kto to jest TZ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 67

31. Data: 2002-11-04 13:22:49

Temat: Re: kto to jest TZ?
Od: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Sądzę, że niektóre kobiety mają nadzieję, że słowo pisane ma moc sprawczą.
> Nazywając swojego aktualnego chłopa - TŻ liczą na to, że ów
> niezakontraktowany mężczyzna faktycznie zostanie towarzyszem na życie. :-)
> Najczęściej w postach, skrótu TZ, używają kobietki mające u boku właśnie
> niezakontraktowanego chłopa. Męzatki raczej rzadko posuwają się do tego
> skrótu.

Pudło Magdo :) Ja uwielbiam skrót TŻ i nie cierpię słowa mąż/żona bo kojarzą
mi się... z zapachem naftaliny. A wiesz dobrze że konkubentami (hihi...) już
daaawno nie jesteśmy :)))
Niech więc każdy używa jak chce... czy jest zakontraktowany czy nie...

Pa
Iwcia czyli Foczka :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2002-11-04 13:23:39

Temat: Re: kto to jest TZ?
Od: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Pudło Magdo :) Ja uwielbiam skrót TŻ i nie cierpię słowa mąż/żona bo
kojarzą

ups... Małgoś, bielmo na oczy mi chyba padło :)))

Pa
Iwcia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2002-11-04 13:37:15

Temat: Re: kto to jest TZ?
Od: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> To jakaś okropna "urawniłowka" i przypomina mi określenie np. rzeczy
> pięknych, ciekawych, wesołych, wzruszających, niezwykłych itp. jednym
> słowem-wytrychem: FAJNE.

urawniłowka to by była - gdyby ktoś kogoś zmuszał do używania tych słów:
"TZ" i "fajnie". Zmusza Cię ktoś? Jeśli nie to nie staraj się oceniać
kogoś, komu się po prostu - bardziej podoba TZ niż maz/zona czy
narzeczony/narzeczona. Przepraszam ale wytaczanie armat w rodzaju "ze ktoś
sie wstydzi" jest nie na miejscu...

Pa
Iwcia teżetka zakontraktowana (no i co z tego???)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2002-11-04 13:46:37

Temat: Re: kto to jest TZ?
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w
wiadomości news:slrnasa7er.ir8.kkulpa@obora.slodki.domek...
> [...]
> kasica z mezem, nie TZ-tem

Chwalipięta :)))
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2002-11-04 13:51:57

Temat: Re: kto to jest TZ?
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

A ja wolę po plebejsku "mój chłop", lub bardziej ekstrawagancko "mój
mężczyzna", albo tez "mój pan", ale to jakoś antyfeminystycznie.
No i fakt ze to się dłużej pisze.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2002-11-04 13:58:34

Temat: Re: kto to jest TZ?
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elka" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aq3oae$654$1@news2.tpi.pl...
> [...]Proponuje wiec przestac
> uzywac tego TZ. Czy jest cos wstydliwego w stwierdzeniu "moj
maz", "moj
> narzeczony" etc.?

A jeśli ani nie mąż, ani nie narzeczony? "Partner" cokolwiek
oficjalny, "chłopak" - niepoważny i niezobowiązujący,
"konkubent" - szkoda słów. To jak ja mam określać mojego TŻ?
Współlokator?!

Pozdrawiam :)
Hanka
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2002-11-04 15:20:03

Temat: Re: kto to jest TZ?
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka Skwarczyńska <a...@w...pl> napisał(a):

> A jeśli ani nie mąż, ani nie narzeczony? "Partner" cokolwiek
> oficjalny, "chłopak" - niepoważny i niezobowiązujący,
> "konkubent" - szkoda słów. To jak ja mam określać mojego TŻ?
> Współlokator?!

Polecam "współspacza". <grin, duck & run>

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2002-11-04 15:24:24

Temat: Odp: kto to jest TZ?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Iwcia&Pstryk <p...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aq5s9h$4tm$...@k...task.gda.pl...
> > Sądzę, że niektóre kobiety mają nadzieję, że słowo pisane ma moc
sprawczą.
> > Nazywając swojego aktualnego chłopa - TŻ liczą na to, że ów
> > niezakontraktowany mężczyzna faktycznie zostanie towarzyszem na życie.
:-)
> > Najczęściej w postach, skrótu TZ, używają kobietki mające u boku właśnie
> > niezakontraktowanego chłopa. Męzatki raczej rzadko posuwają się do tego
> > skrótu.
>
> Pudło Magdo :) Ja uwielbiam skrót TŻ i nie cierpię słowa mąż/żona bo
kojarzą
> mi się... z zapachem naftaliny. A wiesz dobrze że konkubentami (hihi...)
już
> daaawno nie jesteśmy :)))
> Niech więc każdy używa jak chce... czy jest zakontraktowany czy nie...

hehe a jaka jest różnica ? konkubent, mąż,żona,lepsza połowa, gorsza połowa,
narzeczony :-)))
kobietki oszalały:-))
Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2002-11-04 15:25:33

Temat: Odp: kto to jest TZ?
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aq5td9$210a$...@n...ipartners.pl...
> A ja wolę po plebejsku "mój chłop", lub bardziej ekstrawagancko "mój
> mężczyzna", albo tez "mój pan", ale to jakoś antyfeminystycznie.
> No i fakt ze to się dłużej pisze.

hehe ciekawe czy dla tych swoich Panów takie słodkie jesteście:-)))

Sandra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2002-11-04 15:34:51

Temat: Re: kto to jest TZ?
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sandra wrote:

>
> hehe ciekawe czy dla tych swoich Panów takie słodkie jesteście:-)))

Oczywiscie :)))) Aczkolwiek zdarzylo mi sie kiedys niechcacy powiedziec
"Moje Ty NIEszczescie". Ot lapsus jezykowy ;)
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry