...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9mjnme$krg$...@s...rmf.pl...
>> Jakie książki i testy kształtowały wasze psychiki?
>> Jakie ślady w was pozostały z czasów, gdy dopiero co posiedliście
>> umiejętność czytania i rozumienia tekstu?
>> Nie pytam o to, co teraz stoi na waszych polkach.
>> Pytam o ten regał gdzieś głęboko w glowie.
>
> W pewnym momencie tej dyskusji pojęłam, że: albo chyba inaczej niż inni zroz
> umiałam pytanie (jako pytanie o książki z dzieciństwa - do, powiedzmy, 10 ro
> ku życia), albo też jestem jakaś dziwna, bo będąc dzieckiem w kolebce nie cz
> ytałam Marqueza : )
> Jakiś dysonans mam : )
>
> Pozdrawiam
> --
> "Dziewczyny, macie małe rybki w głowach!"
> (by Tata)
rodzice ci nie czytali? to rzeczywiscie dziwna bylas:)))))))))))))))))))
Ale tak powazniej: znam faceta, ktoremu matka przed snem czytala "Wojne i
pokoj" do poduszki, wiec roznie z tym bywa.
Jak tak zaczyna sie myslec o sladach z dziecinstwa, wycierac kurz w
bibliotece, to wiesz - tak jak przy sprzataniu: co i raz nowa sie przypomni,
do tej zajrzysz, tamta przypomni ci jeszcze o trzeciej:) Po nitce do klebka,
tak to sie plecie:)))
Pozdr.
Joanna
P.S.
Mi przypomniala sie jeszcze Karolcia i Piotrus Pan - znowu o lataniu:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-30 14:13:22
Temat: Re: ksiazka...Od: "ajtne" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Anna" <a...@r...fm> napisał w wiadomości
news:3B8E420F.7BC99DFF@rmf.fm...
> moja najukochansza trojka :-)))))))))))))))))))))
:))))))))))))))))))))))))
joa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |