kupno mieszkania.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-04 06:21:36

Temat: kupno mieszkania.
Od: "Tomek" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witem serdecznie wszystki grupowiczow!!!!

W sumie to nie mam pojecia czy dobrze trafilem ale mam nadzieje ze jakies
informacje od Was uzyskam. Wlasnie nosze sie z zamiarem kupna mieszkania i
chcialbym sie dowiedziec jak to dobrze zrobic. jak sprawdzic stan prawny
mieszkania i wszystkie szczegoly z nim zwiazane. jakie warunki trzeba
spelnic aby uzyskac premie gwarancyjna z ksiazeczek mieszkaniowych (dwoch -
mojej i mojej dziewczyny). mieszknia bedzie napewno kupione od prywatnego
wlasciciela, uzywane, kupuje je razem z moja dziewczyna (nie mamy jeszcze
slubu). poprosze jesli to mozliwe o jakies WWW gdzie mozna cos o tym
poczytac. z gory wielkie dzieki za info!!!

--
Tomek

t...@w...pl
GG: 986254

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-04 10:59:45

Temat: Re: kupno mieszkania.
Od: "PawełH" <p...@g...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomek" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvq30o$128$1@news.onet.pl...
> Witem serdecznie wszystki grupowiczow!!!!
>
> W sumie to nie mam pojecia czy dobrze trafilem ale mam nadzieje ze jakies
> informacje od Was uzyskam. Wlasnie nosze sie z zamiarem kupna mieszkania i
> chcialbym sie dowiedziec jak to dobrze zrobic. jak sprawdzic stan prawny
> mieszkania i wszystkie szczegoly z nim zwiazane. jakie warunki trzeba
> spelnic aby uzyskac premie gwarancyjna z ksiazeczek mieszkaniowych
(dwoch -
> mojej i mojej dziewczyny). mieszknia bedzie napewno kupione od prywatnego
> wlasciciela, uzywane, kupuje je razem z moja dziewczyna (nie mamy jeszcze
> slubu). poprosze jesli to mozliwe o jakies WWW gdzie mozna cos o tym
> poczytac. z gory wielkie dzieki za info!!!
>
> --
> Tomek
witam,
ponieważ od 5 mcy kupuje mieszkanie i mam troche praktycznych przejsc, wiec
podziele sie z toba kilkoma uwagami.
1. jesli dopiero zaczynasz szukac, to proponuje BEZWARUNKOWO najpierw
obejrzec dla zasady z dziesiec mieszkan, ktore chocby czesciowo spelniaja
jakies wasze oczekiwania. W moim przypadku bylo tak,ze pierwsze mieszkanka
byly rozczarowaniem (mialem przeciez swoje wizje tego co chce:-), dopiero
potem zaczalem sobie uswiadamiac,ze nie dopasuje mieszkania do
wyidealizowanych wizji, tylko odwrotnie: patrzac na ogladane M oceniam, czy
mi odpowiada. A zeby moc okreslic precyzyjnie, czego sie chce, trzeba troche
obejrzec.
2. zakladajac, ze masz juz na oku mieszkanie, ktore jestes gotow kupic:
jesli to M spoldzielcze-wlasnosciowe, prosisz wlasciela o zaswiadczenie do
sprzedazy, ktore on bierze ze swojej spoldzielni. mozesz tez sie wybrac do
spoldzielni na wlasna reke, mozna sie czasem dowiedziec co nieco.( np.
sprawdzalem mieszkanie, ktore spoldzielnia wlasnie przeksztalcala na
hipoteczne i to zablokowalo na dlugi czas jakiekolwiek transakcje w tym
bloku - wlasciciele mieszkanie sprzedawali o tym nie wiedzac) To
zaswiadczenie jest podstawa do transakcji notarialnej. Mieszkanie
hipoteczne - tu dokladnie nie jestem pewien, ale wlasciciel ma akt wlasnosci
nieruchomosci, ktory powinien okazac.
3. co do ksiazeczki, wybierzcie sie do banku (PKOBP) i zlozcie wnioski o
wyliczenie wkladu i premii. mozecie to zrobic w kazdej chwili, pierwszy
wniosek jest bezplatny i da wam orientacje, ile dostaniecie. Nie bede w tej
chwili pisal szczegołow co do realizacji (zapytajcie sie na miejscu), w
kazdym razie dopiero po zakupie idziecie do banku z aktem kupna, skladacie
wniosek o likwidacje i wyplate, i czekacie na pieniadze.
tyle mi przychodzi do glowy tak na goraco
W razie dalszych pytan sluze rada
pozdrawiam,
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-04 11:59:46

Temat: Re: kupno mieszkania.
Od: Michał <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej!
"PawełH" <p...@g...pl.nospam> napisał:

>
>Użytkownik "Tomek" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
>news:bvq30o$128$1@news.onet.pl...

>witam,
>ponieważ od 5 mcy kupuje mieszkanie i mam troche praktycznych przejsc, wiec
>podziele sie z toba kilkoma uwagami.
>1. jesli dopiero zaczynasz szukac, to proponuje BEZWARUNKOWO najpierw
>obejrzec dla zasady z dziesiec mieszkan, ktore chocby czesciowo spelniaja
>jakies wasze oczekiwania. W moim przypadku bylo tak,ze pierwsze mieszkanka
>byly rozczarowaniem (mialem przeciez swoje wizje tego co chce:-), dopiero
>potem zaczalem sobie uswiadamiac,ze nie dopasuje mieszkania do
>wyidealizowanych wizji, tylko odwrotnie: patrzac na ogladane M oceniam, czy
>mi odpowiada. A zeby moc okreslic precyzyjnie, czego sie chce, trzeba troche
>obejrzec.

Witam
Zgadzam sie całkowicie. Na moje wymarzone mieszkanie polowałem 2
lata.Ile mieszkań obejrzałem - trudno powiedzieć. Miałem to szczęście,
że mi się nie spieszyło.
Najważniejsze jest jednak to żeby się nie "napalać". NIe wiem jak
fajny może być rozkład, okolica, cena itp. - to musisz być pewien, że
nie kupujesz kota w worku ( mieszkania z hipoteką, albo zaległymi
rachunkami za 5 lat). Paweł MA rację pisząc, że w SM dowiesz się wielu
rzeczy. Moim zdaniem warto również (przed podpisaniem Umowy
notarialnej) sprawdzić w gazowni, elektrowni, czy mieszkanie ma czyste
konto. JA to zrobiłem razem ze starym właścicielem. Zaufanie w tym
przypadku nie ma nic do rzeczy i właściciel nie powinien mieć do
ciebie o to pretensji.

Powodzenia
Michał

>2. zakladajac, ze masz juz na oku mieszkanie, ktore jestes gotow kupic:
>jesli to M spoldzielcze-wlasnosciowe, prosisz wlasciela o zaswiadczenie do
>sprzedazy, ktore on bierze ze swojej spoldzielni. mozesz tez sie wybrac do
>spoldzielni na wlasna reke, mozna sie czasem dowiedziec co nieco.( np.
>sprawdzalem mieszkanie, ktore spoldzielnia wlasnie przeksztalcala na
>hipoteczne i to zablokowalo na dlugi czas jakiekolwiek transakcje w tym
>bloku - wlasciciele mieszkanie sprzedawali o tym nie wiedzac) To
>zaswiadczenie jest podstawa do transakcji notarialnej. Mieszkanie
>hipoteczne - tu dokladnie nie jestem pewien, ale wlasciciel ma akt wlasnosci
>nieruchomosci, ktory powinien okazac.
>3. co do ksiazeczki, wybierzcie sie do banku (PKOBP) i zlozcie wnioski o
>wyliczenie wkladu i premii. mozecie to zrobic w kazdej chwili, pierwszy
>wniosek jest bezplatny i da wam orientacje, ile dostaniecie. Nie bede w tej
>chwili pisal szczegołow co do realizacji (zapytajcie sie na miejscu), w
>kazdym razie dopiero po zakupie idziecie do banku z aktem kupna, skladacie
>wniosek o likwidacje i wyplate, i czekacie na pieniadze.
>tyle mi przychodzi do glowy tak na goraco
>W razie dalszych pytan sluze rada
>pozdrawiam,
>Paweł
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-04 12:47:31

Temat: Re: kupno mieszkania.
Od: "Tomek" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

wszystko fajnie. mieszkania mam na oku i jest ono od w miare pewnego goscia
(znajomego) ale oczywiscie wszystko sprawdze jak radzicie. klopot pojawia
sie z ta premia gwarancyujna poniewaz jak juz pisalem nie mamy slubu z moja
dziewczyna i jakos nie widze sposobu na odzyskanie premii z dwoch ksiazeczek
poniewaz przy zakupi mieszkania w czesci (wspolwlasnosc) premia sie
nienalezy. jedynym rozwiazaniem jest slub i przepis ksiazeczek na jedna
osobe.

--
Tomek (PUP Kwidzyn)

t...@w...pl
GG: 986254

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-05 13:30:01

Temat: Re: kupno mieszkania.
Od: "Boombastic" <b...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mieszkanie
> hipoteczne - tu dokladnie nie jestem pewien, ale wlasciciel ma akt
wlasnosci
> nieruchomosci, ktory powinien okazac.

Nie akt własności, tylko aktualny odpis z księgi wieczystej. Można także
osobiście przejrzeć daną księgę wieczystą w sądzie (księgi sa jawne i
ogólnie dostepne). Sam akt nic ci nie da, ja moge miec ich kilka, a to nie
oznacza, że jestem właścicielem.

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry