| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-15 08:14:28
Temat: kuchnie swiata - cd.Witam! Ja dalej w temacie nietypowych kuchni.
Wczoraj pojechalem do Warszawy po przyjaciol, ktorzy wracali z Egiptu.
Zatrzymalem sie na Al. Jerozolimskich zeby kupic papierosy i widze na Dworcu
Srodmiescie bar z jedzeniem kaukaskim!? No tego jeszcze nie widzialem. Czy
ktos tam jadl?
Pozdrawiam
Burrito
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-15 20:48:35
Temat: Re: kuchnie swiata - cd.> Witam! Ja dalej w temacie nietypowych kuchni.
> Wczoraj pojechalem do Warszawy po przyjaciol, ktorzy wracali z Egiptu.
> Zatrzymalem sie na Al. Jerozolimskich zeby kupic papierosy i widze na
Dworcu
> Srodmiescie bar z jedzeniem kaukaskim!? No tego jeszcze nie widzialem.
Czy
> ktos tam jadl?
Zaraz, o czym mówisz, o Śródmieściu czy Centralnym?
Zresztą nie ważne i tu i tam sam zapach mówi za siebie. Zawsze wolę kupić
w sklepie bułkę i wędlinę i sam sobie zrobić [śniadanie lub kolację].
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 20:56:40
Temat: Re: kuchnie swiata - cd.On Tue, 15 Oct 2002 22:48:35 +0200, "Jerzy" <0...@m...pl>
wrote:
>> Witam! Ja dalej w temacie nietypowych kuchni.
>> Wczoraj pojechalem do Warszawy po przyjaciol, ktorzy wracali z Egiptu.
>> Zatrzymalem sie na Al. Jerozolimskich zeby kupic papierosy i widze na
>Dworcu
>> Srodmiescie bar z jedzeniem kaukaskim!? No tego jeszcze nie widzialem.
>Czy
>> ktos tam jadl?
>
>Zaraz, o czym mówisz, o Śródmieściu czy Centralnym?
>Zresztą nie ważne i tu i tam sam zapach mówi za siebie. Zawsze wolę kupić
>w sklepie bułkę i wędlinę i sam sobie zrobić [śniadanie lub kolację].
>--
>Pozdr. Jerzy Nowak
>
>"Learn the rules. Then break some."
kaukaska bulke? Kaukaska wedline? no no
Trys
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-16 10:26:47
Temat: Re: kuchnie swiata - cd.>> Witam! Ja dalej w temacie nietypowych kuchni.
>> Wczoraj pojechalem do Warszawy po przyjaciol, ktorzy wracali z Egiptu.
>> Zatrzymalem sie na Al. Jerozolimskich zeby kupic papierosy i widze na
>Dworcu
>> Srodmiescie bar z jedzeniem kaukaskim!? No tego jeszcze nie widzialem.
>Czy
>> ktos tam jadl?
W Krakowie jest kilka fastfoodow z jedz3eniem kaukaskim - jadlam raz na
Slawkowskiej. Bylo smaczne.
Nie pamietam co jadlam - chyba Lawasz. lepsze niz polskie kebaby, ale do
berlinskich kebabow to im daleko......
Monika
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-16 10:53:00
Temat: Re: kuchnie swiata - cd.
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:a70pqugsrkdk2m1v4phkpaipdb3r23baj0@4ax.com...
> On Tue, 15 Oct 2002 22:48:35 +0200, "Jerzy" <0...@m...pl>
> wrote:
>
> >> Witam! Ja dalej w temacie nietypowych kuchni.
> >> Wczoraj pojechalem do Warszawy po przyjaciol, ktorzy wracali z Egiptu.
> >> Zatrzymalem sie na Al. Jerozolimskich zeby kupic papierosy i widze na
> >Dworcu
> >> Srodmiescie bar z jedzeniem kaukaskim!? No tego jeszcze nie widzialem.
> >Czy
> >> ktos tam jadl?
> >
> >Zaraz, o czym mówisz, o Śródmieściu czy Centralnym?
> >Zresztą nie ważne i tu i tam sam zapach mówi za siebie. Zawsze wolę kupić
> >w sklepie bułkę i wędlinę i sam sobie zrobić [śniadanie lub kolację].
> >--
> >Pozdr. Jerzy Nowak
> >
> >"Learn the rules. Then break some."
>
>
> kaukaska bulke? Kaukaska wedline? no no
>
> Trys
> K.T. - starannie opakowana
Bar miesci sie w budynku Dworca Srodmiescie - faktycznie lokalizacja
nieciekawa.
Ale mnie ciekawi, co oni tam daja do jedzenia - baranine jakas, cy cos?
Jezeli bede nastepnym razem w Wawie to pewnie tam wejde i sproboje, a
nastepnie podziele sie uwagami.
PS. Wiem, ze z ponizsza historia powinienem udac sie na grupe
pl.misc.samochody, ale uznalem, ze wiaze sie z jedzeniem (przynajmniej
kaukaskim)
Otoz, kiedy parkowalem na Alejach pod Dworcem Srodmiescie, to mialem
niesamowita przygode. Juz chce zamykac samochod, a tu alarm zaczyna
wariowac - pilot nie chce dzialac, syrena wyje, swiatla migaja - nie
wiedzialem co sie dzieje (myslalem, ze baterie szlag trafil). Nie moglem
odpalic wozu, bo alarm ma jakies blokady zaplonu itp. Juz zaczalem sie
pocic - znajomi zaraz laduja, a ja z "rozhisteryzowanym" wozem. Nagle
podchodzi jakis woniejacy alkoholem pseudo-parkingowy i mowi "Panie
Kerowniku, pan sie nie martwi - tu wszystkim auta wriuja! To przez ten zegar
na Palacu Kultury - iglyca jakas trefna jest. Pan zostawi auto, ja
przypylnuje". Jezu, stanela mi przed oczami perspektywa zostawienia
otwartego auta w centurm Wawy :(( Na szczescie nie dalem za wygrana -
kladlem sie na masce, zaslanialem szybe, wszystko zeby tylko udalo mi sie
wylaczyc ten cholerny alarm. No i po jakichs 15 minutach akrobacji udalo mi
sie!!! Szybko zapalilem silnik, wcisnalem 5 zloty "parkingowemu" za wsparcie
moralne i dawaj jade na Okecie. A tam, juz wszystko bylo OK. No i co wy na
to?
Pozdrawiam
Burrito
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-16 15:10:02
Temat: Re: kuchnie swiata - cd.anglik wrote:
> Otoz, kiedy parkowalem na Alejach pod Dworcem Srodmiescie, to mialem
> niesamowita przygode. Juz chce zamykac samochod, a tu alarm zaczyna
> wariowac - pilot nie chce dzialac, syrena wyje, swiatla migaja - nie
> wiedzialem co sie dzieje (myslalem, ze baterie szlag trafil). Nie moglem
> odpalic wozu, bo alarm ma jakies blokady zaplonu itp. Juz zaczalem sie
> pocic - znajomi zaraz laduja, a ja z "rozhisteryzowanym" wozem. Nagle
> podchodzi jakis woniejacy alkoholem pseudo-parkingowy i mowi "Panie
> Kerowniku, pan sie nie martwi - tu wszystkim auta wriuja! To przez ten zegar
> na Palacu Kultury - iglyca jakas trefna jest. Pan zostawi auto, ja
> przypylnuje". Jezu, stanela mi przed oczami perspektywa zostawienia
> otwartego auta w centurm Wawy :(( Na szczescie nie dalem za wygrana -
> kladlem sie na masce, zaslanialem szybe, wszystko zeby tylko udalo mi sie
> wylaczyc ten cholerny alarm. No i po jakichs 15 minutach akrobacji udalo mi
> sie!!! Szybko zapalilem silnik, wcisnalem 5 zloty "parkingowemu" za wsparcie
> moralne i dawaj jade na Okecie. A tam, juz wszystko bylo OK. No i co wy na
> to?
>
> Pozdrawiam
>
> Burrito
Gdy bylam na wakacjach na Olympic Peninsula, 2 godziny na zachod od
Seattle, nad oceanem, w domku na plazy, co noc wlaczaly sie alarmy
dookola - w domach, w restauracji, w samochodach, a u nas w domku
wlaczaly sie gry elektroniczne, niby zupelnie bez powodu. Troche juz
glupielismy, bo duchy jakies, czy co? Rano pogadalismy z wlascicielem
sklepiku, ktory nam wyjasnil, ze to lodzie podwodne kursuja w tej zatoce
w nocy i jakies urzadzenia na pokladzie, ktore sluza do kodowania
komunikacji, wlaczaja te alarmy. Trudno nam bylo w to uwierzyc, ale
podobno wszyscy w okolicy o tym wiedzieli.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-16 16:40:27
Temat: Re: kuchnie swiata - cd.> > Otoz, kiedy parkowalem na Alejach pod Dworcem Srodmiescie, [...]
> Gdy bylam na wakacjach na Olympic Peninsula, 2 godziny na zachod od
> Seattle, nad oceanem,[...]
No zaraz, ale gdzie te łodzie podwodne w Wawie?
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak
"Learn the rules. Then break some."
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-16 18:47:10
Temat: Re: kuchnie swiata - cd.
Jerzy wrote:
>
> > > Otoz, kiedy parkowalem na Alejach pod Dworcem Srodmiescie, [...]
>
> > Gdy bylam na wakacjach na Olympic Peninsula, 2 godziny na zachod od
> > Seattle, nad oceanem,[...]
>
> No zaraz, ale gdzie te łodzie podwodne w Wawie?
> ;-)))
> --
> Pozdr. Jerzy Nowak
No jak to gdzie? Na Palacu Kultury, ino malutkie i przyczaiwszysia.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |